-
LisiaZobaczymy czy wytrzymasz do poniedziałku. Ja stwierdziłam ,ze chcę się raz chociaż zaskoczyć i może zobaczyć 90 kg :roll: I pomyśleć ,ze kiedyś czekałam tak na 75 kg..i się doczekałam. Co z tego skoro miesiac później mialam już 80... choroba mnie dopadła :? :D:D Teraz się nie damy ;) Zapał jest jak narazie oby nie uciekł ;) Kocham CIę smarQ :**
DzastaA te wszystkie czynności robię tylko dlatego ,że nie ma kto :D:D Czasem czuję się jak żona mojego ojca :lol: :lol: Obiad po pracy pod nos ,łóżko zrobione jak późno wróci z pracy , pomyte ,posprzątane... :roll: Chyba tey nadaję się na żone :P
Ale lubię takie rzeczy. Zwłaszcza kiedy puszczę sobie muzykę na maxa < dziś Stachurski ;)> i nikt nad łbem nie marudzi ,że źle ;) A co do aniołów...:roll: chyba jednak go nie mam.... :(
:-***
Aktualnie zrobiłam sobie przerwę :mrgreen: Piję sobie kubek barszczyQ i jestem dumna z tego ,że wypucowałam całą łazienkę :D:D 8) 8) wiem wiem ...Boska sem :lol: Posprzątam jezcze kuchnię :twisted: Żeby troche kcal spalić ,a co ... W koncu wolne to i nudno ;)
AAaaaa... :!: :evil: Pożarłam się z facetem :roll: Sziten! :cry: I jak tu udawać twardą :?: :idea:
nic....czas mykać :D
Ps- od tej wigili klasowej od 14-15 tej nie jadłam nic 8)
Wiec chyba nie weszło mi w dynko co nie? aaa. I saunowalam sie z dwie godziny ... nie poweim było mi mokro..a na noc założę na udka :P
Kocham Was! DobŁanoć :D:D
-
no ja właśnie właśnie ze sobą co by wreszcie ruszyć dupę i posprzątać łazienkę. tak, że ci zazdroszczę, że masz to za sobą.
śpij dobrze:)
-
Noooo... ja też wczoraj łazienkę wypucowałam na błysk. :D
Naprawdę czuję Psotniczko, że w krainie bałwanków za chwilę wylądujesz :D :D :D
Pięknie się sprawujesz! A ta klasowa wigilia... :roll: ...przecież Ty już dawno spaliłaś tę przyjemność!!!
Ja dzisiaj lecę do lasu po gałęzie świerkowe...będę stroiki stroić! Jutro i wigilia-cały dzień w kuchni...dziś dyżur teściówki...robi sernik i makowiec. Jutro kszątamy się razem :twisted: :roll: (ona galaretkę z ryby, ja biszkopty) , a wigilia to już moja robota.
Jutro też ubiorę choinkę, bo w wigilię nie będę miała czasu.
Trzymaj się, nie daj się...a z Młodym się pogodzisz...to taki nerwowy okres teraz.
-
hejoooo :roll:
Ja tylko na chwilę. Niedawno wstałam :oops: 8) A cooo do szkoły o 7 pobudka a czasem trzeba :P Z racji tej ,że wstałam tak "wcześnie" zjadąłm sobie dobre sniadanie
-4 połówki skibeczki prawdziwego razowego = 4x64 :roll: z ciupekczą margarynki i małym plasterku sera.
JEdno i drugie sniadanie w jednym 8)
Musiałam się zważyć ,bo bym umarła :lol: :lol: :lol: 90,9 kg
Sie zobaczy co to bedzie.
Dziś zaczynam brać NIEMIECKIE sterydy ...terz podobno będę ładniej zjeżdzać w dół :o
Ok. Idęęę na wielkie zakupy...czeka na mnie stragan i jakieś 8 kg do dziwgania :x
paaa :*
-
Dzielna jestes, bez 2ch zdan! Ja od kilku godzin motywuje sie do ograniecia wlasnego pokoju... Tez wlacze sobie muzyke! ;)
Co do faceta- nawet anioly maja gorsze dni :wink: !
Milego dzionka!:*
-
Laska ale Cię roznośi. Ja tez chce :)
Teraz czekaja mnie zkaupy z bratem. To bedzie mordęga :/
-
Czy wy wszyscy powariowaliście? :D Nie ma was na forum jak tak można? :>
Własnie zrobiłam dwie wielkie michy sałatki jarzynowej 8) Pierwszy raz w życiu sama :o Dumna z siebie jestem 8) 8)
HyHY :D
No...
to by było na tyle chyba :roll:
Musze jeszcze pokój swój posprzątać ,bo znowu mam syf xDD
A jutro.... masakra..Angiee-Cukiernik :lol:
Moze być baaarzo ciekawie 8)
Zapraszam do Wolsztyna ;)
-
Jak mi zimno.!. Wczoraj miałam doline i nie wiem dlaczego nie pomyślałam nawet o słodkim :o :roll:
Co sie ze mną dzieje? :D:D
tralalaaa....
jestem cyba chora.
Ide nynki ,bo potem będę piec. :D Może ciasteczka zrobię :roll:
Buźźźź :*
90,8 kg.
-
hej :*
w końcu do Ciebie doszłam :)
bo chyba jeszcze mnie tu nie było, co? :P
z tym sprzątaniem, obiadami, łóżkiem... to mi strasznie moją psiapsiółę przypominasz :P
jest w Twoim wieku i zachowuje się dokładanie tak samo, czasami aż mi głupio przy niej, że ja tak nic nie robię i w ogóle na żonę się nie nadaję, sama na obiad umiem tylko naleśniki zrobić :lol:
mam nadzieję, że waga będzie ładnie spadała... :) na pewno będzie!
trzymaj się Kochana :*
-
Życzę Tobie spełnienia wszystkich marzeń,
przychylności wszechświata,
siły w ramionach i czystego ognia w sercu,
co zapali wszystko wokół Ciebie szczęściem i radością.
Niech wszystko czego się dotkniesz,
stanie się pomocne w spełnieniu marzeń,
a każda najdrobniejsza nawet czynność
przybliża Ciebie do bycia
najszczęśliwszą i najbardziej uśmiechniętą osobą
spośród wszystkich ludzi.
http://www.madzik.pl/christmas/christmas42.gif
http://republika.pl/blog_ti_267886/3...teneige004.gif
-
Hej Psotnico!!! Zrobiłaś już te zaplanowane słodkości??? Wyłaź już z tej kuchni!!! Czas odpocząć!!! Pięknie się spisujesz przed tymi świętami :D :D :D
A wpadłam już dziś życzyć Ci
Radosnych i szczęśliwych Świąt. Żeby Twój facet nie psuł Ci humoru i zasłużył chociaż na Twój miły uśmiech :D . Żeby tęsknota za mamą nie była taka dotkliwa i Święta upłynęły Ci przyjemnie. I niech ta jasna gwiazdka na niebie spełni Twoje ciche pragnienia.
http://foto.m.onet.pl/_m/1b2ce77634d...fe,14,19,0.jpg
-
-
HEeeeelo :D
Już wszystko popieczone. :) Zrobiłam piernika i nawet napis :Wesołych Świąt. Mam nadzieję ,że tata się doczyta ;) Polałam polewą czekoladową iwiórkami kokosowymi ;) Najlepsze jest to ,ze jak sie robi z paczki nie sypie się cukru. Pewnie tam gdzieś jest ,ale mam nadzieję ,że nie dużo ;) No i zrobiłam babkę cytrynową ;) Czyli nic tak wielce tuczącego ;) Aaaaa bym zapomniała. Skoro niedziela to ciasteczka maślane zrobiłam ;) Tata zjadł... :roll: Chyba jest ze mnie dumny ,że tyle sama zrobiłam :roll: Szkoda ,że mi tego nie powiedział.
Za to jutro powie :Kocham CIę :D < oby :roll: >
Tata ogląda jakiś horror :roll: Nie nawidzę... :? Potem mam koszmary. :!: .
Dietka dziś ok ;) Zobaczymy co jutro na wadze będzie...:roll:
Ciao!
Za zyczenia dziękuję :**
-
89,5 kgggggggggggg 8)
to na tyle. Bo sama nie wierzę. !
-
TO UWIERZ!!!!!!!!!!!!!! chudzielcu :D
-
Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
spełnienia marzeń, spadających kilogramów i dużo, dużo miłości :*
http://www.wrss.mse.agh.edu.pl/mse2/images/gfx/366.gif
-
Gratuluje tej wagi :D :twisted:
Śniegu po pachy, smacznej kiełbachy.
Prezentów kupę, rózgi na pupę.
Do nieba choinki, wędzonej szynki.
Przygód miłosnych, wspomnień radosnych.
Powalającego uroku, a w Sylwestra chwiejnego kroku!
:twisted: :*
-
:D Jak czytałam Twój wczorajszy post, to mi się łezka w oku zakręciła... Jesteś bardzo dzielna...Tata na pewno jest bardzo dumny z Ciebie i bardzo Cię kocha...Z pewnością pochwali Cię przy mamie jak wróci.
A teraz...:UWAŻAJ!!!! BAŁWANY ATAKUJĄ!!! SUUUPEER!!!!!!!
GRATULACJE!!! PIĘKNIE I UPARCIE DĄŻYSZ DO CELU!!! TERAZ TO JA JESTEM Z CIEBIE BARDZO DUMNA!!!
http://republika.pl/blog_nk_746602/1.../angeglace.gifW wigilię aniołki spełniają życzenia (choć wiem, że sama pięknie na to zapracowałaś)
-
O Złośniczka nasza vel Pstonica teraz ;) a wiec :
Życzę Ci:
Śniegu po nerki,
Wesołej Pasterki,
Do nieba choinki,
Wędzonej szynki,
Świętego w kominie,
Prezentów po szyje,
Dużego bałwana,
Zabawy do rana,
Tarzania się w śniegu,
Mniej życia w biegu,
W karpiu mało ości,
Dużo, dużo gości,
Słodkiego winka,
Ciepłego kominka,
Potęgi miłości,
Uśmiechu i radości,
Na dobranoc buziaczka
Od kochanego Misiaczka,
I szczęśliwego wskoku
Do Nowego Roku!
Wesołych Świąt ho ho ho :)
-
YoŁy.
Za Życzonka baaardzio dziękuję :roll: Chyba życzyłyście mi wszystkiego co możnabyłoby życzyć tey ! :D ciekawe co się spełni ;>
Za gratulacje rownież dziękuję. :oops:
Kocham Was i dzięki Wam znowu działam :**
-
No to mÓj Stan Po 3pełnych tygodniach
_______________________ Z: 95 kg___________Jest: 89.5 kg Razem : -5,5kg
Procent tłuszczu_____ 36.72_____________34.27 _______________ -2,45
BMI_______________ 31.02 _____________29.22________________ -1,8
____________________OTYŁOŚĆ I STOPNIA__ NADWAGA
Prawidłowa waga_____ 67.92 kg
:D:D:D Do juterka :*
-
Kochanie!
Masy radosci, pogody ducha, milosci, zdrowia i upragnionej wagi! :*
Uhuhu! Ja zrobilam dzis hmmm no nic... ubralam tylko choinke! :)
Buuuuuziaki! :*
-
Ściema :D
Jak mijają Święta?? Ja od rana same szoki przeżywam :roll: Wolę nie mówić jakie... :roll:
A z dietką si. Pierwsze moje takie Święta.
Śniadanie: 2 małe kromki razowego ,łyżka stołowa salatki ,parówka :)
No :roll:
Trzeba na oczyszczenie herbatkę wypić. A dziś chyb na baleeety :D:D:D
Buź :*
-
No prosze prosze!!! Dzielnie sie trzymasz! :) Moja prawdziwa dieta zacznie sie dopiero 3go, po zapisaniu na silownie...
Buziaki! :*
-
:D :D :D Hej Psotnico!!! Tylko nie karm bałwanków!!! Jedzenie im szkodzi!!!
Pozdrawiam świątecznie :twisted: !
-
Yoooooooo 8)
przyszłam napisać ostatniego pościka i zmykam robić się na cacy. Dziś na dicho :D
OłŁŁŁ Yeeeeah :D:D
Kurcze ,ale mam przemiane materii :o Dziś 3 razy w wc :D No no no :roll:
Oczywiście dietka była 8) A teraz ide spalać kalorije :D
Ciao! :D :*
-
ale super, że masz już bałwany. moje chyba się oddaliły ;)
pozdrawiam
miłego spalania:)
-
Elooos 8)
Jak Święta? Dziś ostatni dzień ,a ja ani kawałka placucha nie zjadłam :o Czy jestem normalna?:D
No :roll:
Impreza była udana ,nie wspomnę o bomblach na piętach :( Wzielam chyba za wysokie buty. I oczywiście spódniczke :roll: Misia mi tam brakowało. Do soboty muszę przeczekać.
Kupiłam sobie sukienusię http://www.allegro.pl/show_item.php?item=286601103 :D
:roll:
Hm...i tak się kula. W czwartek ,piątek i sobote mam wolną "chate" od rna do 14tej więc będą ćwiczenia. Obiecuję ;)
No. To chyba na tyle.
Kocham was :*
A waga z dzisiaj : 89,8 8)
-
witam Psotniczko:)
<BRAWO> Twoja waga pieknie spada w dół , i swietnie poradziłas sobie przez swieta.. gratuluje bo ja poleglam.. i zjadłam za duzo .. :oops:
pozdrawiam goraco buziole:*[/b]
-
Nie było mnie u ciebie trochę, wchodzę dziś i patrzę jak ci waga idzie w dół :shock: , moje gratulacje !!!!! Ja też tak chcę :) wiem wiem to zależy tylko odemnie.
