Wątek: Grudniowy zlot we Wrocławiu / Spotkanie w Warszawie

Postanowiłam otworzyć na ten temat osobny wątek, bo na zlocie będą mile widziani wszyscy, nie tylko osoby zaglądajace na mój wątek... a tylko te ostatnie miałyby się szansę o tym dowiedzieć, gdybym pisała o tym u siebie.

W skrócie: sytuacja wygląda tak, że w grudniu będę we Wrocławiu i chciałabym zrobic wtedy wielki forumowy zlot. Termin pasuje mi praktycznie każdy, ale termin pomiędzy świętami a Nowym Rokiem ma jeden plus, który zaraz wytłumaczę. Otóż w moim wrocławskim mieszkaniu mieszka teraz moja siostra, jej córka chodzi do okolicznej szkoły, nie mogę ich więc podczas roku szkolnego stamtąd wyprosić. Będę więc w tym czasie mieszkać u rodziców, gdzie możliwości przyjmowania gości mam mniejsze. Natomiast na okres przerwy (w szkole) świąteczno-noworocznej mam swoje mieszkanie dla siebie i każdy, kto przyjedzie ze swoją karimatą i śpiworem może liczyć na nocleg na podłodze. Sam zlot pewnie będzie w ciągu dnia, ale zapewne niektóre przyjezdne osoby będą potrzebowały noclegu, więc to byłoby dobre wyjście.

A więc, do wszystkich zainteresowanych forumowiczów mam dwa pytania:
1. Czy przyjedziesz? (Bes, Animko, miejsce na Wasze karimaty zaklepane )
2. Który termin odpowiadałby Ci bardziej:
a) - któryś (który?) weekend na początku grudnia, ale prawdopodobnie _nie_ u mnie w mieszkaniu (tylko np. gdzies na mieście) i bez możliwości noclegu dla osób przyjezdnych,
b) - pomiędzy świętami a Nowym Rokiem (np. piątek 29.12 - bo sobota to już za blisko Sylwestra, trzeba dać ludziom czas na powrót do domów przed tymże) i wtedy byłaby możliwość zarówno spotkania u mnie, jak i noclegu dla tych, którzy będą chcieli?

Dajcie proszę znać, co o tym sądzicie.

Jeszcze pewności co do przyjazdu to nie mam , ale chciałabym
Co do terminu to mi bardziej pasuje koniec grudnia ;] Bo mam wolne na uczelni i żadne terminy mnie nie będą ścigać

triskelku, kusi mnie bardzo, ale na razie nie obiecuję, bo nie chcę dać dupki...dostosuję się do wszelkich terminów - jeśli będę mogła to przyjadę, choćby spać w aucie

Dziewczyny, każdy z tych głosów zapisuję i proszę o więcej, bo im więcej się nas wypowie, tym bardziej obiektywnie uda nam się wybrać termin.

Proszę jeszcze, żeby te osoby, które chcą przyjechać, napisały mi, czy będzie im potrzebny nocleg i czy podłoga wystarczy.

Hej Triskelku!

Mnie bardzo pasuje termin między Świętami a Nowym Rokiem , aczkolwiek daty 29.12 nie skomentuję jakoś specjalnie.Chciałam jeszcze tylko poinformować ,że mam 2 chętne dziewczyny z moich okolic .Jeszcze tylko w celach informacyjnych pytanie : jak długi to będzie zlot? / niektórzy pracują i woleliby wiedzieć na co się przygotować /

Pozdrawiam!

29.12 to data moich urodzin

Animko - to, jak długi będzie, zależy tylko od nas. Dla mnie jedynym ograniczeniem jest to, że w sobotę (30.12) w okolicach południa będę jechała odebrać męża z lotniska (czyli może lepiej byłoby zrobić zlot w czwartek 28-go, wtedy następnego dnia nie trzeba by się zrywać o żadnej wczesnej godzinie?) - natomiast w strone wcześniejszą, czyli początku zlotu, można to dowolnie "rozciągnąć", ile będziecie chciały. Ja tak myślałam, że sam zlot to byłoby jedno popołudnie i wieczór (naprawdę, konkretne godziny zależą tylko od Was), ale jak ktoś chce zostać na noc (albo przyjechać wcześniej), to w mniejszym gronie możemy sobie zlotować dłużej.

A chętne osoby pewnie, zabieraj ze sobą.

Tomku ! To również moja data


Triskelku - dziękuję za odp..Chciałabym tak trafić , aby spotkać wszystkie dziewczyny, te znane mi i te , które będę miała szczęście poznać.Co do daty...ja się chętnie dostosuję!
Nie mogę się już doczekać!

Mi tam kawałek podłogi wystarczy
Taki mniej wiecej 168 na 45 cm

Hehe, no to widzę, że będzie więcej powodów do świętowania, niż tylko pożegnane kilogramy.

Kardlozie, ale czy byłbyś w stanie przyjechać albo 28, albo 29? Bo że Animka tak, to już wiem. (Jeśli nie będziesz mógł przyjechać, to będziemy pamiętać o toaście za Twoje zdrówko, ale oczywiście bardzo chciałabym Cię poznać i super by było, gdybyś jednak przyjechał).