Wersja do druku
Witam was wszystkich. Dołączył do was nowy grubasek :) Nigdy nie wierzyłam, że uda mi sie schudnąć, ale czytając wasze wypowiedzi stwierdziłam, że może warto spróbować. O niczym innym nie marze jak tylko pozbyć sie swojego ciała. Mam nadzieje, że będziecie mnie wspierać. Ciężka droga mnie czeka. Ważę 95 kg a pragnę wrócić do swojej poprzedniej figury z czasów liceum gdzie ważyłam 59 kg. Mam nadzieję, że cud się jakiś zdarzy i waga będzie lecieć w dół i tylko w dół.
Witaj grubasku!
Ważne że chcesz zacząć się odchudzać, a jak to mówią w grupie raźniej:) wiec jeśli potrzebujesz wsparcia to dobrze trafiłaś. W końcu motylek motylka zrozumie :D
Powodzenia w diecie:)
a tak w ogóle jaką wybrałaś? :?:
dzięki mam nadzieje ze jakoś wytrwam w swoim postanowieniu. Dietę postanowiłam zastosować 1000 kcal a może jakąś inną polecasz? Postanowiłam też regularnie jeść 5 posiłków ale jednak chyba zmniejszę do 3
Witaj :D :D :D Laguna!!!
Świetnie :D :D :D :D :D :D :D :D , że się zdecydowałaś :D :D :D :D :D :D . Już wiem że nie ma rzeczy niemożliwych, to znaczy, że niebawem będziemy zgrabne 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) . Czytam forum, oglądam strazniki wagi i dech mi zapiera jak wagi spadają. Ale wiadomo ekonomia rządzi światem, bilans podstawa i za darmo nic nie ma. Więc zapraszam do dietki i regularnych posiłków no i ruch. Jestem tu pierwszy tydzień, a dostałam skrzydeł. Mam nad czym pracować, oj mam.
HEJ!!
WITAM WAS GORACO
DAWNO MNIE TUTAJ NIE BYLO ALE NIC GORSZEGO NIZ SAMOTNE ODCHUDZANIE WIEC POJAWIAM AIE PO RAZ DRUGI I MAM NADZIEJE,ZE TYM RAZEM SIE UDA.NIGDY NE BYLAM CHUDZINKA I BYC NIA NIE ZAMIERZAM,ALE CHCIALABYM DOJSC DO WAGI 63 KILO.NA CHWILE OBECNA JEST 79.POMOZECIE?
POZDROWIENIA
pomożemy!!!
jestem z Tobą :D :D :D :D :D :D :D :D
jak zaczynasz? ja przeczytałam o sukcesach i że mała porażka to nie zaraz powód aby sie ukarać rezygnacją z walki o siebie. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Dajemy sobie szansę na lżejsze życie!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
mam problem.ktos mi powie jak mam dodac ten wskaznik spadku wagi?
dzieki
Oj ale dziś miałam zwariowany dzień. Wstałam o 5 rano wyszłam z domu po 7 i dopiero wróciłam. I jak tu jeść regularne posiłki? Jak zjadłam rano śniadanie przed wyjściem tak dopiero teraz coś przekąsiłam. Na szczęście nie rzuciłam się na jedzenie zjadłam pół torebki ryżu z kurczakiem Chciałam iść jeszcze po truskawki ale jestem tak padnięta, że nawet nie mam siły iść do ogrodu :)
Hej :)
Ja polecam ci jednak jeść 5 posiłków dziennie. Z początku mi się wydawało, że stale jem ale teraz po 3 tygodniach odchudzania już wiem, że zmniejszył mi się żąładek, bo jem coraz mniejsze porcje. :) :) :)
A co robisz na codzienn? Cały dzien po za domem? Napisz nam co robisz a pewnie my i tak wymyslimy jak masz jeść 5 posiłków regularnych :!: :!: :!:
Pozdrawiam
Witam w gronie "NAPALONYCH NA SUPER FIGURĘ" :lol:
Fajnie że tutaj zawitałaś.
Ja całe zycie probowałam schudnąć i nic się nie udawało (dieta trwała góra pól dnia). Ale wkońcu znalzłam te fajne baby na forum i jako tako mi idzie.
Ile masz lat i wzrostu?
W sumie teraz to stałam sie bezrobotna ;) Jestem przed obroną i dlatego taka zalatana
Bezrobotna jestem od 1,5 tygodnia Wcześniej wychodziłam o 9 i wracałam z pracy o 19. Praktycznie jadłam tylko 2 posiłki śniadanie i kolacje, niestety z pracy wracałam głodna więc i ta kolacja też była spora. Teraz trudno mi sie przestawić żeby jeść tak często. No i tak sobie postanowiłam że na tym bezrobociu wezmę sie za siebie. Całe dnie mam tylko dla siebie :] A tak na marginesie to niedawno stuknęło mi 24 lata i jestem kurdupel bo mam 165 cm :)
Czesc Laguna. Ja tez jestem kurdupel - 164 cm :D :D
Wpadlam, zeby Ci potowarzyszyc w odchudzanku, bo razem zawsze razniej:-)
Na poczatek polecalabym jednak ok. 1700 kcal a potem stopniowo zmniejszac, ale zrobisz oczywiscie jak zechcesz ;)
Trzymam kciuki, bede zagladac.
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam w wolnej chwilii do mnie na ploty :D :D
No witam Cię. Fajnie że wpadłaś. No jak narazie to nie zamykam sie w 1000 kalorii wychodzi mi tak mniej więcej 1300. Ile twój pierwszy etap trwał??
Ciesze sie, ze nie zamykasz sie w 1000 kcal – tylko metabolizm bys sobie popsula.
Moj pierwszy etap trwal dosc dlugo, z przerwami ok 5 miesiecy, ale bylo w tym duzo mojej winy, bo lubilam sobie a tu na pizze wyjsc a to na piwko albo lody. Nie trzymalam diety w 100% ale przynajmniej schudlam bezbolesnie ;)
Milego dnia. Trzymam za Ciebie kciuki.
Ile masz wzrostu?
No ja mam 165 cm A z tą moją przemianą materii to mam wrażenie że jaj jej w ogóle nie mam no i poza tym choruje na tarczyce i jeszcze tą gorszą wersje w której sie tyje. W moim przypadku schudnięcie to chyba będzie graniczyć z cudem.
Laguna ja tez mam niedoczynnosc tarczycy. Zanim lekarzom udalo sie odkryc, ze a nia wlasnie choruje zdazylam utyc 20 kilogramow i od tamtej pory zrzucam i przybieram, zrzucam i przybieram i tak w kolko. :?
wiem, ze nam jest trudniej ale nie mozesz sie poddawac, bo schudniecie jest mozliwe. moze rzeczywiscie nie tak latwo jak zdrowym osobom i chudniecie nie jest tak szybkie jak u zdrowych osob ale uwierz mi, ze mozna.
Trzymam za Ciebie kciuki, nie poddawaj sie. ja jestem zywym przykladem na to, ze mozna.
Glowa do gory :D.
no to skoro tobie sie udało to może i mi sie uda :) bo przecież czasem cuda sie zdarzają...