W brzuszku burczy, bo sie kurczy... :)))

Waga strajkuje??? To glodem ja wez skubana :D
Z tymi Miskami to roznie bywa.Moj tez lubi jak ja mu ugotuje i podam jedzonko.POniewaz on bardzo ciezko pracuje i praktycznie utrzymuje cala rodzine wiec nie narzekam i zawsze czekam z goraca kolacja.

Miłego dnia Iwonko :)
Strajk przerwany?
U mnie nie :(


http://images.tribe.net/tribe/upload...ge-profile.jpg

Drogie Moje...

Wyobrazcie sobie, ze wczoraj Misiek przyszedl do domciu i ... sam zabral sie za gotowanie. On jest taki Kochany, mowie wam. :D Bardzo mily wieczor spedzilismy, Misiek gotowal, ja troszke posprztalam, a potem ... lenistwo! Oj, juz zboczuchy myslalyscie ze cos innego napisze, co? :mrgreen:

Piekna, Misiek ma i raczki, i nozki, i duuuuzy nos.... :mrgreen:
Ale nie jest ze mna jeszcze tak zle, powoli sie rozchodzi... po kosciach...

Kopciuszku, juz sobie wyobrazam moj seksowny, zachrypniety glos mowiacy miskowi: ajlawju...hihi :wink: A monitor i tak byl zakuzony, to troche odswiarzenia mu sie przydalo...

Anne, dzisiaj zawarlysmy pakt z moja waga. Ja jej zaoferowalam wymiane baterii, co przyjela z ochota :D: , a ona natomiast pokazala mi -1 kg od wakacyjnego szalenstwa. To i tak nadal kilogram nadwyzki, ale czekam jak @ odejdzie, wtedy bede sie wazyc...
A ta koniczynke na kawusi to na szczescie Anne? Tak aby mi sie powiodlo z waga..., hihi. Kawusia jak zawsze pyszniusia!

Dixie, masz racje! Jak waga nadal bedzie niezadowolona z wymiany baterii, to ja bede ladniusio dietkowac i ona wtedy na pewno sie podda!!! Te nasze Miski to takie dobre choopy... :D

Chyba wyślę moją wage do Twojej na szkolenie pt
"Jak pokazywać mniej " :)
Bo moja skubana już tego nie umie :(

Alez prosze bardzo... Tak wiec przeprowadzamy cykl szkolen dla wag. Zajecia odbywaja sie w grupach maksymalnie 6 wagowych :wink: , aczkolwiek istnieje mozliwosc zajec indywidualnych za dodatkowa oplata. Dla maksymalnej skutecznosc proponujemy rowniez cykl zajec praktycznych: 2 dni w tygodniu praktyki. Wszelkie zgloszenia prosze skladac na powyzszy post. :wink:

Czy moge przyprowadzić moją wagę też ? grzecznie, za rączke, tylko na nią uważać trzeba, bo płochliwa, co chwile sie chowa za czymś cięzkim, a oczka ma takie wielkie i swiecące. I tak ładnie powtarza " ja ci cholera dorzuce kilosa, a coo !? "
- odbierać ją bede ok. 16, w drodze po bułki.

mogęę;>>

:D :D

To ja swoją też przyprowadzę :D Mogę? :D

Kopciucha, Twojej wadze proponuje szkolenie intensywne - przyspieszone, co by jej sie priorytety zmienily.
I po jakie bulki?... Co???

Tamarku, dopisujemy!

To i ja swoja podesle-ostatnio sie jej priorytety pozmienialy i pokazuje wiecej.Prosze o szkolenie przyspieszone bo zalezy mi na czasie.

W sumie i moją warto przeszkolić :D
Pokazuje inne wyniki w zależności od tego którą nogą na nią wejdę :D

Jak tam zdrówko?