-
Witam
tu Daria z 85 kg. W 2005 roku moja waga dawno przekroczyła 95 kg i wtedy postanowiłam że wezme się za siebie. Osiągnęłam 82 kg. Pozbyłam się ok 20 kg w ciągu 4 miesięcy. A później waga stanęła brakło motywacji więc postanowiłam rzucić palenie i co i 8kg w górę co mnie przeraziło. Od tamtej pory czyli prawie półtora roku nie pale a waga trzyma się na 85 kg , moim problemem są słodkości. Od paru dni stara się to kontrolować zobaczymy co z tego wyjdzie. Pierwszy cel jaki chciałabym osiągnąć to do 13 sierpnia zejść poniżej 80 kg, może to być 79,5 ale zawsze będzie poniżej 80 :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki....
-
WItam Dzaaga :)
Gdzie się podziewasz?
nadmiar pracy?
BUzka
-
Jak postepy? Hej dzaaga jak Ci idzie? Mi kiepsko... do tego nie mogę się doprosić męża, żeby mo rowerek przywiózł :( Odchudzanie to przedw wszystkim ruch, dieta to tylko dodatek.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)
-
-
Dzaaga wracaj tu do nas :) Od dzisiaj zaczynam :) Wiec juz nie bede tylko biernym obserwatorem :P
-
wracam.... tu do was ........wprawdzie moja abstynencja nie wynikła z braku motywacji lecz z faktu że nie było mnie w domu..
byłam na pogrzebie u dziadka i jak to u rodzinki dietę szlagggggggggggg trafił!!!!!!!!!!!
ale od wczoraj znów ładnie skończył sie bilansik tj 1134 kcl i dużo sprzątania!!!!!!
pozdrawiam
-
Ciesze sie Dzaaga że powróciłaś do dietki :)
Ja też mam dużo pracy w domu, bo malowanie się zaczyna :)
Pozdrawiam
-
Przykro mi z powodu dziadka :(
Cieszę się,że już jesteś tu z nami :D
-
Dzięki ale i tak cieszy fakt że żył 94 lata!!
a co do zabiegania to rzeczywiście nie mam zbyt dużo czasu takze proszę wybaczcie mi ze nie wchodzę na wasze posty!!!
u mnie dietka trwa hi wczoraj 1150
dziś koniec na 1200 troszkę za dużo o 200 ale i tak nie jest źle!!
pozdraiwma
-
Witam Dzaaga :)
Przykro mi z powodu twojego dziadka :(
Pozdrawiam