Heej :) i ja przylaczam sie do trzymania kciukow :) i wracaj szybko do zdrowia :)
Wersja do druku
Heej :) i ja przylaczam sie do trzymania kciukow :) i wracaj szybko do zdrowia :)
Chorowania ciąg dalszy. Rano, gdy spojrzałam w lustro zobaczyłam spuchniętą buźkę, wielki czerwony, zasmarkany nochal i małe świnskie oczka. Wyglądam koszmarnie. Już nie mogę się doczekać, kiedy poczuję się lepiej, bo chcę zacząć ćwiczyć. Wczoraj jadłam malutko:
I śniadanie - 2 kromki chleba żytniego, odrobina margaryny i 2 plasterki sera żółtego
Obiad - nie bylam w stanie nic w siebie wcisnąć oprócz owoców (gruszka, jabłko i kilka mandarynek)
Oprócz tego dużo piłam.
Geraniu musisz bardzo na siebie uważać- szczególnie jak jesteś chora. Wiem, że nie chce Ci się jeść i masz wszystkiego dosyć, ale właśnie teraz powinnaś jeszcze bardziej o siebie dbać. Najlepiej spróbuj z jogurtami pitnymi- oczywiście nie wstawiaj ich do lodówki, bo Twoje gardziołko powie stanowcze NIE, ale spróbuj- mają dużo witamin i innych składników, których Ci teraz brakuje, do tego świetnie zapychają brzuszek no i pomagają w "babskich sprawach" jeśli bierzesz antybiotyki lub inne silne leki.
Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz i wrócisz tu do nas, do dietki i ćwiczeń.
Buziaki w czerwony nosek :*
Z wielkim zapałem przystepuję do odchudzania. Po chorobie został mi tylko katar, ale biorę jeszcze antybiotyki. W weekend siedziałam w domu. Czytałam, leniuchowałam i było mi dobrze. Dawno z takę energią nie wstawałam w poniedziałek do pracy.
Marlush twój buziak chyba mnie uleczył, ale mam nadzieję, ze cię nie zaraziłam :D
:D Witam :)
Trzymam kciuki za sukces :)
geraniu w sumie to mam troszkę katarku... ale to na pewno nie Ty :) Strasznie się cieszę, że jesteś już zdrowa :D Napisz jak Ci idzie dietkowanie po chorobie :D
Poniedziałkowe buziaki :D
Wczoraj było wzorowo:
I śniadanie - 2 kromki chleba chrupkiego, 1 plasterek sera żółtego, gorzka herbata
II śniadanie - jabłko, gorzka herbata
Obiad - grillowana pierś kurczaka bez skórki, ogórek, 2 kromki chleba chrupkiego, sok pomarańczowy
Kolacja - herbata zielona z miodem i cytryną, mandarynka, jabłko
Ćwiczenia:
30 brzuszków, 30 pajacyków, 10 min. skakanki i 15 min. rowerka. http://www.gifownik.pl/gify_02xx/lokomocja/rowery/7.gif
Gdyby odchudzanie szło tak łatwo jak wczoraj :roll: Na razie obawiam się stanąć na wagę. Poczekam jeszcze tydzień.
No no no :P Pięknie :!: :!: :!:
Śliczny dietkowy dzień :)
I ćwiczenia były :D Rewelacja:P
Oby tak dalej Geranio :!:
Mam nadzieję, że zdrowa już jesteś i tydzień miło się zaczął.
Gerania- super :D oby tak dalej, jeszcze trochę i 27 zniknie :)
Tak trzymaj :D
Wtorkowe buziaki :)
Wczoraj dietkowanie na 4, bo nie ćwiczyłam. Wróciłam późno do domu i od razu walnęłam się spać. Dzisiaj wykorzystam ładną pogodę i pójdę na spacer z psem.
http://www.gifownik.pl/gify_02xx/zwi.../pieski/12.gif
Już nie mogę wysiedzieć w pracy.
Zastanawiam się na Andrzejkami. Na razie nie mam żadnego pomysłu.