Udanego dietkowania :D :D :D
Wersja do druku
Udanego dietkowania :D :D :D
a bum :P jestem :P wczoraj nie bylo wieczorem wiem wiem nie ladnie :) ale dokoncze z wczoraj co jadlam :P na obiad rosolek z kurczaka z makaronikiem :P a potem jeszcze marchewka gotowana z groszkiem :P a na podwieczorek kaszka manna czekoladowa ;) limit przekroczony o 2 kal czyli 1002 :P
A dzis a dzis tak zimowo mmm :D ja lubie zime i wogole :D moj nie moj obiecal ze jak beda taaaaakie zaspy to sie wytarzamy razem :P i ja na to czekam z niecierpliwoscia 8) :oops:
A dzis bylo tak :
Sniadanie - jogurt naturalny gruszeszka i do tego granola czekoladowa :P mmm pyszne to tylko ze strasznie duzo kalorii ma :P wiec ja sobie tak tyci tyci wrzucam :P a oprocz tego minusa to ma plusa ze duuuuuuzo blonnika jest :P i potem lepsze trawienie :D
A na drugie sniadanie byly 2 dykty :D pomidor :D i troche serka bialego :D na obiad rosolek drobiowy z makaronem ;)
Wampirku czarny no no ja to tak lubie liczyc i wogole :D a czasem przez ta nauke to nie mam czasu tak wejsc tu i powpisywac wszystko a takto to mam pod reka i jakos tak lepiej mi :D milego wtorku wzajemnie :) buzka :*
Kamcia :) a z czego Ty tak cieszysz co :D przeciez ostatnio zadnych erotyzmow nei bylo lol :D dietkuje sie narazie dobrze ;) mam nadzieje ze cos spadnie ta waga ble :) miziam miziam :) milego popoludnia :*
Tamarku karc mnie bij mnie gryz mnie :D dobrze ble sa rodzynki ale bylo ich w sumie 5 :P takie male :D a pizza domowej roboty ;) kontrolowane ilosci ;) same warzywa ;) a wpisalam ta salami bo mi sie nie chcialo liczyc mojej lol :D i czasem pochwal :D ah mrrrrr :D miziam miziam buzi buzi :*
Aguś no tai optymizm narazie jest ale co potem zobczymy :D na zakupach nie bylam bo mam sie pochorowala i nie chcialo Jej sie za bardzo isc wiec ten wypad przelozylysmy sobie :P nic straconego moze mi ubedzie tu i tam :P bo ja nie lubie na zakupy chodzic z wiadomych powodow ;) milego popoludnia buzka :*
Piekna nie nie nie nie bedize juz pizzy :D az mi sie odechcialo :D wybaczcie :D o Panie Wy moje :D zakupki nei udane bo nie bylo ;) milego dnia :* buzka :* dzis pizzy nie bylo :D mrrrraaau :D mizi mizi mizi miziaaaam :)
AnnuśMariuś no wkoncu sie pojawilas :P juz bylo mi Cie brak :) wiiitaj :) z szerokimi moimi ramionami hehehe :D pozdrawiam :)
A teraz lece do Was na plotki lol :D a potem nauka ;) buzka :*
miziam miziam :D :D :D :D dołączyłam do grona osób mizianych to się cieszę :D :D :D :D
No szkoda że mamcia się pochorowała ale zdrówko ważniejsze niż zakupy ;)
Może jeszcze schudniesz i kupisz spodnie o rozmiar mniejsze? :D
Póki co chwale za dietke!
Zobaczymy co będzie wieczorem ;)
Buziaki - Miziaki ;)
A na podwieczorek byla pyszna gruszeczka :P i troche czekoladowej granoli :P i do tego jeszcze paluchem wylizalam maly kawalek garnka z budyniu lol :D bo mam robilam ;) i narazie wszystko troche do 1000 brakuje wiec pewnei dziamgne jeszcze dykte :P
Kamcia :D hehe :D no no to to taki zaszczytny klub :D ze wszystkim jest dobrze milo i miziajaco :D miziam miziam :D
Piekna no wlasnie wlasnie zakupy nie zajace nie uciekna :P a zdrowie najwazniejsze ;p no ja nie moze schudne a mam taka nadzieje :P ah chwal mnie chwal albo nie bo jeszcze osiade na laurach a do tego nie moze dojsc i o :D mrrrr :P miziam miziam miziam :)
A teraz jeszcze ide sie uczyc :P aby wieczorem miec troche relaksu :P
Boże,ta też trzasnęła posta,ze bee czytac z 10 minut:P
Jaaaa....przekroczyłaś limit o całego tic-taca! GRZECH!:P
Ale Ty masz fajnie z tym TWOIM :mrgreen:
A jedzoko ładnie:))
Gryxć mówisz.... :mrgreen: Ja chętnie:D :P było 5 a miało być 0!:P
noo..czasem moge pochwailić....:P :roll: :P:P:P
Miiiiziu miiiziu:P
No i dzien zakonczony :P limit 1001,65 kal :P a na kolacje byla dykta i serek bialy ;) takze dobrze jest hehu :)
A moj nie moj poszedl na impreze popijawe i wogole :P z kumplem ze studiow :P i ja ten no chyba jestem zazdrsona nie o kumpla a o to ze moze tam inne beda itp itd 8) :oops: :lol: hehu :P ale ciiii ;)
Tamarku :) no kurcze bo w sumie to pisze tak bo nie wiadomo ja kz czasem kiedy wejde to chce napisac co i jak odpowiedziec Wam kochane i tak jakos wychodzi :P nie marudz mi tutaj mraaaau :D przepraszam zgrzeszylam lol :D ale nie tic taciem :D ale mysla i nie o jedzeniu :oops: heh moj nie moj :D a nie taki 100 % moj :D haha :D mrrr :D mam chec Go zaprosic :D i mozesz gryzc ja lubic hi hi ;) i dzis zero zero zero rodzynkow :P buzka :*
Ah milych snow :) ja jeszcze ide ogejrzec jakis moj serial ;) a potem poczytac i posnic... :roll: :oops:
no ilość kcal idealna.
a tam od razu zazdrosna. Na szczęście idzie z kumplem a nie z jakąś znajomą :lol: :twisted:
cieakwe o kim a moze o czym tak posnic ?? :wink:
bo połowke na codzien masz :wink: wiec po co ci jeszcze w snach hehe :wink: :lol: :lol:
wogole co to za wylizywanie cio?
\i do tego tylko budyn? haha :wink: :twisted:
Hmm nie bylo wczoraj ale tak w skrocie powiem ze wcozraj zjadlam 1001,63 kal :P takze limit przekroczony o te 1,63 lol :D nooo tak nauka i nauka :D dzis grzecznie :P na sniadanie dykta serek i pomidor na drugie sniadanie jogurt gruszka i granola czekoladowa :P troche tylko :P na obiad makaronu troche z warzywami :P huhu :P nie no fajnie :) ide sie zaraz uczyc jeszcze zeby wieczor byl relax :D
Wampirku :) no mowi ze z kumplami ale ale ale ja mu wierze i tak :P a ktos tak kiedys spiewal nie ma milosci bez zazdrosci :D ale to taka tyci jest :) milego dnia :) buzka :*
Golfi :) no no o Nim tak snie :P a polowka to nie taka na codzien :P bo w sumie to tak moj nie moj :D ale to glebsze :D a wylizywanie eeee yyyy no tak tylko paluszek maly :P i tylko wlasnie budyn :twisted:
milego popoludnia :)