Stepperkowo-tenisowa cząstka Zielonej Wyspy Goniusi....
[Witam!!!!!
Przyszła kolej i na mnie... Mam na imię Gosia, mam 28 lat i mieszkam sobie od jakiegos czasu w Irlandii- krainie wilkich pup :wink: i wylewającychsię boczków.
Prób walki z kilogramkami miałam chyba więcej niż lat hehe
Raz udało mi się schudnąć 24 kg z 91 do 66 kg :D :D :D Utrzymywałam wagę ponad rok a później..... kilogram za kilogramkiem szło już tylko w górę... I tak doszłam do wagi widocznej chyba na tickerku :(
Od trzech tygodni jestem na diecie MŻ.
Postawiłam na stepper i tenisa- w zasadzie to mój ukochany mnie na to namówił :wink:
Mój plan aktywności fizycznej jest taki:
Poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek 50 min na stepperku (bez przerwy), sobota dwie godzinki na korcie no chyba że pogoda nam przeszkodzi to tez stepperek.
Kiedyś zaglądałam tutaj i wiem, że to forum potrafi zdziałać cuda :!: :!: :!:
Napisze coś więcej jutro bo teraz zmykam powoli do pracy :( :(
Trzymajcie się wszystkie kochane współodchudzaczki hehe :D :D :D
Mam nadzieję, że czasami ktoś do mnie celem podtrzymania na duchu :wink: :wink: