Temat stary jak swiat- chce schudnac!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Iza54

Efektem rzucenia palenia, byla piekna, swietlista cera. Choc nie wiem w jaki sposob palenie wplynelo na Twoja cere, chce Ci dodac otuchy :D


Powodzenia,
Buziaki

---

No właśnie cera, kochana u palaczek pojawiaja sie szybciej zmarszczki. Widzialam dziewczyne ktora palila paczke na dzien miala 28 lat a jak sie zasmiala pojawiala sie "pajeczyna" wokół oczu. To mnie trapi nie chce miec takich zmarszczek tymbardziej mam 23 lata!!! zresztą skora zdrowo się odżywiam, staram się dbać o sobie to chyba te papierosy mnie zakłócają.

Nauczyłam się palic z głupoty teraz mi ciężko z tym, pocieszeniem jest , że nie ma tego iż rano wstaję i siegam po fajke chyba bym się udusiła,pale pale w barze nie wiem juz z przyzwyczajenia, chociaz nie ukryuwam ze mnie czasem az podnosi jak moj chlopak pali a ja siedze w pokoju obok. :cry:
herbatka dla Ciebie
http://polish.cri.cn/mmsource/images...5_herbata3.jpg

Wiem, jak Ci ciezko tym bardziej, ze Twoj chlopak pali. Ja mialam meza i kolezanke, ktorzy mi czesto uswiadamiali jakie szkodliwe jest palenie. Moim atutem bylo to, ze wokol mnie nikt raczej nie palil. A jak palicie w biurze? Chyba juz nigdzie nie wolno w miejscu pracy? Chyba, ze sie myle. A jak ludzie wychodza na fajke, to Ty za jablko :D .


Nie pal papierosow, papierosy sa do d.... :wink:

A teraz nieco o mojej diecie:
bylo spoko, choc mialam taki momenet, ze moglabym konia zjesc. :D
Rano:
-owsianka, uwielbiam owsianke :D :D :D
-dwa pycie jablka
-w domciu, makaron z warzywami i mieskiem+korniszony-----pycha!
-i jeszcze dwa pycie jablka pozniej
Co :?: Moze byc, nie?
Cwiczen nie bylo- znowu brak czasu.

Dzieki za herbatke Katarina :D

Buziaki i do jutra!
papa

No Izunia dietka super :D

Teraz tylko w główce trzeba zrobić kopiuj wklej na najbliższe miesiące :D:D :twisted: :twisted:

Ja też rzuciłam palenie jakieś 7 lat temu, ale paliłam tylko 2 lata (od 16 do 18 lat :oops: ) I teraz już mnie nie ciągnie - ale na początku ciężko było jak naookoło wszyscy palą.... A wiecie, że jak mi się udało to zostawić to każdy też pomału rzucał i teraz pali zaledwie 5 osób z 25 :D Także to się da zrobić, no nie Iza :) Czyli schudnąć też się da :P

Da sie zrobic M. :D z tym paleniem. Powiedziano mi nawet, ze lepiej jest przytyc pare kilo (rzucajac palenie) niz palic.

Teraz o dietkowaniu,

:D

Dzisiaj czuje sie silna! nie wiem jak to inaczej okreslic, ale mam takie dni (i oby ich bylo jak najwiecej :!: ), ze czuje sie silna.
Chce jesc, a nie sie obzerac.
Chce sie delektowac jedzeniem, a nie zapychac buzie.
Wczoraj bylo ladnie i dzisiaj mam nadzieje, ze tez tak bedzie.
Moja koleznka, wiecie co ona robi :roll: zbiera papierowa chusteczka tluszcz z piccy, lub jak cos smazy. Ma takie piekne imie, Michalina, i jest chudziutka. Prawie jak ja bym chciala.
Nauczylam sie tego od niej, tego zbierania tluszczu i dziasiaj tez tak zrobilam ze sniadaniem.
Oj, wstalam dzis pozno :D
Zjadlam: dwa (moglbo byc jedno!) jajka na twardo, dwa plasterki sera, i kawalek mortadeli usmazonej na wodzie!
Jak ktos sie przekreca czytajac moja dietke-to rozumiem!
Ja sie ciesze kazdego dnia jak uda mi sie bez podjadania :D
Jak naucze sie jesc, to moze pozniej naucze sie dietkowac :P

Dobrnelyscie do konca? :D

Milego wieczoru, ladnego chudniecia, kolorowych snow!

papa
Iza

Buziaki M. i Katarina

Wszystko fajnie, dużo białka, a jadłas do tego jakieś warzywa???
kiedyś wyczytałam w super lini, że trzeba je jeść 5 razu dziennie
jem tak, i działa, a głodu nie czuję, zapchana pomidorkiem, kalafiorkiem czy jabłuszkiem

Agatkowa ma racje z tymi warzywkami :) No i jak jesz warzywka to błonnik dostarczasz i wtedy lepiej to wszystko pracuje i do kibelka częściej chodzisz :)

