-
:mrgreen:
moje maleństwo, a widzisz, łądnie jest :mrgreen: i wage masz piękną!!! no naprawdę, jak nie chce ci sie jeśc, to korzystaj i chudnij 8)
ano wiedziałam, zę Panowie Ci sie spodobają :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Ten Pan ostatnio bardzo wypiekniał [jakie ma ramionka :oops: :oops: ]
http://images31.fotosik.pl/189/d93ee4a27a8a3887.jpg
ja bez jajek, bo nie jem jajek, za to dokończyłam dzisiaj wegańskie ciacho :oops: :oops: :oops: i placki z rodzynkami, no tak, dieta w święta...uwielbiam to :evil: :evil: :evil: :evil:
moja Siostro, z buziakami wpadam, już po pracy jestem, dzis pracowałam 9 godzin :roll: 8)
-
Czułam Siostro ,że to Ty znajdziesz się pierwsza na setnej stronie mojego wątku 8) 8) 8)
Aaaaach.... :oops: :oops: :oops: Sean.... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :oops: :oops: :oops: :oops:
O RANY... To już 100stron za mną! :shock:
-
no normalnie uwielbiam to, jak reagujesz na zdjęcia sean'a :oops: :oops: :twisted: :twisted: :P :P :P :P :P
hehe, a no zaszczycona jestem, że jestem pierwsza na 100 stronce!!! kuuurcze, fajnie, Siostro :P
http://images32.fotosik.pl/189/4e8982dbccb60928.jpg
-
:shock: OMFG....
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dziękuję Siostrzyczko :mrgreen:
-
-
Och, Xixa -_-'' Jesteś niemożliwa... Ach, Sean...<3 :oops: :mrgreen:
I tak kończy się dzionek. Bez rewelacji. Po obrzydliwym barszczu wtrąciłam jeszcze jakieś mleczne danko, co zalegało w lodówce i spać. I tak mi się jeść nie chce... (jak długo? :roll: )
-
wow wow wowkto tu wrocil,alez sie ciesze i czekam na efekty Twojego dietkowania no i... rysowania. Jestem wielka fanka Twojego talentu!
-
Szakalkaw czeeeeeee! :D :D :D Cieszę się, że zaglądasz! Ale... rysowanie? Myślałam, że już wszyscy o tym zapomnieli, chyba czas złapać za ołówek :D Pomyślę nad wrzuceniem czegoś. Dziękuję za miłe słowa! :*
-
no i jak tam, maleństwo?
wiem, wiem, jestem niemożliwa, to dzisiaj bez seana wpadłam [zabieram go dziś ze sobą w gości :mrgreen: ]
no mi też sie jeść nie chce po wegańskim ciachu w święta :evil: :evil: :x :x
-
:( Jakoś mnie zasmucił fakt, żeś przyszła BEZ Seana... Ech, no ale co za dużo...
:P A dziś, to dziś. Było kolejne świąteczne śniadanko, w sumie podobne do wczorajszego ino bez składania życzeń itp rzeczy. Zresztą atmosfera była jak zwykle grobowa, to też szybko się wszyscy od stołu rozeszli do siebie. Szkoda, że Trufla śpi, smętnie jakoś... :?
14.02
Czuję głód 8) Pytanie co ja z tym fantem zrobię. Należałoby coś zjeść, a ja nie wiem, co :shock: Może ciasteczko, o tak *_*