-
verseau Dzisiaj maiłam straszny dzień w pracy, nie miałam nawet kiedy usiąść i coś zjeść , może to i lepiej he he :) A tak poważnie to jedynym grzeszkiem jaki dziś miałam to była szklanka coli , poprostu nie wytrzymałam. Za to nie ciągnie mnie do słodyczy , które tak lubię, z tego jestem bardzooo zadowolona.
-
w sumie fajnie jak sie nie mysli o jedzeniu ale mimo wszystko jesc trzeba..
a cola az taka zla nie jest ale light lepsza:)
-
Dzisiaj poniedziałek a więc rozpoczynam moje zmagania !!!!!!!!!!
Jestem nastawiona umiarkowanie pozytywnie ( z natury jestem pesymistka :D ).
Pierwszym celem jest 10kg mniej do sylwestra !!!!
Na śniadanko zjadłam 2 kormki wasy z białym serem oczywiście chudym
pozdrawiam
-
dzien dobry :) ja tam jakims strasznym :roll: ekspertem od diet nie jaetem (1 raz dopiero sie odchudzam) ale ja jakiejs rady potrzebujesz to zapraszam :) chcetnie wespre (dziwnie brzmi... no ten tego bede wspierac :D ):)
-
Hello Colleen022, cieszę się, że jesteś i zaczynasz, u mnie to już 6 dzień diety, jest ciężko ale nie mogę się poddać za dużo już czasu zmarnowalam i zdrowia. Tak trzymaj, jak coś to pisz na moje gg 2126648
Obie jesteśmy na początku dietkowania to może lepiej się będzie nam szło razem:) Do czego też zachęcam i zapraszam:)
-
Lisia nie jesteś ekspertem hmmm no nie żartuj :), napewno będe do ciebie pisac o rady więc przygotuj się na moje pytania :D
Mniamusia Świetny posmysł byśmy razem jakoś tam :) się wspierały.Postaram się do ciebie napisać dziś wieczorem :).
-
Miałam takie urwanie głowy w pracy że nie miałam kiedy napisac.Musze nadrobić zaległości, tak więc od rozpoczęcia diety ( 5 dzień) nie zjadłam żadnego ciateczka, żadnej coli.:)Muszę przyznać że nawet tak bardzo nie ciagnie mnie już do słodyczy. Kiedyś to niemogłam wytrzymać jak nie zjadłam coś słodkiego. Najgorsze jest jednak nie jedzenie po 18 na razie wytrzumuję ale jest ciężko. :?
-
Witaj wpadlam sie przywitać. Zaczynałam też z podobną wagą 101 dziś mam 95-96 po 3 tygodniach odchudzania. Powodzenie zycze :wink:
Jak chcesz to wpadnij na mój wątek i ściągnij sobie parę pomyslów co jesc. Ja piszę wszystko co jem nawet z małymi wpadkami i masz tam kalorie. :P
-
Witam dziewczynki. Długo mnie nie było ale miałam dużo roboty w pracy i kiepski nastórj. Zmowu złapałam doła i doszłam do wniosku że te moje odchudzanie znowu nie powiedzie się. :( Najgorsze jest to że ja jestem z natury pesymistką.
Na dziecie jestem prawie juz od 2 tygodni i jak narazie , grzeszki jkai popełniłam to zjedzenie w sumie 4 czekoladowych ciateczek. Czasami nachdzi mnie taka ochota na ciastka, że nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam.:)
Mam zamiar znowu sytematycznie tutaj zagladać, bo jka widzę jak sobie dajecie radę z walką z tymi kg to nie mogę być gorsza ;)
-
Dawno mnie nie było, znowu sie załamałam !!! :( Jak zobaczyłam swoją szczupła siostrę jak wrociła z zakupów ( kupiła sobie takie fajne ciuchy)to sobie pomyślałam ze nie możłiwe zeby mi sie udało schudnąć. Najgorsze jest chodzenie po sklepach szukanie ciuchów ktore bedą na ciebie pasowac a nie te ktore mi sie podobają. No dobra koncze z tym nie chcę juz was zanudzać. powodzenia dziewczynki