Jadłospis dziwny :D ale ważne, żeby Tobie smakował i się mieścił w limicie i był zdrowy :D:D:D:D

Izuś miłego czwartku :)

Czesc M., i Agatkowa!
Wasze sukcesy w odchudzaniu sa na prawde podziwu warte. I do prawdy nie wiem skad macie tyle silnej woli. :?:
Mi idzie dwa dni dobrze, a pozniej wszystko zaprzepaszczam. Nie chce rezygnowac z tego furum, bo widze, ze czytajac Wasze wspisy dodaja mi one otuchy.
Czytam wiele watkow, choc musze przyznac, ze nie wszedzie zostawiam slad, czasu by mi nie starczylo :oops:
Namawiam meza na super wakacje w kostiumie kapielowym, znajomi planuja kilka dni nad morzem... i tak sobie obiecuje, ze schudne :evil: i NIC mi z tego nie wychodzi.
Oj, kalorie sie z nieba nie biora :evil: ten diable we mnie siedzi !

Moje motywacje-tak sama dla siebie je pisze, zeby je sobie uzmyslowic
-wakacje na plazy
-wcisnac sie w kiecke na Sylwestra
-nie stronic od zdjec
-ladnie wygladac, lepiej sie czuc

Jutro bedzie lepiej!

papa

Hej Iza ;) przyszlam sie zapytac co tam u Ciebie :) uda ci sie ja kiedys tez startowalam z tej wagi i co udalo mi sie 20 kg zrzucic oczywioscie troche to trwalo.Zostalo mi jeszcze 8 kiklo i bedzie ok.
Kochana dzis kolezanka i moj cghlopak pali przy mnie i co nie wzielam papierosa!!!ale mnie kusilo i dalej we mnie to siedzi bo mam fatalny dzien a raczej fatum ciagnace sie od tamtego tygodnia !!

Bedzie dobrze ja tez chce wjsc w kostiumie bez skrepowania, uda nam sie forum motywuje :)

Iza Nie rób tego dla kogoś.... To nie potrwa długo..... Musisz znaleźć motywację sama w sobie i dla siebie, bo nie podziała..... Ja zawsze odchudzałam się, bo ktoś powiedział, że przytyłam, bo wstyd mi było wyjść, bo ktośtam cośtam.... I nie działało.... Zawsze było jojo i brak silnej woli.... A teraz stwierdziłam, że ja wcale nie muszę aż tyle jeść. Nie robię tego po to, żeby pokazać Kamilowi i reszcie, że dam radę, tylko żeby pokazać sobie, że to ja panuję nad sobą a nie jedzienie.... No i żeby spełnić swoje marzenie :D


I jak Kamil wcina o 22 kiełbachę z cebulką smażoną, a minie ślinotok atakuje :twisted: to mówię sobie, że ja tego nie potrzebuję, mój organizm nie je śmieci, a ja nie jestem śmietnikiem, bo one są brzydkie, brudne i wielkie, a ja chę być ładna, zgrabna i zdrowa!!!!

Trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pamietaj, żr obisz to dla siebie i ciebie najbardziej ucieszy nowa ty

Wpadłam z pozdrowieniami i pochwalić się suwaczkiem :D :D :D :D :D

Hej Agatkowa!
Dzieki bardzo za odwiedziny i bardzo Ci gratuluje!
masz racje, chyba sobie powoli uzmyslawiam, ze robie to dla siebie. :D malymi kroczkami

Buziaki kochana i zycze z calego serca dalszych sukcesow!

Dzieki M., wszystkie trzy dzsiaj dalyscie mi do zrozumienia. dziekuje z calego serce. Jakos tak sama sie oszukuje, ze od jutra, od jutra, i cal juz przez 15 lat sie odchudzam.
calusy,
iza

Hej Katarina,
Wiesz z tym paleniem bedzie tak samo jak z odchudzaniem. Mialam silniejsza wole, aby rzucic palenia i tak jak mowicie robilam to dla siebie nie dla mojego meza.
szkoda, ze Twoj pali w domu, kolo Ciebie :(
Mysle,ze skoro znalazlas tyle silnej woli aby schudnac, to znajdziesz duzo silnej woli do niepalenia :D My kobiety jestesmy silne pod tym wzgladem.
Nie stresuje sie tylko, zafunduj sobie cos fajnego, zrob cos dla siebie!

dzieki slonce! trzymaj sie :D

Porobilam sobie kartki mobilizujace mnie do walki :D. Wlozylam je do lodowki, na lodowke, szafki z jedzeniem, moje szafy z ubraniami, kolo biurka i chyba to wszystko na razie.
Jak wroci maz do domu, to bedzie sie dziwowal :!: :roll:
Ciezki ze mnie przypadek do odchudzania. Nie moge sie zaakceptowac, a jem :evil: !
Nie bede znowu chowac sie plazy w przyszlym roku! Chce byc chuda i juz!
8) 8) 8) 8) 8) 8)
Dzieki za wsparcie dziewczyny i ide nyny!!!!!!

