jumak prze do mety, fotki-strona4

Witaj!!!Bardzo ładna masz rodzinke i Ty jestes bardzo ładna dziewczyna!!
Gdzie te Twoje kilogramy :?: :?: :?: :?:
Pozdrawiam i sle buziaki,a moja mordka i mojego młodszego synka jest na awatarku :P

Witaj!

Jumaczku, poczytałam o Twoich operacjach, problemach z ciążami etc... Strasznie Cię podziwiam za dzielność. Ja się bardzo tego boję, a wiem, że mogą być kłopoty. Choć teraz, jak zniknęła ta torbiel, to moż emój organizm się jakoś wyzbiera i zajdę w ciążę bez większych komplikacji.
W każdym razie strasznie się cieszę, że Tobie się udało i to tak pięknie! Rodzinka śliczna, a dzieci i do Męża, i do Ciebie podobne ;)

Miłego dnia :)

Witaj Jumak :D
Piękne zdjęcia. Dzięki za wpis u mnie. Twoja notka pojawiła się u mnie po prośbie wysłanej do op o zamknięcie mojego wątku. Także Twój wpis jest ostatni. Zamknęłam wątek, bo moja dieta strasznie kuleje, a ciągle narzekać albo znikać z forum i po roku znowu coś tam skrąbnąć, nie chcę. Poza tym bywało, że przez kilka dni nikt się u mnie nie wpisał, a na innych wątkach aż wrzało. Starałam się nawet zagadać kilka innych osób na ich wątkach, ale miałam wrażenie, że moje posty są dla nich niewidoczne - zero odzewu. Co tu dużo mówić - nie czułam wsparcia na tym forum. Niestety. Tak wiec zamknęłam wątek i koniec. Może kiedyś otworzę inny. Nie wiem. Zresztą... nie wiem nawet czy by to miało sens.
pozdrawiam

kochane dziewczynki :) najpierw dziekuje za tak duza ilosc cieplych slow. nie wiem jak Wam dziękować, ale zapewniam, ze bardzo wiele dla mnie znacza!!! postaram sie odpowiadac po kolei:
-darucha- dziękuję za piękne zdjecia. masz bardzo fajna fryzure i dzidzie ;) mam nadzieje, ze się nie przepracujesz za bardzo:)
-madziu-dziekuje za te moc pochwal, nie wiem czy sobie na nie zasluzylam :oops: a kilogramy sa poupychane wszedzie gdzie sie da: na biodrach, brzuchu (uciazliwa okropnosc!!), udach i tylko na powiekach ich chyba nie mam :(
-anczoks kochana- nic sie nie boj! uszy do gory, wszystko sie uda. ja zawsze jestem nieuleczalna optymistka. ja bez jednego jajnika i z jednym kulejacym urodzilam dwoje dzieci, wszystko bedzie dobrze. ktos kiedys powiedzial: "prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, ze fikcja musi byc prawdopodobna a prawda nie". poza tym zawsze jest wyjscie z kazdej sytuacji,a ja wierze w to, ze wiecej niz polowa sukcesu, to wiara, ze sie uda i usmiech. no i masz przeciez milosc ktora cie wspiera.
-fruktelko- hej, hej, sens zawsze jest!! moze po prostu jakis kiepski okres byl, co? natychmiast zakladaj nowy watek, na pewno bede cie odwiedzac i razem damy rade! obiecuje :D nawet teraz widzisz chcialabym napisac do ciebie, a nie moge

Kochane! a ja zaraz przesune suwaczek. wprawdzie liczylam na to, ze bedzie 7 z przodu a jest rowne 80, ale dostalam @ pierwszy raz po urodzeniu maciusia i czuje sie fatalnie. jestem opuchnieta, cieknie ze mnie jak z kranu i ogolnie ledwie zyje :( mysle, ze gdyby nie to to byloby to 7 na poczatku. jak myslicie? ale 6 weidera nie przerwe! o nie! usciski wielkie i boskiej soboty dla wszystkich :)

http://www.fotoplatforma.pl/foto/113_DSCN8952.jpg
SŁOŃCE DZIŚ ZASWIECILO NAD MOIM MIASTEM I ZROBIŁO MI SIĘ WIOSENNIE,A JAK POMYŚLEC O MŁODYCH WARZYWKACH I OWOCKACH MNIAM TO DOPIERO BĘDZIE DIETKA :P PÓKI CO MROŻONECZKI ALE TEZ NIEZLE SMAKUJĄ :D MIŁEJ NIEDZIELI

Dziękuję Ci za wsparcie i Twój optymizm :)

A Ty się dzielnie trzymaj, mam nadzieję, że zniesiesz dzielnie ten @! :)

Miłej, radosnej niedzieli! :*

Jak się masz po weekendzie?

Dobranoc i do przeczytania :)

Witam serdecznie. :)
Super zdjęcia - ty naprawde nie wyglądasz na 80 kg.
Podziwiam cię za systematyczność w ćwiczeniach . Ja z ćwiczeniami mam największy problem :cry:
Mam nadzieje że nie pomyliłam wątków i ten jest najbardziej aktualny :)

owszem, jak najaktualniejszy :)
musze cwiczyc, bo jak nie to obwisne, a tego nie chcemy ;\
kwiaciareczko czytałam Twoj watek, bardzo fajny :) powiedz mi jakie masz te plyty i czy sa warte polecenia? ja mam teraz jedna i z niej cwicze, a wczoraj maz naprawil mi steperek wiec i na steperku ruszam do boju. ja nie wiem dlaczego wy nie widzicie tych moich 80kg? moze ja jakas ubita jestem, czy co?

anczoks, kotku weekend minął pod znakiem @ :( dalej jestem nieruchawa :( ale za to bylam na forum xxl i poznałam bardzo fajne dziewczyny :) moze wpadniesz tam kiedys?

Jumaku, sliczne zdjecia! Milo spotkac tak sympatyczna i optymistycznie nastawiona do zycia osobe jak Ty! :D
Jestem pewna ze gdyby nie @ to siodemka bylaby juz Twoja. Moja waga tez sie strasznie ze mna droczyla zanim pokazala siedem, to juz sa takie paskudne zlosliwe urzadzenia :wink: :lol:
A moja mordke mozesz zobaczyc u mnie na watku, zapraszam! Na stronie 100 umiescilam zdjecia "przed" i na polmetku :D potem tez jest kilka aktualniejszych, poswiatecznych.