miłego dnia :)
-
HeloŁ ewribady :D 8)
W głośniczkach Stachurski :roll: I zaczynamy dzionek :) Właśnie jestem po śniadaniu :) Parówka 60g ,łyżka stołowa sałatki jarzynowej , kromeczka pełnoziarnistego z drogiową szynką < Łan plasterek >
Ale słyszałam ,że śniadanko musi być pozywne. ! :D Oooo! A ja biorę sterydki i muszę żeby mi żołądek nie strajkował. Wy se sprawy nie zjadecie ,ze grozi mi marskość wątróbki jak nie będę dbać o niego. ! Ale dbam,dbam... ;)
Widziałam na allegro krem na rozstepy z kolagenem. Koło 80 zł. Kupię go sobie jak dostanę rentę. :) Przed studniówką pewnie za dużo mi nie zejdzie na szczęscie nie będzie nic widać. ;) Oooo 26tego jest imprezka :D:D Fajno :roll:
No i tak się kula ..oby do soboty ,bo skarb przyjedzie. :roll: Trzeba dziś posprzątać,pościel wymienić i tak dalej :roll: Się nabrudziło "trochę" :lol:
Waga dziś : 90,02 kg
Trza zbić to dziś. 8)
Buzioleczki for Was :D:D
-
Halo halo halo chcesz mi powiedzieć, że od poniedziałku, przez święta zrzuciłaś prawie 4kg? Bardzio sie cieszę pod warunkiem, że to osiągnełaś nie żadną głodówką, ale nie moge sobie uświadomić jak to możliwe. To jest kilogram na dzień, to jest niemożliwe chyba, że nie umiem czytac i coś pokręciłam :D
-
Dzisiaj 90kg to ja już nic nie obczajam :?
-
-
Albo raczej Ty złośnico :D
-
a gdzie ty masz te rozstepy ze chcesz je przed studniowka chowac?? hmmmmmmm..???
ps; gratuluje przemiany materii z 25 grudnia.. ehhhhh.. jakbysmy tak mialy na codzien to bysmy sie nie znaly z tego forum.. a sukienka zajebista!!!! kapitalna!! i nie jest to jednorazowa sztywna kieca ktorej juz igdy nie zalożysz.. jest piekna bardzo kobieca i powabna..
ehhhh.. ja bym takiej jednak nie mogla.. mam giga walki sadla pod pachami.. tzn taka deodatkową pare cy-cuszkow w miejscu gdzie powinny byc ramiączka sukeinki.. wiec bez ramiaczek u mnie nie przejdzie.. napewno bedziesz wygladac slicznie.. i ooooooo!!! psotnica!! koniecznie opalenizna!!! wow.. to jest taka egzotyczna sukienka.. bedzie Ci slicznie..
-
Psotnico, wody się ochlałaś...wysikaj i wracaj do bałwanków!!! To rozkaz!!! :wink: :twisted:
-
czesc swirze :P wrócviłam po swiatecznych wyzerach :P boje sie na wage wejsc :P hehe :P widze paskudo stara ze fajnie waga spada :D super :) eeeeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjj czemu ta kieska jest taka paskudnie rozowa :mrgreen: :P
-
maroxiaKochana...moja choroba nie pozwala mi na opalanie się. Słoneczko mnie nie lubi...solrium równiez. Pozostały tylko kremy bronzujące ,ale obiecuję ,ze nie zapomnę ;)
Ja nie wiem jak będe w niej wyglądać ,ale się zobaczy...hehe mam zamiar ponosić ją paredziesiat razy w wakację :D:D Śliiiczna...mi się kojarzy romantyczny spacer..oj Maruś padnie :D
JesiSpoko wodza 8) Jutro wezmę tabletke na odwodnienie. Niestety biorę kochana s terydy i tak łatwo to ze mną nie będzie ;)
Wróóócę :*
LisiaJak mogłaś tak bezkarnie sobie jeść :P A jest paskudnie różowa ,bo kocham paskudnie różowy tey :D Co się czepiasz...i tak mnie kochasz :lol: A no spada..bo się tak nie objadałam w Święta jak ty geju :D:D
A tak poza tym to chyba cos mnie złapało..jakieś przeziębienie czy coś ?:D Bleeeeeh! Wziełam Gripex i przeszło jak narazie. Aż mi się jeść nie chce...:roll:
Nio... to chyba ide do wyra książke cytać...
oby do soboty...
ciekawe czy miś zauwazy jakieś zmiany? :D Inni cyba zauwazyli ...ale się zobaczy. W brzuchu ubyło z 5 cm :o
yoŁ.
-
ooooooooo.. ale szkoda.. ale jak mowisz sa kremy.. sa soki z barchewki albo tabletki z beta-karotenem.. az ma sie czlowiek poco odchudzac.. no nie??
no i GRATULUJE!!!! spadku cm :)) to duze osiagniecie jak na swieta :)