buziaki :D

:lol: :lol: no to nieźle z tymi karteczkami.
Mam nadzieje, że pomogą :D
A co tam na tych karteczkach powypisywałaś hmm?
miłej niedzieli :wink:

a to ze nie jestem workiem smieci (jak mi jedna koleznaka tu doradzila :wink: )
ze mam o siebie dbac
walczyc z wieczornymi atakami na weglowodany :twisted:
i to tyle!
jak by bylo za duzo- to by mi sie nie chcialo tego wszystkiego czytac.
kolorowych snow!
:D

:D ale z tym workiem śmieci to troszkę przesadzone.
Miłego poniedziałku :wink: :twisted:

Hej,

No i jak tam dietka dzisiaj u Ciebie? Ciekawa jestem czy karteczki cos pomagaja, daj znac. Chetnie odgapilabym ten pomysla od Ciebie!

Milego dzionka!

A wiesz, ze tak! Ile to juz dni? Trzy, moze cztery. Na razie spokojnie :D
Dzisiaj, na przyklad stoje przed szafka, gdzie zwykle znalazlabym cos do wszmania, ale stoje jak ten slup i czytam ta kartke.... :evil: nie ukrywam, ze slina mi leciala :D
ale siegnelam po grejfruta :D

pare dni temu umowilismy sie ze znajomymi na wakacje. kolezanka -chuda jak patyk, bedzie sie pokazywac w ladnym stroju :evil: TO JA TEZ CHCE! :D

Poki co mam tyle roboty w szkole i w pracy, siedze po nocach i marze o tym, zeby sie w koncu wyspac.

dzieki, ze wpadlas!

buziaki :D

ps. w sobote zegnamy kolezanke. nie ukrywam, ze napije sie drinka:) nawet sie ciesze!

Hej :lol: :lol: :lol: jakoś łatwiej mi dietkować niż nie palić w barze masakra wszyscy moi znajomi pala- ja w sumie najmniej bo tylko na takich spotkaniach ale faktu nie zmienia ze jednak pale :twisted: :twisted: walcze walcze z nalogiem!!!!!!!!!!!!!!!1

Kochana a ty walcz z węglowadzanami!!!powodzenia:) i miLego dzionka 8)

Hej Izuś :)

No dumna jestem z Ciebie :D :!: :!: :!: Te karteczki pomagają - wiem z własnego doświadczenia :D:D:D:D :twisted: No i ja jeszcze na lodówkę naklejałam najbrzydszą fotkę z okresu gdy jestem najgrubsza. Teraz gdy już nie mieszkam sama to tak troszkę dziwnie ale i tak wisi :D I odstrasza mnie od lodówki :D:D:D:D

Mam nadzieję, że dzień minie CI super i że uporasz się z wszystkimi zadaniami, no i że nie będziesz podjadać :*

Hej M! :D
gratuluje spadku wagi :D , spadlo prawda?
Z checia powiesilabym sobie takie zdjecie na lodowce, ale przyznam, ze obawialabym sie reakcji meza. Moze raczej tego, ze juz calkiem nie czulabym sie atrakcyjne dla niego :oops:

Puki co, kartki dzialaja :D

Ale wiesz, pogadam z nim o tym zdjeciu.

Musze dzisiaj tyle do zrobnienia :(

Ale ciesze sie, ze wpadalas i dodalas mi energii i humoru.


:D :D

Buziaki! Tez jestem z Ciebie dumna! :D

Hej Katarina:D

Dieta i rzucanie palenia to zdecydowanie duzo. W tym pierwszym jak wiesz, mam male sukcesy, ale w rzucaniu palenia moge Ci powiedziec, ze na pewno rozumiem przez co przechodzisz.
A moze i Tobie by mogly takie karteczki :?: :?: :?: :?:
Moze trzymanie ich tam gdzie normalnie trzymasz papierosy, w torebce, gdzies gdzie czesto zagladasz...no wiesz...
Oplaca sie wygrac z tym nalogiem.

Papierosy sa fuuuuuuuu

Mysl o sobie, mysl o swoim organizmie, robisz to dla siebie, to Twoja piekna skora :!:
trzymaj sie :D

Buziaki :D :D :D
Iza

Spadło troszkę :D:D:D I mam adzieję, że będzie dalejspadać :)

No wiesz, ja teraz mam na lodówce takie zdjęcie z najgrubszego okresu - tylko że ładnie na nim wyszłąm - bo fakt - już wogóle bym się ludziom obrzydziła :D:D:D:D :twisted:

Buzi :*

z tymi karteczkami jest spoko motyw:) paliłam w sobote :twisted:
Teraz znów jestem w pracy i wiem, że nie bede paliła do Świąt , no ale co znów koleżanka przyjedzie na weekend bo szkoła i co :cry: :cry: masakra!! masz racje już lepiej dietka idzie niż rzucanie palenia...

A co tu tak cichutko?
Gdzie ty się podziałaś hmm?

Hej, gdzie sie podziewasz?

wracaj do nas... :cry: