W brzuszku burczy, bo sie kurczy... :)))

Witajcie Kochane!

Qrcze, przed ta Aga to nic sie nie da ukryc :wink: Doslownie NIC nie ujdzie jej uwadze! :P Tak wiec, co prawda to prawda! Obiecalam podac aktualna wage. Tak wiec… uwaga, uwaga… na dzien dzisiejszy waga pokazala 76.4 kg. No nie jest zle, ale nie jest tez rewelacyjnie. Przez ostatni tydzien na pewno kilosek lub dwa spadl, ale nadal mam nadwyzke 2.2 kg do wagi suwaczkowej. Bardzo, bardzo chcialabym sie tego pozbyc do konca przyszlego tygodnia… mysle, ze szanse sa realne, zwazywszy na to, ze nadwyzki spadaja dosc szybko :P Suwaczka na razie nie zmieniam, poniewaz dziala na mnie motywujaco i staram sie dazyc do wagi ktora wyswietla.

Wczoraj znowu zaliczylam godzinke aqua :D Bylo po prostu rewelacyjnie. Juz z niecierpliwoscia czekam na czwartek! Dzisiaj wieczorem umowilam sie z dziewczynami na drinka. I teraz UWAGA!!! Mam zamiar pic szmpana (a co!!! :mrgreen ) , bo jest wytrawny i malo kaloryczny. Taka dama bede :wink: Oczywiscie nie mam zamiaru pic baaardzo duzo, nadal mam zamiar zmiescic sie w limicie 1200 kcal. Jak do tej pory mam 400 kcal na koncie.

Tamarku, no szkoda, ze u was nie ma aqua. A moze cos zainicjujesz, co? Moze popytaj wsrod kolezanek, jesli sa jakies chetne to moze by zorganizowali zajecia dla was?

Kasiu, ale ja chodze sama na aqua. Czasami w niedziele moja przyjaciolka pojdzie ze mna jak jej sie przypomni :roll:

Adria, ja tez szukalam chwile basenu z odpowiednimi dla mnie godzinami. Najlepiej chcialam gdzies blisko pracy, bo zawsze moglabym po pracy pojsc na zajecia,a potem cos jeszcze zalatwic na miescie, ale niestety nie udalo sie. Chodze teraz niedaleko domu i tez jest odbrze :P A kalafiorek byl? :P

Agus, kalafiork na pewno nie smakowal jeszcze tak samo jak taki prawdziwy letni kalafior :D , ale tez byl pyszniusi. Jak juz wspomnialam wczesniej... nic nie ujdzie Twojej uwadze :wink: Dzieki Slonce za przypomnienie!

Dolinko, ja to moge zawsze jesc :wink: !!! To znaczy dalabym rade, no ale w sumie to te nie moge :roll: :wink:

Frukti, buziolki Slonce! :P

Lubię szampana, no i wino darzę miłością wielką .. no ale już dawno nie piłam.
Ogólnie ostatnio zauważyłam, że picie alkoholu mi nie idzie heh :wink:

Może i ja się skuszę na samotny aqua ... chociaż najbardziej to czekam na rolletic tylko jak do tej pory nigdzie w Rzeszowie nie widziałam :?


Miłego dnia
A nadwyzka spadnie szybko :wink:

Ja przeszyłam szok, jak zobaczyłam, że szampan jest mało kaloryczny.. Byłam przekonana, że będzie to inny trunek :)

Noo baaa przede mną nic się nie ukryje ;)
Tobie ta nadwyżka szybciutko zleci... u mnie szło opornie głównie ze wzgledu dużej ilości grzeszków ale na szczęście znów wpadłam w rytm :):) Cholernie boje sie tego wyjazdu... ledwo się pozbierałam po porzednim :D Chciałabym napisać, że będę się tam odchudzać ale chyba sama w to nie wierzę :oops: :oops: :oops:
Ale obiecuje, że nie będę szaleć! ;)

Kasiu, a co to jest rolletic? Nigdy wczesniej nie slyszalam.... A samotny aqua jest lepszy niz brak aqua! :wink:

Ivett, i winko tez ma nieduzo, ale ja lubie biale, ktore nie jest niestety tak "zdrowe" jak czerwone.

