-
wiesz co, skoro tak ci sie jeść chce na tych sterydach, to może ty powinnaś jeść więcej błonnika [ale nie owoców], ziarnistego chleba, zbóż, nie wiem, chude białko? bo to trudna sprawa z tymi sterydami :? nawet jeśli w głowce masz ułożone, że nie chce ci sie jeśc, to i tak organizm sie domaga, nie>? bo jakoś działają na wydzielanie hormonów i coś tam?....
a to ja ,Xixa 8)
-
No kogo ja widze :D Moja Angiee :P
Jasne że dasz rade :D kiedyś się udało to teraz ma się nie udać ? Wierze w Ciebie :*
Gang Laleczek w Mini Reaktywacja ? Co ty na to ? :twisted:
Współczuje Ci na tych sterydach :(
Buźka 3maj się ;*
i wpadnij do mnie :P
http://www.twojekwiaty.pl/photo/848.jpg
-
Sieeeema :!: :roll:
No i skończył się drugi dzień zmagań. Przyznam się... weszłam pod wieczór na wagę. Oj...woda znika. Miałam 94 :o I oczywiście szok.Jednak nie zmieniam tickera..dopiero jak będę bardziej pewna..Może już w piąteczek.Ale miło zobaczyć ,ze pomimo sterydów woda idzie wek! :)
Trochę głód mnie dopadł koło 17.00 i zjadłam parówke drobiową a na kolacje kisiel.. bo zapycha.
Dziś chyba jeszcze zjem sobie kubek kisielka truskawkowego .
Mówię od razu ,że sypię do wszystkiego 1,5 łyżeczki cukru. A do herbaty grejfrutowej nic ! :)
Dobranoc słonka :*
-
hej :) ciesze sie ze 2 dzien juz masz za soba :D no i najwazniejsze ze sie udal :D u mnie dzien pierwszy ten zakonczony na plusie :D ajjj ostatnio jadlam kisiel :D tj. taki goracy kubek i nawet niezly byl :D tylko slodki jak nie wiem co ;d ale jak sie ma ochote na slodkie to chyba dobry sposob ;) ajj pozdrawiam buzka :)
-
Hej Psotnico-Angee!!!
Widzę że masz tu dużo znajomych :D . Chciałabym się również przyłączyć i Cię powitać. Będę trzymać kciuki za Ciebie, a Ty się nie dawaj. Ladnie walczysz przez te 2 dni. Zyczę powodzenia :D :D :D
-
katka0015Cześć kochana ;) Witam ponownie.Widzę ,że dotrzymujesz mi kroku ;) Dziękuję. Taaa wytrzymałam. I fajnie się z tym czuję . Dawno nic mi nie wychodziło. ;) Powodzenia również słonko w kolejnych dniach zmagań ;)
JesiA no odwiedzają mnie :) W końcu kiedyś już tutaj byłam . Walczę i walczę a skutki mamnadzieję ,że w końcu będą widoczne ;)
A teraz UWAGA UWAGA!!
Angiee/Złośnica/Psotnica...postanawia:
wziaść się porządnie w garść w kwesti nastawienia dożycia,poprawy wyników w szkole,za odchudzanie i za sposób spędzania wolnego czasu. Im więcej zajęć tym mniej czasu na zamartwianie się samym sobą czyż nie?? Otóż od przyszłego poniedziałku wybieram się na AREOBIK :D Czaicie baze?:DW poniedziałki i środy Angiee będzie sie wyginać :):):) W końcu stać mnie na taki wyczyn ponieważ otrzymałam rente i zasiłek ,a z racji tej ,ze leki nie są drogie ,bo mam zniżki stać mnie na taki wyczyn :):):) Postanowiłam od stycznia zapisac się na kursy z angielskiego ,bo wiem ,ze leżę. Jutro matura :shock: Może być średnio śmiesznie. A więc Angiee będzie działać.
W poniedziałek zamieżam równiez pofarbować swoje kłaczki ,bo kolor mi wyblakł. Dziś ćwiczyłam coprawda mało ,bo jakieś 15 minut ,ale zawze. Nie chcę mieć zakwasów przed areobikiem ,bo potemnie wstanę z łóżka. No i z racji tej ,ze mam krwistoczerwone rozstępy po sterydach prawie we wszystkich wąznych miejscach ciała postanowiłam je zlikwidować.Mam pełno kremów bo mama się chcila nimi aopiekować. masowałam się pół godzinki ;D Do tego jeszcze udka i łydki potraktowałam ujędrniającym serum.
Angiee zaczyna metamorfozę!!!!!! :):)
-
Hej :) Nie pisałam wczoraj bo byłam zła :twisted: Ehh... Ale już mi przeszło :) Fajnie tu zajrzeć do Ciebie :D Taka atmosferka :) Widzę, że duże zmiany się szykują :wink: Będę wspierać :!: Miłego dnia :)
-
Ciesze sie że masz takie nastawienie :) Mimo choroby trzymasz pion i samopoczucie jest ok :) Tak 3maj :D niemożna sie poddawać !
Aerobik ... u mnie skonczylo sie tylko na zamiarach ale może w koncu pojde :D
-
Psotnica89- trzymaj się dzielnie - jestem z Tobą :!: Warto walczyć o kazdy dzień i godzinę - waaaaartoooo :!:
-
Yoły :!:
Dzień mija z dietką baaardzodobrze. Z okazji mikołajek zjadłam piernika ,ale tylko jednego i bez czekolady! Mama kupiła mi Mikołaja w czekoladzie i to będzie sztuka silnej woli. Oj będzie... tym bardziej ,że nie moge czekolaady. To jak będę miała 90 kg to sobie zjem. Nie zamierzam jeść czekolady o nie! I chleba i ziemnkaów też nie ! i się tym razem nie poddam ,bo mi nie wolno!
A dziś byłam na tagru i widziałam pełno fajnych ciuszków. Już ja sobie zaszaleję jak tylko dostanę 20 stycznia kasę :lol: :lol: :lol: :lol:
Się zrobie lachona 8)
Zjadłam dziś : śledzia w puszce + 3 wasy.Krokieta.Pomidora.Dwa kiszone ogórki.Mandarynkę.Piernika.
Chyba nie jest źle? :P
KOCHAM WAS