Boranko ja tylko na chwilke.Wiesz co pogon ty tych gosci w diably.Powiedz ze nie masz czasu na uslugiwanie im.Zajmij sie soba i swoim zdrowiem.I trzymaj sie dzielnie.Pamietaj ze wiosna bedzie nasza :D
Wersja do druku
Boranko ja tylko na chwilke.Wiesz co pogon ty tych gosci w diably.Powiedz ze nie masz czasu na uslugiwanie im.Zajmij sie soba i swoim zdrowiem.I trzymaj sie dzielnie.Pamietaj ze wiosna bedzie nasza :D
Dobrze Saskia prawi. Trzymam za Ciebie kciuki Boranka. Czy Ci goscie to sa przede wszystkim Twoi? Czy przyjezdzaja do meza? Dokladnie, zacznij myslec o sobie w koncu.
NIe będę - było minęło, koty za płoty, i mądrzejsza jesteś! I może na przyszłość takie przysłowie nie staropolskie (bo moje): goście z wozu i gospodyni lżej, dosłownie ;)Cytat:
Zamieszczone przez BORANKA
Doświadczenia są po to by się na nich uczyć, bo co innego z nimi można zrobić?! Przeszłości nie zmienisz jedynie masz wpływ na przyszłość. Przemyśl co chcesz osiągnąć, gdzie jesteś, jak, realistycznie dojść z puktu A do B, nie za szybko i sokojnie - będzie dobrze, bo chyba normę gości na rok to już wyrobiłaś ;) Pozdrawiam!
Witaj
Już ci kochana odpisałąm
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Ty tam Boranka to przynajmniej dobre sery i wino masz, ale to wszystko przeciez dobre dla diety 8) . Do tego to bym Cie naprawde namawiala, bysmy sie tak bawily ze hej. Do sklepu po ser, wino a reszta to juz niewazne. Pozmywalabym za nas te talerzyki i kieliszki.
Hej, usmiechnij sie :D . Jak bedziemy tak powaznie do tego wszystkiego podchodzic to nic dobrego z tego nie wyniknie. W ogole gdzie jestes? Daj znac.
A! Jeszcze jedno. Zapomnij o kopenhadziej diecie, to jest beznadziejny sposob na zrzucanie wagi. Glodujesz jak jakas wariatka i jak zaczniesz troche jesc to kilogramy wroca. Naprawde najwazniejsze jest rozgladnac sie za zdrowym zarelkiem i tego sie trzymac. To ma byc juz Twoj styl zycia i bycia. Nie jakas dieta wariacka tylko madre odzywianie. Pomysl o tym.
BOranka co u ciebie?? Jak dietka??? Jak humor?? Mam nadzieje ze nie zaczelas stosowac " trzynastki" il jesz rozsadnie.Zajrzyj na forum i napisz pare slow co u ciebie.Pozdrawiam cieplo
http://www.gify.nou.cz/z_pes2_soubory/p103.gif
Boranka odezwij sie prosze.Mam nadzieje ze twoja nieobecnosc na forum to wina kolejnych gosci a nie smutnego nastroju.Podciagam ci watek i czekam cierpliwie.
Boranka i co się dzieje? Nowy NAJAZD?
Podciagam watek i nie trace nadzieji ze wrocisz na forum.
Boranka, dajze jakis znak zycia :!: My tutaj zawsze z otwartymi ramionami do Ciebie przeciez. Przynajmniej napisz, ze nasz opuszczasz definitywnie, ale i tak chudniesz.
... a ja tak wierzylam w Ciebie...
Wróci.
Prędzej czy później.
Lepiej prędzej.
Wracaj Boranka, mówię Ci, samej się nie da :cry:
Borankaaaaaaa wracaj do nas !!!!!!!!!!!!!
Ale sie wydarlam :D :D ale moze Boranka mnie uslyszy i da znak zycia.
Boranka, cokolwiek sie u Ciebie dzieje (wiesz goscie i te sprawy), to nie zapominaj ze Ty jestes najwazniejsza. Wiadomo ze "Gosc w dom, Bog w dom"... ale to nie jest tak ze musisz daniny z siebie samej skladac z tej okazji. Odezwij sie. Czekam na jakies wiadomosci :idea: .
Wiadomości?
Kochani,
A jednak sie przemoglam i wrocilam. Tak milo, ze o mnie jeszcze pamietaliscie. Dlaczego mnie nie bylo?
Znow zalamanie... :evil: :evil: :evil:
I tak w kolko, troche przybylo, troche ubylo.
Ale suma sumarum dzis jest 125 kilo.
MACIE RACJE, SAMA NIE DAM RADY.
WRACAM NA 100%, TO MOJA DECYZJA.
Zobaczycie sami.
I juz znow od jutra odchudzam sie z wami.
Dziekuje i pozdrawiam
BORANKA
Witam! I nie ważne co było, było, minęło, nie ma co się rozczulać. Za to patrz w przyszłość, future so bright you may need sunglasses ;)
Boranka, to forum ma magiczna moc i sile!!! Tutaj na pewno sie uda i pokonac kiloski i smutki!!!
Buziole!!!
No i gdzie Borkanka znowu znikłaś?
Pisz, nawet jeśli to klka zdań ...
.... niestety tak to jest jak ktos pisze ze "od jutra".... trzeba od dzisiaj, od teraz, w tym momencie.
Tak jutro to może być jutro od jutro czy pojutrze, albo popojutrze, albo ...
Good bye!?
No, see you later!
Boranka, szkoda, że Cię nie ma:(