Właśnie skońćzyłam maturę próbną z polaka:P
Jutro ang a po jutrze mat....:/
Jakoś to bedize:P
Wersja do druku
Właśnie skońćzyłam maturę próbną z polaka:P
Jutro ang a po jutrze mat....:/
Jakoś to bedize:P
Tamarku, ale co tak malo entuzjastycznie Kochana? Jak Ci poszlo? Jakos szybko te probne matury.... za moich czasow pisalismy dopiero po nowym roku.
Zycze powodzenia i trzymam kciuki!!! A nie bedzie jakos, tylko bedzie dobrze!!! :D
no właśnie..jak ci poszło? :twisted: :D
Ja też jestem ciekawa jak Ci poszło ;)
Ale pewnie teraz siedzisz nad angolem ;)
Faktycznie szybko te próbne... dopiero się rok szkolny zaczął :roll:
Napisz cóś, Maleństwo!
Tamarku :) mizi mizi mizi :) Piekna dziewczyno ;) no i jak tam maturka :) mam nadzieje ze dobrze :) buzka :*
Kochana już mamy weekend ;)
Odezwij no się i powiedz co u Ciebie ;)
No i oczywiście ciekawe jesteśmy jak Ci matura próbna poszła ;)
Buziaki!!!
No wlasnie Tamarku!!!
Nie pozwol nam tak dlugo na siebie czekac... :wink:
Milusiego weekendu! :D
No i co tam?! Buziaki! :D :D :D
No i już po maturach.. Nie było aż tak xle...Tylko ta matma rozszeżona... połowa klasy postanowiła zmienić na podstawową :mrgreen: :)
Wiecie co...
nie daję sobie rady...
nie potrafię już..
Nie moge przestać zreć
I choć jestem przeżarta to żrę dalej...Bo tak mi smakuje..nie potrafie opanować się..Wpieprzam jak świnia...
Nie chudnę.
Wciąz tyję.
Nie daję rady bez Was a z drugiej strony wstydze sie wejść na forum...
:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Już nie umiem zapanować nad sobą tak,jak kiedys...
Masakrycznie rpzytyłam przez ten miesiąc..Czuje sie źle,ale zrę dalej...:((
Naprawe...nie mam sił..To znaczy siły może i są...Heh...Ale gorzej z wykonaniem..
Zarazświea..Będe zrec jak świania jak zzawsze.. :((
Basiu,jadę do Warszawy! ;P wyjeżdząm 18 w nocy a wracam 21 po południu :)
Moze wiesz,gdzie tam są sklepy z ciuchami dla "puszystych"?
Muszę tą suienkę kupić...://
Ale tak przytyłam,że w nic sie nie mieszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;((((((((((((((((( ((
Naprawe...:(((