wiesz-najtrudniej to wbic się w ryzy diety-potem jakoś juz leci. ja jestem już 10 miesięcy na diietce i schudłam 25 kg (tickerki mam tylko od 2 etapu dietki) i wiem to z doswiadczenia. tak wiec trzymam kciuki!
pięknej slonecznej niedzieli!!!
Wersja do druku
wiesz-najtrudniej to wbic się w ryzy diety-potem jakoś juz leci. ja jestem już 10 miesięcy na diietce i schudłam 25 kg (tickerki mam tylko od 2 etapu dietki) i wiem to z doswiadczenia. tak wiec trzymam kciuki!
pięknej slonecznej niedzieli!!!
leokadiaa witam Cię i dołączam się do zdania agggniechy że najgorzej jest zacząć i przyzwyczaić organizm do racjonalnego odżywiania ale wierze że i Tobie się uda, trzymam kciuki :)
Witaj Leokadio! Wpadłam się z Tobą przywitać i podtrzymać na duchu. Tu naprawdę jest łatwiej chudnąć. Pozdrawiam!