Agus, ale pamietasz, ze ja tez wyjezdzam na wakacje 29 kwietnia na tydzien i tez bardzo sie obawiam. Szczegolnie dlatego, ze jest to egzotyczny kraj i bede chciala poprobowac tamtejszej kuchni. Ja tez bede sie starala, ale nie moge nic obiecac... :roll:

Kurczę przez te dywagację na temat alkoholu chyba kupie dziś jakiegoś szampanka albo właśnie winko.. Bo na weekend jedziemy do domu to nie będzie okazji :P

76 kg MARZENIEhttp://supergify.pl/images/stories/Animki/15.gif....nio cóż jeszcze mi daleko do ciebie :!: :!: :!: aqua ulalalaaa....ale szalejesz hihiii....

pewnie ze szybko nadwyzka ucieknie i kolejne kiloski pojda w doł :D

POZDROWIONKA Z DOLINY, :wink:

Ivonpik dziekuję za pamięc :) ojjj u mnie też waga inna niż tickerek... prawie taka sama.. a prawie robi różnicę ;) ale się pozbędziemy tego nie!??!?! i dawaj lecimy do 6! wakacje bikini i te sprawy i chłopy czekają na nas!
buziolee

No to kochana będziemy się wakacjować w tym samym czasie ;)
Ja wracam 5 maja a Ty? ;) Na jak długo się wybierasz? ;)

a gdzie sie wybierasz na urlop?:> pochwal sie nam-tym wszystkim,ktore bedziemy gnic w pacach/szkolach/uczelniach/nad ksiazkami :)

http://x.garnek.pl/ga9440/2e4b118ea5...a3/1328580.jpg
coraz lżejsze i zgrabniejsze na wiosennej diecie
buziaczki odchudzaczki

Mam nadzieję, ze wypijesz za nasze zdrowie 8) :mrgreen:

Nadwyżka zleci, ja chyba tez mam nadwyżkę, ale nie sprawdzam...jak sobie pojem to później mam wagowstręt, taka sprytna jestem! :twisted:

No dobra powstrzymałam się i nie kupiłam nic % ::P

nio to gdzie sie wybierasz :?: :?: :?: wybieracie :?: :?: :?:

urlop urlopik...zazdroszczę.. ja to moję tylko pomarzyć ;)
buziolee

Hello, hello... :P :D

Melduje ladnie, ze wczoraj wieczorem bylam grzeczna :D Wypilam dwie lampki szampana :mrgreen: A co... taka dama ze mnie... :mrgreen: Ale zmiescialm sie w okolo 1200 kcal razem z tym szampanem, tak wiec nie jest zle. :P

Waga rano pokazala tyle samo co wczoraj... cwicze cierpliwosc :twisted: :twisted: :twisted: Jutro wieczorkiem znowu basenik, a dzisiaj... umowilam sie z kolejna kolezanka! Po prostu postanowilam poudzielac sie towarzysko i spotkac dawno nie widziane kolezanki. Nie bede siedziala w domu i sie smutala!!! Ale obiecuje byc grzeczna... moja silna wola jest baaardzo silna... tak caly czas sobie powtarzam!

Agula, tez mam taka nadzieje!

Lotosku, dziekuje! :P

Liebuszku, powiadasz, ze chlopy czekaja? To dawaj ich tu!!! :mrgreen: Bikini to ja musze kupic niedlugo, bo byc moze juz na poczatku maja trafi mi sie dzien na plazy! :mrgreen: Tak na wszelki wypadek musze zakupic!

Agus, ja wyjezdzam dokladnie 30 kwietnia wczesnie rano i wracam 7 maja. Mam nadzieje odpoczac i sie zrelaksowac.

Adria, jade do Maroko :mrgreen: na tydzien tylko. Jak juz tak sie chwale, to naisze, ze ze 2-3 dni bedziemy w Marakeszu, na 2 dni chcemy jechac na pustynie ii moze jakies morze tez zaplanujemy! :P Jedziemy babska ekipa, bo ja, moje dwie najlepsze przyjaciolki i moja siostra! Ale bedzie sie dzialo!!!

Doris, witaj u mnie! Dziekuje za odwiedziny! :P

Czukerek, wypije dzisiaj za wasze zdrowie, ok? O qrde, powiedzialam, ze bede grzeczna... to powiem fumfelkom co by wypily za wasze zdrowko, oki?

Ivett, ja lubie kiliszek winka od czasu do czasu. Wystrzegam sie piwa i ciezkich alkoholi, jak wodka, whiskey...

Gloorku, jak wyzej Kochana!

Podobno często powtarzane kłamstwo staje sie prawdą 8)

Tzn, nie żebym wątpiła w Ciebie, ale powtarzac sobie nei zaszkodzi ;)

Czukerek, to taj jak ja sobie wmawiam:

Jestem szczupla, jestem piekna.... i potem zaczynam w to wierzyc! :mrgreen: :lol:

o wlasnie,to jest dobra metoda prawda? :) ja tez sobie wmawiam rozne rzeczy :D


ooo Marokooo....ale fajnie :) moja kolezanka jest w nim zakochana

ale masz fajnie :) wyjezdzasz sobie, tez bym gdzies pojechala niestety na chwile obecna brak funduszy mi na to nie poswala. :? :) buziaki !

