Dietuje dlaje, nawet dobrze mi to wychodzi, tzn tak myślę :wink:
Nie chodze głona, nie podjadam, jem to co lubię ...
Tylko jeszcze ćwiczenia muzę dodać i będzie dobrze ...
znaczy się lepiej
Pozdrawiam :wink:
Wersja do druku
Dietuje dlaje, nawet dobrze mi to wychodzi, tzn tak myślę :wink:
Nie chodze głona, nie podjadam, jem to co lubię ...
Tylko jeszcze ćwiczenia muzę dodać i będzie dobrze ...
znaczy się lepiej
Pozdrawiam :wink:
Buuuuuuuuuuuuu :cry: A co tak lakonicznie? Napisz więcej. :D
Muffelku, a co chcesz wiedzieć?
Wagi swojej nie znam, bo się nie ważyłam.
Centymetrów też nie bo się nie obmierzałam.
Dieta MM mi bardzo odpowiada, ze względu na to min że mogę jeść to co lubie - makaron np :oops: Nie muszę liczyć kcal - oj nie lubię tego.
Po rzeczach czuję, ze mnie ubywa .. ale jeszcze długa ... oj długa droga przede mną :)
Ściskam
Kasikowa cieszę się, ze to w jaki sposób się odchudzasz podoba Ci się i przynosi efekty. Oby tak dalej. Trzymam za Ciebie kciuki.
Kasikowa, ja chcę wiedzieć, co tam sobie pitrasisz do jedzonka :)
Może coś podpatrzę i też wypróbuję :)
Bo ja odżywiam się głównie białkowo-tłuszczowo. Makaronów raczej nie jem, prędzej kasze. Za to wcinam duuuuuuuuuużo warzyw, głownie cukinię, pomidory i paprykę.
To piszę:
śniadania:
z reguły węglowe, wiec jem często WASĘ + serek biały do 1,% tłuszczu (lubię Lidlowy), ostatnio polubiłampastę z soczewicy więc też jem + warzywa :D
w weekendy lubię ryż basmati + truskawki ... mniam
obiady:
tłuszczowe zdecydowanie :-)
roladki z kurczaka, kurczak w ziołach i śmietanie, zupe - krem z pieczarek, pomidorowa, kalafiorowa z koperkiem itd.
luię kurczaka w curry + fasolka szparagowa
czasami jest obiad węglowy - makaron spaghetti + sos pomidorowy, albo kopytka MM
oczywiście do każdego posiłku warzywa
kolacje:
zależy ... są i węglowe - soczewica gotowana (taka na półtwardo) + warzywa + kefir
makaron + pomidory i papryka
tuńczyk wsw + makaron + pomidory
albo tłuszczowe, czyli jakaś sałatka czasami jajecznica :-)
:)
Oooo, to ty brdzo niskokalorycznie się się odzywiasz! :shock: ja wsuwam zdecydownie więcej kalorii. Jak tluszczowe, to tłuszczowe, nie ograniczam się ani trochę :D
Niskokalorycznie?
Napisz Muffel co jadasz :D
Ja do tłuszczowych robię surówki z majonezem (tzn np roladki + te surówi z mają) - majonezu i śmietany nie oszczędzam :wink:
Możesz mi napsiac jakies Twoje menu?
Ja najbarziej ubolewm nad tym ze w akademiku z reguly monotonnie jem :/
Kasikowa - na życzenie moje menu:
śniadanie : 2 kromki chleba pełnoziarnistego z serkiem chudym też z Lidla i dżemem z fruktozą.
obiad: kawał mięcha, najczęściej kurzcak ale często też wieprzowina i sałatka z sałaty lodowej, pomidora i ogórka. Czekolada lub orzechy, ser zółty
kolacja: ser pleśniowy,i zapiekane cukinia,bakłazan, papryka a na deser oczywiście czekolada :)
Dzisiaj będę robiła zupę:
piersi z kurczaka, por, czosnek, pieczarki, śmietana 18% i może jeszcze ser dodam :lol:
Na kolację nie mam pomysłu ... może wędzona makrela :?: + warzywa - jakaś surówka.
Muszę tez wymyślić jakaś sałatkę na urodziny - bym i ja mogła zjeść :wink: - chyba zrobie grecką bez oliwek.
Muffel może masz pomysł na jakąś inną .. może być z tuńczykiem.
Z kurczakiem bym nie chciała :roll:
Wybrzydzam :twisted: