Justyna nie chce już być gruba

Cześć :)
Myślałam,że poradzę sobie sama...nawet dobrze mi szło, wytrzymałam....1,5 dnia! :oops:
A tyle sobie tym razem obiecywałam....no nic... jestem tu po to, żeby mieć jakąś motywację, mocną motywację. Muszę mieć przed kim się tłumaczyc, a nie może to być ani moja mama ani siostra, bo one tylko pogarszają sytuację...Wkurzają mnie strasznie :evil:

Wiem, że jeśli będę tu codziennie zaglądała, spowiadała sie :wink: to jakoś dam rade. Oczywiście liczę na wsparcie, które dostałam za pierwszym razem...Od tamtej pory minęlo dużo czasu, a mi dużo przybyło na wadze, na rozumie nie bardzo - wciąż powtarzam te same błedy - nie jem prawie nic, napycham sie...jem, nie jem...

Mam zamiar schudnąc do września do ok.60 kg a w tej chwili mam jakies 76-8 :oops:
Najgorsze jest dla mnie utrzymanie wagi.Myślę ze jak juz jestem szczupła to mogę jesc wszystko, aż wreszcie SZOK i jestem grubsza niż wcześniej....mam tak zawsze...

Mam 18 lat, 170 cm i...doła aż po ...Chiny, czy co tam jest po drugiej stronie :wink: Jest mi źle ze soba

Napiszcie mi coś, co mnie zmobilizuje, proszę.... :roll: :)

hej
napisz swoj jadlospis i twoje wyobrazenie o dicie, jaki masz plan dzialania itp.
Nie jestes sama ze swoim problemem. jest tu nas mnostwo :)

Hej trzymam kciuki!

hej!

dobry plan to podstawa ale musisz sobie uswiadomic tez ze bede zdarzac sie wpadki. I po tych mniejszych/wiekszych wpadkach nalezy wziac sie ponownie w garsc i brnac do celu.

powodzenia!

Witam Cię serdecznie! Będziemy Cię wspierać w Twojej walce, która na pewno zakończy się sukcesem! :) Nie ma co się dołować, tylko trzeba brać się do roboty! Pozdrawiam i trzymam kciuki :D

witamy witamy i przyjmujemy do naszego grona ;) z nami dziewczyny chudną i po 30 kg nwet wiec TOBIE TEZ SIE UDA!! Musisz się tylko nastawic na sukces i tyle! ;) wpadaj tu często!!pozdrawiam i 3mam kciuki ;*

hej z ta stronka napewno ci siie uda schudnac ;) bede 3mam za ciebie kciuki i wpadac tu ;) a jakas diete bedziesz stosowac ? ;) pozdrawiam

trzymam kciuki i czesto pisz jak Ci idzie ;)

O ja tez bede wpadac i kontrolowac Cie ;) Napewno Ci sie uda, z tym forum mozna zapomniec o kazdym kryzysie :)
Trzymam kciuki

Bardzo podobne jesteśmy. Wzrostem, wiekiem, wagą...
I tym jedzeniem, nie jedzeniem :roll:
Mi od jakiegoś czasu pomaga rowerek, zobaczymy jak długo.
Trzymam kciuki za Ciebie! :)

cześć :) Dzisiejszy dzień idzie w zapomnienie, bo..nie warto o nim pamietać...Nawaliłam :oops:
Myślałam, że nikt już mi nic nie odpisze, że nie dostane wsparcia...a tu miła niespodzianka :D
Dzieki Dziewczyny :wink: Juz miałam zapomnieć o tej stronie ale cos mnie ciągnęło żeby jednak tu zajrzeć...może przeznaczenie :wink: hi hi

Ja nie wierze w żadne opracowane diety, bo jak do tej pory żadna sie u mnie nie sprawdziła na dłużej, np.po kopenhaskiej schudłam około 4 kg, ale zaraz przybyło bo nie umiałam z niej dobrze wyjść....
Chyba po prostu ogranicze jedzenie, zakazane będe omijać z daleka, a zaprzyjaźnie sie z rowerkiem i karimatka :wink:

Jeszcze raz dzięki a jutro zajrze z samego rana, żeby nabrać motywacji na pierwszy dzień diety i ....oby mi się udało :wink:

Nikt mnie nie lubi :cry: :wink:

...ważne że jestem i że dziś sie nie poddam :!:

Pozdrawiam :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kochlik

Nikt mnie nie lubi :cry: :wink:

...ważne że jestem i że dziś sie nie poddam :!:

Pozdrawiam :)

---

nie no bez przesady :wink:

trzymaj sie nie podjadaj jakbym zobaczyla na swojej wadze 78 to bym byla najszczesliwsza osoba na swiecie ;) no ale przeciez nia bede i zobacze ten Twoj dol :P

a moze rozpisz sobie dni na aktywnosc i jedzenie przynajmniej godziny, a co do rzpisanych diet no wiesz dieta diecie nie rowna!

pozdrawiam i zycze duzo silnej woli ;)

milego dnia

Może spisuj sobie co zjadasz codziennie, fajny dzienniczek jest na stronce, codziennie wklejaj, pilnuj kalorii, a waga na pewno spadnie. Moja rada- nie jesz zbyt mało bo wtedy głód kiedyś zwycięży i przerwiesz.