eee no :)
bejbe :wink:
xixa ma mega fajny płaszcz 8) 8) 8) 8) 8)
oczywiście, że nie zawalimy z jedzeniem, nie ma sił :lol:
będziemy wszystkie pięknie jadły, będziemy zdrowe i wesolutkie :twisted:
Wersja do druku
eee no :)
bejbe :wink:
xixa ma mega fajny płaszcz 8) 8) 8) 8) 8)
oczywiście, że nie zawalimy z jedzeniem, nie ma sił :lol:
będziemy wszystkie pięknie jadły, będziemy zdrowe i wesolutkie :twisted:
fajnie, że kupiłaś płaszcz :) pochwal się jaki ;)
ja znów fajną bluzkę wyczaiłam :roll:
nie powinnam w ogóle oglądać ubrań ;)
ja chyba jutro się zważę :roll:
oby było mniej niż 64 ;)
przesyłam poranne buziole :)
parzę kawkę - zapraszam :lol:
hej, moje słodziutkie :mrgreen:
u mnie slicznie, właśnie zjadłam kanapkę z serkiem topionym, pomidorem i jogurt naturalny danone. który uwielbiam :roll:
kurcze, fajnie jest, chyba znowu się zawzięłam!!! weszłam dzis na wagę - 85 kg, równo, czyli jeszcze trochę i zrzucę wszystko, co przytyłam w ciągu tych 2 tygodni, no kiedy to się przejadałam niewiadomo dlaczego :shock: mam takie marzenie, ciekawe, czy się spełni...chciałabym do świąt ważyć 82 kg, załozyłabym juz swój nowy płaszcz i nie byłby na pewno obcisły w biuście... :roll: bo jedziemy do mojej chrzestnej :D
a wiecie, mam w kompie taką zabawną grę, królik in trouble, trójwymiarowa, biega królik i zbiera pisanki, marchewki itp. no i dzisiaj jak w to grałam, pomyślałam, że ja juz chce prawdziwej wiosny i chcę wielkanocy!!! chce nawet jeść jajka :!: i je malować. chcę, chcę,chcę! ale mnie dzisiaj porąbało :mrgreen:
mam nadzieję, że u was ok, zaraz lecę sprawdzić :mrgreen:
no i git :)
xixa jest znów wesolutka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
trzymaj sie dzielnie kobieto, bo my wszystkie dupy dajemy po kolei, musisz nas pogonic :D
a Ty agasse powinnaś mieć zakaz wchodzenia do sklepów :!: :lol:
zheja, kotki :mrgreen: jestem już z samego rana :mrgreen: w świetnym humorku :mrgreen: jestem po śniadanku i po porannej kawie z mlekiem. mmm...chyba sobie walnę tickrek :mrgreen: :roll: kurcze, ale szczęśliwa jestem!!! :D :lol: :lol: :lol:
xixa: dzisiaj Tobie depczę po piętach ;)
ja zamiast kawki wypiłam gorącą czekoladę :) i zjadłam suchego rogala.
zważyłam się w końcu i trochę zdołowałam ;)
63,8 jest. niby mniej (jak zaczynałam to było prawdopodobnie powyżej 64 trochę)
ale liczyłam na gładkie 63, na poczatku przecież szybko leci. powinno :roll:
miłego dnia :D
dzien dobry w sobote:)
witam slonecznie, wiosennie mimo, ze za oknem slonka dzisiaj brak. Popijam kawke z mlekiem i mysle nad sniadankiem...Hhihi (Rozterki tylka na diecie :mrgreen: )
ja tez juz po wazeniu i poki co najnizsza waga w historii obecnego procesu odchudzania. Zaraz tez sobie nowy tickerek sprawie, a w zasadzie juz lece go zmieniac.
Pozdrawiam serdecznie i ciesze sie, ze macie dobre humorki.
cześć. no i dzień minął ładnie, dietowo, trochę leniwie, ale niedawno sobie pięknie godzinę tańczyłam i kręciłam hulą :lol: :D nadal potrafię to robić. :roll: :D a potem dla relaksu posłuchałam pięknej muzyki :twisted: :roll: czuję, że będę chudnąć, oj, będę!!! 8) :D
Xixa bo lumpeksy sa najlepsze!! :) hihi
Jak brzuch?