kocie, ja wracam di diety po raz 666 :twisted: wiec szybko mi tu wracaj i mów, jak ci idzie :twisted:
Wersja do druku
kocie, ja wracam di diety po raz 666 :twisted: wiec szybko mi tu wracaj i mów, jak ci idzie :twisted:
No to ja juz ta Twoja motywacje podnosze...... aaaach.... franca ciezka jest :evil: :evil: :evil: ale.... no raz, dwa, trzy..... juz stoi! :D :P Przykleilam ja... juz nie upadnie! :wink:
iwonko jak by ten klej był słaby to ja pomoge trzymac :!: :!: :!: ...a i mam tu kropelke... ihiiiihhiii :D
Psotnica89... trzymaj się :!: :!: :!: http://supergify.pl/images/stories/m...n_rolleyes.gif
Lisia spokojnie ja mam glany!!! najpierw Ty będziesz kopac a ja zastosuję terror psychiczny i zaraz sie dziewcze nawróci na jedyną słuszna drogę!! Psotnicaaaa do diety i ćwiczeń marsz!! i bez kitów,że motywacji brak! bo jak chcesz to ja Ci ją zaraz wynajdę!!
:shock: Podupadająca motywacja ooo.. to nic dobrego, ale przecież Ty chcesz mieć piękną talię. I co? Myślisz że to się samo zrobi??? Nic z tego! Do roboty! Działaj, działaj!
Ty młoda motywacji Tobie brak ?
A lato, wiosna, zmieszczenie się w ciuchy z zeszłego roku? Błysk w oku ukochanego faceta ? Studniówka? Jeszcze Ci mało :P
To ja Ci zaraz inaczej to wytłumaczę :D Nie marudź i nie wydziwiaj ;] Wiesz, ze to tylko dla Twojego dobra jest 8)
Znikam na weekend.... muszę.
Wrócę ;)
Dziekuję za wszystko.
Miłego weekendu.
Muszę się pozbierać...
:?
a jak mi nie wrócisz to popamietasz :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :twisted:
To mileg weekendu Psotniczko! :D Baw sie dobrze i dzielnie dietkuj! :lol: Buziolki! :D
Psotniczko ja mam nadzieję,że to tylko chwilowy stan rzeczy i po weekendzie wracasz do nas pełna optymizmu wiary i zapału do dalszej dietki i ,że to TY nam będziesz kopy dawać!!
wypocznij, zrelaksuj się :) pomysl tylko i wyłacznie o sobie ;) pobądź przez chwilę małym narcyzem ;) buziaki!