Hello, jak się macie dzieweczki? Może tak mocno sie nie odchudzam ale za to ograniczam sie w ilosci jedzenia:) Moze zczasem dorosnę do codziennej diety:) Jesien nastraja mnie trochę depresyjnie ale moze sobie poradze:) pozdrawiam cieplutko:)
Wersja do druku
Hello, jak się macie dzieweczki? Może tak mocno sie nie odchudzam ale za to ograniczam sie w ilosci jedzenia:) Moze zczasem dorosnę do codziennej diety:) Jesien nastraja mnie trochę depresyjnie ale moze sobie poradze:) pozdrawiam cieplutko:)
wazne ze sie trzymasz ograniczania i jak Ci idzie?:) no chyba kazdego troche taka pogoda ..szara,bura przygnebia;/
no idzie mi raz lepiej raz gorzej ale ogolnie widze, ze jem mniej slodyczy i chleba:)
oj no to dobrze ze widzisz postepy to najważniejsze:)
Witam, widzę, że to, iż wstawiłam datę rozpoczecia swojego odchudzania nie zachęca do odwiedzin na moim wątku, ale nic to, dam radę!!!
Dziękuję tym którzy mnie odwiedzają:)
Dzisiaj zjadłam tylko talerz zupy pomidorowej z ryżem, 4 malutkie kromki chleba i trochę, kilka łyżek ugotowanej kapusty półtorej batonika musli, a na wieczór dwa pieczone jabłka z dwoma łyżeczkami drzemu:)
Mam nadzieję, że to zaoowocuje jakimś spadkiem wagi:)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego odmawiania swoim żądzom:)
Ja dzisiaj idę spać głodna, a to znaczy, że nie napełniłam żołądka na maxa, tylko dla tego, że fajnie było by coś zjeść..
no i super:) lepiej nie dojadac...no kochana dietkuj dietkuj jadłospij ładny tylko sie go trzymac i nie podjadac...a cwiczysz cos??
no hej,to jest taka dietka bez ćwiczeń, pozdrawiam:)
no ale ja tez tak zaczynałam ze nic nie cwiczylam pozniej dopiero po spadku paru kg zaczelam cos sie ruszac;p
:)
i jak tam dieta?