Wątek: Upadki, upadki ... czekając na wzloty ....

. . . czyli jak wygląda odchudzanie w moim wydaniu

Mam na imię Kasia, mam prawie 23 lata, studiuję sobie już trzeci rok. Mam fajną rodzinkę i fajnych znajomych no ii oprócz tego 'trochę' nadprogramowych kilogramów.
Trochę to mało powiedziane, bo przy wzroście 173 (chyba ), ważę 109 kg (no maksymalnie to ważyłam 110).

No cóż sama sobie na nie zapracowałam dietą słodyczowo- chlebową. Aaa i przy zyskaniu dodatkowych kg pomocne jest nieregularne jedzenie oraz późne pory posiłków


Więc zaczynam wstęp do mojego dietowania. Wszelkie uwagi mile widziane.


Aaa i to już mój 3 dzień


Zapomniałam dodać, że staram się jeść max do 1000 kcal dziennie. Nie jem chleba, ziemniaków, ryżu białego. W miarę możliwości ćwiczę.
Dzisiaj byłam na aqua aerobicu i wg wyliczeń dieta.pl straciłam 435 kcal, i na saunie też dzisiaj byłam


Witam i życzę sukcesów Wam i sobie samej też

Dopisane

15.05.2007
Waga: 110
Wymiary:
Biodra: 128
talia: 107
brzcuh dolny: 127
brzuch górny: 104
udo: 76
ramię: 44
łydka: 50
Zawartość tłuszczu: 44,48%
BMI: 37

Witaj na forum
Pierwszy ten najwazniejszy krok masz juz za soba
Teraz tylko wytrwac
Pozdarwiam

dziękuję

Ja się witam i powodzenia życzę. Chociaż uważam, że 1000 to za mało, mam nadzieję, że będzie Ci ładnie spadało
Ale mi się zrymowało

Ja również się przywitam

Początki z jednej strony są ciężkie, bo organizm dopomina się o swoje, z drugiej strony za to najszybciej widać efekty na wadze. Potem z dietkowaniem niby lepiej, ale za to na wadze czasem zastój. Przerabiałam to dziesiątki razy Grunt żeby przetrwać chwile zwątpienia a myślę, że tu na forum będzie to o wiele łatwiejsze, niż gdy człowiek musi sam na sam walczyć ze swoimi słabościami.
Ja zaczęłam tydzień temu i na razie jest wszystko OK. Życzę powodzenia i wytrwałości
Iwona

hej Kasiulka!!

Wiesz dobrze ze bede tutaj czesto bywala trzymam kciuki za Ciebie a Ty trzymaj za mnie

pozdrawiam
Pimbolinka

Pimbolinka, motywujemy siebie nawzajem

Jestem po śniadanku, wizycie u promotora
Może już w poniedziałek oddam swoją pracę licencjacką


Wczorajszy aqua aerobic był świetny, i ta sauna mmm.
Miałam długą przerwę w chodzeniu na saunę (3 tygodnie) i wczoraj wypociłam się jak nigdy.
Dzisiaj może poćwiczę aerobik, bo wszyscy z segmentu sie zmywają do domku.

No to do dzieła


Dziękuję za miłe słowa

ja dzisiaj opadam z sil... wiec mam raczej smetny dzien!

Ale po tygodniu to napewno sie zmieni

No kochana, uśmiech niech się pojawi na Twoje buźce . . raz dwa trzy

Witam dzisiaj

U mnie bez zmian, dietkuję dalej. W sumie od wtorku trzymam się ładnie dietki tralalala
Chyba zaraz poćwiczę aerobic, albo coś innego zrobię z ćwiczeń, a potem prysznic, peeling kawowy, i pisanie, pisanie hmm pisanie pracy lic.


I spanie