-
Była bulimiczka.
Witam was wszystkch. Ania 32 l.. W sumie to nie wiem, czy "była" :( . Wciąz jedzenie jest miłością mojego życia i najwiekszą przyjemnością . Mam 20 kg nadwagę. Tak bardzo mi z tym zle i tak bardzo truuuudno mi zmienic nawyki żywieniowe:( . Powolutku powolutku zaczełam od zaniechania późnych kolacji. Niestety nie znalazłam do dzis, innego niż jedzenie, antidotum na stres :( . Lata terapii przywróciły mi poczucie własnej wartości. Ale z nadwgą naprawde mi żle. Może cos poradzicie, pomożecie. Może jakoś... razem????? Jakas...samotna jestem z tą walką :( . Dziekuję. [/code]
-
Witaj. Na pewno nie jesteś tutaj sama :D jak my wszystkie potrzebujesz wsparcia w trudnych chwilach i otrzymasz je :D głowa do góry na pewno ci się uda :!: pozdrawiam
-
Hej.
Witamy i powodzenia! W chwilach słabości zanim pójdziesz zjeść - PISZ!!!
-
witam moja imenniczke :):) napewno dosataniesz tu nie mało wsparcia :)
-
Razem będzie łatwiej :)
Trzymam kciuki za twoje dietkowanie. Dasz rade :)
-
była, nie-była, ja myslę,że nie musisz się odchudzać na siłę, ale jesli ci źle z nadwagą [w sumie, komu z nią dobrze? :P ], to chyba powinnaś zmieniać nawyki nie tylko jedzeniowe, ale też sam tryb życia :wink: czyli musisz zdecydować, co będziesz robić w wolnym czasie, czym zastapisz chętę na żaręłko czy podjadanie itp itd... :wink: :roll: ja cię rozumiem, i powiem tylko, że poczucie wartości nie zależy od wagi, tylko od podejścia do tego problemu 8) :)
-
Witaj Aniu-już nie jestes sama :)
Bardzo sie ciesze,że jestes w naszym gronie :)
Wiesz-dietka nie koniecznie musi oznaczac spadek kilogramów-to także nauka jedzenia-smakowanie, radość...trzeba to tylko na nowo lub gdzie indziej odkryc :) Jedzenie dietkowe wcale nie jest złe!Ale do wszystkiego się musimy przyzwyczaic. :)
I pamiętaj,ze duża część sukcesu zalezy od tego, co jest w naszej głowie-zmieniamy nie tylko nawyki zywieniowe, ale i nasze nastawienie i myslenie o tym :)
Buziole wielkie :)
Ciesze sie,ze jestes z nami :)