ZABIERAM SIĘ DO ROBOTY, KONIEC Z UŻALANIEM SIE NAD SOBĄ!

a wlasciwie te nieregularne jedzenie czemu ma zły wpływ na diete?

gratuluje spadku wagi :wink: oby tak dalej i ile dzis pojezdzilas na rowerku?

buzka

Witaj cie dziewczyny!
PIMBOLINKO- moje zakupy niec nie przyniosły ciekawego , jakoś nic nie wpadło mi w oko, ale mam prośbę napisz mi jak tu można wstawiać fotki bo nie mam zielonego pojęcia, a też bym coś powklejała
BRZYDULLLO! - ja jestem arcy mistrzynią w nieregularności spożywania posiłków :evil:
i planuję to naprawić a wierz mi to będzie bardzo trudne wręcz heroiczne , zaczynam od dzisiaj, potem napiszę jakie mniej więcej godziny ustaliłam godziny posiłkowe no i moje zadanie bojowe trzymać się tych pór, aż się tego boję - lata przyzwyczajeń , no ale skoro sie przyzwyczaiłam to się odzwyczaję i tyle .
Ja strasznie chcę sobie kupić bluzeczkę czy sweterek w kolorze ładnego fiotetu i nigdzie nic ładnego nie mają, i ta nawet małych rozmiarów nie ma , brrrA kupiłam sobie takie fajowe cienie do powiek w różnych odcieniach fioletu i tylko mogę ich używać do czarnych bluze3k bo tylko takie mam .
Ale wytrwale szukam bluzek ...
GOLFINKO!- nieregularne jedzenie jest zmorą dietujęcych i diet, bo organizm w momencie kiedy zbyt dlugo nie otrzymuje jedzenia =paliwa to spowalnia przemianę materii i nie chce spalać tłuszczu , albo inaczej robi to zdecydowanie wolniej, jest to obrona organizmu przed głodem.
Łatwiej i szybciej schudniemy jak jemy często małe porcje - bo wtedy organizm dostarczone substancje od razu spala bo "wie" ,że za nidługo dostanie następną porcję "paliwa"
Tak to mniej więcej wygląda ale ja jestem zły "tłumacz" ktoś na pewno tutaj tą zależność na pewno juz opisał , ale mogę sie postarać i jakoś to usystematyzować .
:wink: Przy czym sama siebie uświadomię i tym samym otworzę oczy szerzej na mój był nie było big problem.
Wczorajsze dietowanie było nie najgorsze , regularności 0 ok 1200 na liczniku 0,5 h rowera .
Dzis zgodnie z tym co podpowiadala mi GOLFI dodaję 5 minut pedałowania .
DZIŚ MIJA PIERWSZY TYDZIEŃ MOJEJ DIETY !!!!!
ZESTAWIENIE NR1 (PO TYGODNIU)
WAGA -1,3 KG
WYMIARKI :wink:
PAS 105 (było108)- o rety 3 cm bardzo dużo
BIODRA 121 (było 123)
UDO 75,5 (było 77)
ŁYDKA 46 bez zmian tu najmniaj wody :wink:
jednym słowem nie jest źle tylko równa tydzień temu kupiłam sobie bardzi ładne dżinsowe spodnie , czarne no i nie dość ,że się trochę rozciągnęły jak to dżins to te 3 cm zrobiły dalszy ciąg i są za duże :oops:
Normalnie szoking :D
No i co nowe za duże stare za małe - znów nie mam co na siebie ubrać :wink:
Buziaki i podziękowania wszystkim wam za wsparcie i wiarę ,że mnie też może się udać
Pozdrawiam
kARLA

Kilogram tygodniowo to wręcz idealny "książkowy" spadek wagi na diecie ;)
Widzę że i centymetrów powoli ubywa ;)
Teraz 3 za tydzień znów trzy i będziesz pędzić jak burza ;)
Nawet się nie zorientujesz jak szybko zgubisz pierwsze 10 kg ;)

Z tym spalaniem święta racja ;) Nie można dopuścić by organizm zaczął głodować bo przestawi sie w tryb oszczędzania i strasznie spowolni metabolizm :)
To tak jak z kominkiem ;) jak się mu dorzuca to sie ładnie pali... ale jak się go zostawi bez opieki przez kilka godzin to zgaśnie i trochę czasu nam zajmie nim go znów ładnie rozpalimy ;)
P.S. U Pimmbolinki napisałam Ci jak umieszczać fotki na forum :)

Kurcze ja cały czas Ci czegoś gratuluje ale jak nie gratulować jak tu takie postępy ????

Gratuluje pierwszego tygodnia!

I gratuluje spodni eee tam rozdrabniasz sie po prostu schudłaś ;)

Witam
Pimbolinko! dzięki za gratulacje , niedługo w piórka obrosnę :oops:
Pedałowanie 35 min zgodnie z zaleceniem Golfi (bardzo dobry pomysł)
Dietowo i posiłkowo ok 1200 będzie mniej więcej.
Pozdrawiam
dziękuję za wsparcie no i bardziej pewna wchodzę w drugi tydzień diety.
Karla

Hejka:)
Narazie wpadlam się przewitać,a wąteczek przeczytam troszkę później:)
No i zacznę od gratulacji co do wymiarków!!:D
Wiec wpadam wiczorkiem czytać :mrgreen: :D

superrrrrrr !!!! :lol: :lol: :lol: :lol:

to powodzenia na ten tydzien :wink:

rowerkowanie widze wpada ci w krew!

Cześć KARLA34 :D

Przyszłam się przywitać :) no i trzymać kciuki za Ciebie - podziwiam silną wolę co do pedałkowania :) Jesteś niesamowita :!:
A z regulowaniem posiłków to prawda :? musimy jeść regularnie bo inaczej to lipa będzie.... Najgorsze jest niejedzenie wieczorem - moja zmora :evil:

Ja rowniez gratuluje:
:arrow: zaliczenia bezwpadkowo pierwszego tygodnia dietki
:arrow: pieknych ubytkow na wadze i w obwodach
:arrow: jak rowniez zaparcia w pedalkowaniu!!!

Super, tak trzymac!

Zycze milego i dietkowego tygodnia!!!

karla życzę takich samych sukcesów w kolejnych tygodniach jak w pierwszym! I zaciskam kciuki za Ciebie :)

Jak pięknie pedałujesz fiu fiu ;)