Ola wytrawne wino dobrze robi ;)
Tak naprawdę t osuper wpływa na trawienie. Ja jak byłam we Włoszch to dosłownie piłam multum wina do obiadu i baa nic nie przytyłam :lol:
A czerwone wytrawne to już wogóle cud, miód malina 8)
Wersja do druku
Ola wytrawne wino dobrze robi ;)
Tak naprawdę t osuper wpływa na trawienie. Ja jak byłam we Włoszch to dosłownie piłam multum wina do obiadu i baa nic nie przytyłam :lol:
A czerwone wytrawne to już wogóle cud, miód malina 8)
dzisiaj mam okropny dzien... klotnia z Polowkiem!!!!
siedze zalamana i zla! Do tego w spoznionym prezencie urodzinowym dostala pudelko czekoladek, lezy na pulce otwarte jak tak dalej bedzie to dzisiaj wlasnie bedzie ten kryzys :cry:
pozdrawiam :cry: :cry: :cry: :cry:
O żadnym kryzysie nie może byc mowy :D pamiętaj, szkoda tych dni w które juz masz za sobą :) pozatym, ja np...nie katuje sie tak ostro, ale jak zjem czekoladkę...kawałek ciasta - to daje sobie kare np 100 brzuszków :) albo inne ćwiczenia....jeśli urodzinowa czekoladka poprawo Ci humore to zjedz sobie :wink:
Ola, przestan O jaki mkryzysie Ty wogole mowisZ?
nie ma krzysyu jest sila do walki dalaszej, a z połówkiem bedzie dobrze!
Pimbolinka - nie chcę słyszeć o żadnych czekoladkach. Lepiej idź do sąsiadki na herbatę i .......... weź czekoladki - może ona ma dzieci?
Racja !!
Oddaj komuś zanim się do nich dobierzesz... żeby nie kusiło :)
Ja wole nie mieć słodyczy w zasięgu wzroku ;)
Trzymaj się ;) a w razie potrzeby służę łopatą - zakopiemy ten dołek :)
Pewnie, pewnie lepiej tuczyć innych :wink: słusznie podpowiada mika17 :lol:
Ja widzę w Tobie Pimolinko ogromny potencjał, no wiesz stoi pudełko czekoladek i nadal jest to pudełko czekoladek na nie pudełko po czekoladkach :lol:
A ja Pimbolinko z pochyloną głową (bo tak późno) ale serdecznie życzę Ci wszystkiego co dobre, aby zadowolenie i szczęscie roslo, a tkanka tłuszczowa i waga malały!
A jeśli chodzi o połowka moze zastosuj taktykę "miłego godzenia" no wiesz co mam na myśli... a jutro od samego rana uśmiech nie opuści Twojej twarzy :wink:
Głupota facetów jest zatrważająca, czy oni są aż tak głupi czy tylko mają czasowe zaćmienia ;) Czekoladki zostaw dla gości, ja tak robię :D
Bądź dzielna i nie daj się :) Trzymam mocno kciuki ;)
ehhh klopoty ciagna sie dalej....
A ja jestem z siebie bardzo dumna bo nie ruszylam tych czekoladek! Dzisiaj mam mnostwo pracy i nauki wiec rano nie bylam na baseniku ale wieczorkiem pocwicze za dwoch! Ide z lekkim smutkiem poogladac Wasze watki!
caluski
Marg75, magdahi, brzydulaona, mika17, Kasikowa, Elficzna, Wesolek bardzo dziekuje za odwiedziny i za wsparcie ciezko by mi bylo bez Was...
I bardzo dobrze, że nie ruszyłaś czekoladek :) Byleby tak dalej! :) Chodzisz codziennie rano na basen? :) Super sprawa tak popływać :)
Wiem jaki to ból mieć za dużo nauki i brak czasu.. Trzymaj się!