Ale Ci się Iwonko wyjazd fajny szykuje hihi :-)

Hi hi pewnie obie wiemy, że na kieliszku się nie kończy :D

No kochana to Ty nieźle poszalejesz ;)
Maroko powiadasz ;) Super! Z niecierpliwością będę czekać na fotki ;)
A waga ruszy ;) wiesz o tym doskonale ;) one bywają czasem uparte ale potem wynagradzają cierpliwość ;)

TO CZKAM..Y NA ZDJĘCIA W PLENERZE :wink:

Cytat:

---

TO CZKAM..Y NA ZDJĘCIA W PLENERZE

---

i topless :D

wooowww :shock: :shock: :shock: ale wczasy się szykują :!: :!: :!: zabierz mnie :wink: obiecuje będe bardzo grzeczna i nawet nie zauwarzysz że Ci się coś plącze koło nóg hihiiii....

Cytat:

---

Jestem szczupla, jestem piekna.... i potem zaczynam w to wierzyc

---

!
To jest ponoć jeden z najlepszych sposobów na chudnięcie :D i samoakceptację :)
Miłego dnia!

Witajcie, witajcie!!!

Piekny dzionek dzisiaj mamy... Waga pokazala 76.1 kg... tak wiec powoli nadwyzka zaczyna spadac. Nadal bardzo bym chciala sie z nia rozprawic do konca nastepnego tygodnia. co sadzicie? I jak przyszlam do pracy, to dostalam bardzo milego maila z fajnym komplementem :P I to od mezczyzny!!! :mrgreen:

Wczoraj wrocilam do domku poznym wieczorkiem, przyznaje sie bez bicia, ze wypilam jedno pifko :oops: ale nadal wszystko bylo w limicie kalorii. Jak wrocilam to troszke mnie ssalo i pewnie normalnie to zjdlabym ze dwie kanapki ze wszystkim co tylko mozliwe, ale ja ladnie zapilam gloda mineralka! :P

Dzisiaj aqua, juz nie moge sie doczekac. Rano zebralam kolejne plony kielkow :lol: Tak wiec dzisiaj bedzie bardzo zdrowo! :P

Adria, ja jeszce nie bylam w Maroko wczesniej, to bedzie moj pierwszy raz :mrgreen: Ale tez cos czuje, ze sie zakocham! :P No i wysle Ci te topless na priva :wink: Jestes pewna tego? :mrgreen:

Agula, to tak jak moja siostra studentka, ktorej tez funduszy brak i dlatego wlasnie ja dobra siostra :mrgreen: zabieram ja ze soba i sponsoruje wyjazd.

Kasiu, fajny, fajny! :lol:

Agus, fotki beda na pewno. Jedna z moich przyjaciolek, ktora jedzie z nami jest fotografka, tak wiec zdjecia na pewno beda ladne! No, wagi sa uparte, ale ja tez jestem!!! :twisted:

Dolinko, nie ma sprawy, zdjecia beda na pewno!

Gloorku, no problemo Kochanienka! To szykuj bikini! :D

Frukti, kazdy sposob jest dobry, prawda?

Brawo.. Utopić tego przebrzydłego głoda :D Chociaż ja lubię czuć głód, bo wtedy wiem, że chudnę :) Najgorzej jest wtedy kiedy nie jestem głodna, a tylko mam ochotę coś zjeść..

Masz racje Ivettku, zachciewajki sa najgorsze.... ale te mam przewaznie przed @...

Ja lubie isc spac wiedzac, ze dalam rade i nie uleglam pokusie... i ze nie objadlam sie bez sensu... :)

A ja nie lubię piwa :oops: :oops: i nie wiem dlaczego. Dawno temu, na studiach - lubiłam :lol: :lol: . A teraz mi przeszło. Za to polubiłam wina. Niestety - też nie wolno. Chociaż jak któregoś dnia z rana wypiję sobie lampeczkę na pusty brzuch, to szybko mi się humor poprawi - a na 1 lampce się skończy :D

A co do komplementów - oooooooooooj :cry: ja też chcę

Mi piwo ostatnio zbrzydlo .. ale widze ze obydiwe mialysmy % wieczor hihi
Mie komplementy dodaja skrzydel hihi

No fajna z Ciebie siostra :D:D:D:D
Powiedziałabym, żebyś mnie zabrała ze sobą... no ale hmmm... wiesz jak mam wybierać między Marokiem a Robalem... to... hmm... wybieram Robala :D:D:D
Ale do następnej wyprawy chętnie stanę się Twoją siostrą :D:D:D

:wink:

Miłego weekendu kochana ;)
Pewnie nie miałaś czasu w pracy by zajrzeć na forum ;)

Buziaki!

Dziubolku co tam słyschać w większym mieście?? jak tam maraton do 6steczek??
buziaki od półśpiącej ciotki ;)

Miłego weekendu :)

I ja życzę miłego weekendu! :D