Wersja do druku
itajcie mam na imie monika. opowiem wam swoją wieczną walkę z nadwagą. przy wzroście 175 waże 96 kilo. to dużo zadużo. od kąd pamiętam próbowałam sie odchudzać ale nic nie wychodziło oczywiście chudłam ale mało i pomalutku i szybciej sie poddawałam niż zaczełam. od dziś znowu prubuje i mam nadzieje że to poraz ostatni że dopne swego. Mam słabą przemiane materii więc są to małe kroczki . trzymajcie kciuki i doradcie co mam stosować
Witaj Monia!
Ja też właśnie zaczynam (nie po raz pierwszy zresztą). Najlepsze są małe kroczki - największa szansa uniknięcia "joja" :wink:
I nie poddawaj się, nieważne, że powoli, ważne żeby skutecznie :)
Trzymam za Ciebie kciuki :!:
Pozdrawiam :D :D
Ula
WItaj!!!!!!!!
Ja mam 168 cm i ważę 77,5 :/ ufff... nieźle się porobiło .
Ale zeszłam z 84 więc nie jest tak źle:)
DZiennie staram się nie przekraczać 1000 Kcal i ćwiczę!! Zamierzam kupić sobie hula-hop, bo to dobra zabawa i wyszczupla talię!
3maj się cieplutko!
Cześć Monika!!!
Trzymam kciuki! Ja chudnę ( z 94 na 89 w ciągu 2 miesięcy)!!!!!! Pomalutku, pomalutku ale przy takim odchudzaniu w grudniu na Sylwestra będę ważyła 76,5 kg. A to już będzie widoczny efekt!!!
Jem raz mniej raz więcej, czasami zdarza mi się zjeść całą czekoladę, orzeszki czy inne łakocie, ale już następnego dnia ponownie zaczynam odchudzanie... Za to ćwiczę trzy razy w tygodniu po godzinie.
Pozdrawiam serdecznie!!!
hejka ewa dzisiejszy dzięn jakoś poszedł nie przekroczyłam 1500 kalori gorzej z ruchem mało było go.
No wiedzisz, już pierwszy sukces za Tobą. Po pierwsze - podjęłaś decyzję o odchudzaniu, po drugie udało Ci się dzisaj zjeść 1500 kcal. Świetnie i oby tak dalej. Ja też zaczęłam dietę nie od zalecanego 1000 kcal tylko od większych dawek coś około 1300-1500. Najtrudniejsze są pierwsze dni, potem już jakoś leci...
Koniecznie wpadaj często na forum i opisuj swoje sukcesy i porażki. I nie martw się jak zjesz więcej, ważne żebyś następnego dnia znowu próbowała. Proces odchudzania jest ciężki ale warto się odchudzać i to odchudzać mądrze, a więc bez diet cud typu 10 kg w ciągu miesiąca, lepiej po mału a skutecznie i bez jo-jo.
drugi dzień moich zmagań. Wstałam rano aby poćwiczyć bo puźniej nie będe miała czasu. Dziś dzień pełen pokus bo w domu robią grila. Boje sie ale będe próbowała sie nie obiadać tylko warzywka. Próbuje namówić swojego chłopaka aby sie do mnie prrzyłaczył.oj cięzko będzie, ale może go namuwie. przydało by mu sie.ewcia podaj pare przepisów co jesz bo nie mam pojęcia jak układać jadłospis. buziaczki.
Witaj!
Mogę przesłać Ci jadłospis mojej dietetyczki. Dieta 1200 kcal. Sama komponujesz sobie posiłki spośród 40 produktów.
Musiałabym zeskanować.
Jeżeli jesteś zainteresowana to daj znać. Najlepiej na gg. Mój numer: 7513175
drugi dzień prawie za mną było lepiej dopiero co wruciłam z godzinnej jazdy rowerem zmęczona ale zadowolona. grill odbył sie bez obrzarstwa. chyba naprawde wziełam sie za siebie
GRATULUJĘ :)
Buziaki
Ula
hejka monika ja mam podobne "wymiary" do ciebie 173 cm wzrostu i jakies 93 kg. diete zaczynam od 1 sierpnia(taka ladna okragla data chociaz i tak wszyscy wiemy ze powinnam zaczac od dzisiaj ale tak sie jakos przygotuje i bede jadla mniej jutro o pojutrze zaczynam). Zycze ci powodzenia i wytrwałości . Pozdrawiam :!:
hejka życze powodzenia widze że pochodzisz z Olsztyna ja jeszcze niedawno mieszkałam w Morągu 55 km od olsztyna. Zaglądaj do nas i pisz jak ci idzie .
hej dziewczyny....ja tez zaczynam od 1 sierpnia.....to juz jutro?....ale sie nawet ciesze....tylko ze ja chce sprobowac oczyscic sobie organizm i przt okazji schudnac....rozpoczynam GLODOWKE.....W CIAGU ROKU PRZYTYLAM 30 KG,wiec czas najwyzszy cos z tym zrobic.....pozdrawiam i jeli pozwolicie,bede czasami tu zagladala i zdawala relacje z tego,co sie ze mna dzieje.....pozdrowionka :roll:
Ja też mam do zrzucenia "trochę" kilogramów.Zaczełam od 1 lipca i już schudłam 6 kg :D . Ale to i tak na razie zdecydowanie za mało
:cry: Ale będzie dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!musi być dobrze
[/b]Witam szanowne kolezanki chyba nikt nie rozumie nas lepiej niz my, no bo jesli ktos ma 5 -9 kg nadwagii to chyba trudno mu sobie to wyobrazić. A co diety niestety przy duzej nadwadze wszysko sie komplituje bo efekt jojo moze doprowadzic wtedy do otyłosci II i III stopnia, wiec tzreba uwazac jak nie wiem co. Ja sama ,,dzieki temu,, jestem 15 kg do przodu i teraz postanowiłam nie traktować diety ,,wszystko albo nic,,. Teraz probuje MŻ i tak stopniowo.
Trzymam za was kciuki i prosze o to samo!