-
mnie tez cos głowka pobolewa..wiec moze to cisnienie spadło zas :roll:
wogole mam przed okresem taki nastroj ze lepiej buzki nie otwierac ...
na dodatek musze sie uczyc a nie chce mi sie wcale...
i tez cie tak czytam i mam ochote pojsc do sklepu i kupic se litr lodow i z bota smietana je zjesc :/ ale nie! wsiade po kolacji na rowerek i tak poprawie sobie humor a co !
ale ci tu zrzedze co?
pozdrowionka!
-
hello ;)
weiderka robisz?;> a który to już dzien? bo ja od marca z nim startuje ;> tzn już kiedyś go robiłam, ale chyba przerwałam na 4tym dniu bo taki nudny był i.. ciężki :shock:
ja tez tak czasem mam, jak Ty z tymi chipsami.. ale staram się rozładowywać smutek w jakiś inny sposob.. np zawsze działa na mnie bardzo pozytywnie muzyka, więc zaraz włączam discmana i lece z koksem;p
grunt to optymizm.. będzie lepiej, you'll see ;)
-
Grubasku - pewnie, że damy rade :wink:
Iwonko - ja niestety tv nie mam na stancji.. jak bylam w domku to tez robilam przed tv i szybciej czas lecial nie nudzilo sie takk .. ale cóż puszczam sobie muzyczke i walcze z nim :) HMmm Wiesz nie mierzylam czasu powiem szczerze ale napewno 3 serie o 12 powtórzen zajmują mi duzo wiecej niż 15 min... czy może Tobie chodzi o jedna serie.? bo już zglupialam.. w kazdym badż razie dziś zmierze czas.. :wink: I tak Oczywiscie wczoraj tez był weiderek, a dzis zostawiam go na pożny wieczor :) buziaki :*
ChceBycSzuplutka - łee ja tez przed okresem i tez nastrój byle jaki no ale cóz..
a ja wiem ze ty sie nie dasz bo Ty dzielna dziewczyna.. ba i jeszcze na rowerku pojezdzisz ! :P tak trzymać :*
A dzis dzien moge uznac za dietkowy (puki co) :wink: bo nie widomo czy cos mi nie odbije i nie zjem czgos nie zdrowego :) no miejmy nadzieje, że nie. jejjjjjjj jak pomysle o tym 6W..... TAK MI SIE DZIŚ nie chce.......no ale trza dam rade jakoś..;>
menu:
3 wasy + serek topiony
bułka + sopocka +kornoszkon
sałatka grecka 300 gr
mleko truskawkowe 200ml
jogobella light
2 wasy + serek topiony
;*
-
Karateka - sorki ze cie pominelam, ale zobaczylam dopiero jak wyslalam swojego posta :wink: a wiec weiderka robie dzis 18 dzień... jakos sie trzymam, fakt jest nudny.. i troche juz cieżkko idzie, ale daje rade. Ja tez staram sie rozladowac smutek w inny sposób, ale niestety nie zawsze wychodzi, są czasem takie dni ze nic nie pomaga.. no ale juz jest dobrze;) buzka:*
-
A mi się ruszac nie chce....buuu.
PODZIWIAM ZA WEIDERA :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
no i ajk dietkowy można uznać ten dzionek??Weiderek??podziwiam za wytrwałość i oby tak dalej buzka:)
-
hey!
Si, si, si wczoraj bylo dietkowo, potem juz nic nie zjadlam :mrgreen:
weiderek byl, a dzs juz 14 powtórzeń :shock: dzis zmierze czas.. bo wczoraj oczywiscie przypomnialam sobie w polowie robienia :? Dziś mam wolne od zajec i tak sie zastanawiam co by tu porobic.. moze wybiore do kina.. hm dawno nie bylam. Pogoda też nie za ciekawa u mnie pochmurno i byle jak.. az sie odechciewa wychodzić z domu.. dobra nie smece już, lece na sniadanko bo juz 12 a ja jesze nic nie jadlam... :) :P
do pózniej ;*;*
-
Sniadanie tak pozno :shock: :shock: :shock:
Gratuluje weiderka :) i dietki :)
A z filmow, to nie bardzo jestem na czasie, ostatnio ogladalam jestem legenda i bardzo mi sie podobal :)
-
no ładnie to ja od 6 na nogach a inni do 12 sniadania nie zjedli ;) pieknieee ;)
no z tym weiderkiem szalejesz kochana szalejesz :):)
jak film to tylko Lejdis! lub asterix na olimpiadzie ;) :P ale to dla duzych dzieci ;)
buzaiki
-
Misiaku, z tym liczeniem czasu to jest tak.... bo czytalam, ze w ostatnich dniach jak juz jest 22-24 powtorzen, to nie powinno to zajmowac dluzej niz 25 minut. Chodzi mi o cale trzy serie. Mi 3serie x 12 powtorzen zajely 15 minut, tak wiec wydaje mi sie, ze to troszke za dlugo.... to znaczy albo robie za powoli albo te moje mini przerwy sa jednak za dlugie :roll:
Ale wiesz co? Nie bede sie tym przejmowac! Nie jestem zadnym tak kulturysta i bede robic we wlasnym czasie!
Buziolki i milego weekendu!