Hejo kochaniutka Marti :)
Nie przejmuj się, co prawda gips na nodze, to rzeczywiście kłopot ;/ Ale to nie powód by przerywać odchudzanie, po prostu zmniejsz ilość jedzonka i to też Ci pójdzie na zdrowie :)
BUziOlE ;****
Wersja do druku
Hejo kochaniutka Marti :)
Nie przejmuj się, co prawda gips na nodze, to rzeczywiście kłopot ;/ Ale to nie powód by przerywać odchudzanie, po prostu zmniejsz ilość jedzonka i to też Ci pójdzie na zdrowie :)
BUziOlE ;****
3mam sie i niepoddam obiecuje
dietke trzymam dalej na obiad zjadlam parowke a na kolacje jogurcik :o
dzieki Zirrus za wsparcie wielkie dzieki
ciumek :P
wczoraj minął tydzień jak zaczełam tu walczyć
czuje wielkie rezultaty już po ubraniach
dziś na sniadanko zjadlam kanapke z pomidorkiem i ogórkiem kiszonym niedługo obiadek może sobie zrobię surówke z kapusty pekińskiej pychota :)
mój dziadek jest w szpitalu i nie jest z nim za dobrze :cry:
przydka pogoda ale ja i tak sie nigdzie nie wybieram
ciumek :o
hej martus :) wpadlam cie wspierac w dietce bo widze ze jestemy na podobnym etapie :)
to super ze juz widac pierwsze rezultaty, nic tak nie mobilizuje do dalszej walki jak luzniejsze spodnie :)
zycze zdrowka dla dziadka, milego dnia :*
dzieki koczkodan za wsparcie ja te ci zycze powodzenia
dietkowo jest ok ale przez kilka dni mnie tu nie bedzie moj dziadek zmarł w nocy :( :cry: :cry: i dlatego nie bede miala czasu tu wpadac pa
Uściski - myślami jestem z Tobą
Tak mi przykro :(
Buziole gorące :****
Trzymaj się jakoś.... :)
no już jestem spowrotem :D
przez ten tydzień miałam parę grzeszków ale jutro zaczynam czystą walkę z kilogramami
Agatkowa i Zirruś dziewczynki bardzo wam dziękuję za wsparcie :)
do jutra
Hej :)
Bardzo mi było mniło jak zajrzałaś do mnie :) I postanowiłam, że nie będę bee :P I ja też do Ciebie zaglądam:)
Czytałam już wcześniej twój wątek naprawdę mi przykro :(
Będę do Ciebie zaglądała i CIĘ wspierała :)
Witaj Martusia!
Co z Twoją nogą się stało i co z dziadkiem ?
Pozdrawiam
Karla