-
No nie było mnie chwilkę a Ty już broisz :D :twisted:
Ale to nic. Najważniejsze żebyś po grzeszkach wróciła do dietki. Ja kiedyś jak zgrzeszyłam to mówiłam sobie że to już koniec i że to wszystko nie ma sensu - i dalej się obżerałam..... A to był duuuuży błąd :) Teraz nawet jak troszkę zgrzeszę to wracam na prostą szybciutko :) I Tobie tego też życzę :*
-
Szkoda że wcześniej tego nie przeczytałam ...
WIEM WIEM nie było mnie długo, ale poprostu czasami to nawet po pracy nie chce mi sie kompa włacząć. w prayc mama przesyt. A w domu sprzatam, gotujęi czytam. Uwielbiam czytać. Ksiązki, gazety, poradniki wszystko :)
A z dietą .. no cóż.
Upadłam i teraz powstaje.
Wiem że was to będzie denerwować, ale ja i tak nieustannie będę tutaj wracać.
Za bardzo was lubię by z tego zrezygnować.
-
Witaj rapsodiaa!
Czytam Twoje posty i widzę że strasznie ci trudno. Współczuję Ci. Ale wiedz, że nikt tego za Ciebie nie zrobi. Nie poddawaj się :)
Chodżmy razem do celu... mamy teraz podobną wagę. uda nam się-zobaczysz :D