Kaska...a studentow prawa juz nie ?? :)
Liebe,moze obslin rodzinie te slodkosci to oni tez nie zjedza :)
Wersja do druku
Kaska...a studentow prawa juz nie ?? :)
Liebe,moze obslin rodzinie te slodkosci to oni tez nie zjedza :)
Jak w końcu z farmą poszło dzisiej?
Ja poległam zarówno na patofizjo i patomorfo...nie wiem, gdziem ja mózg pozbyła, od tygodnia total kryzys naukowy :roll:
Żeś sobie studia wybrała lalka :shock: :shock: :shock:
Wiosna idzie w ogóle, amor będzie latał...dostaniesz strzałe w zad, jakiś Pan idealny też i...będziesz spalac kalorie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
witaj liebe!
wow ale ty mi tu pojeciami strzelasz :wink: :lol: :lol:
pilna studentka z Ciebie :wink: zycze powodzenia na kolosie :wink:
mowisz ze kochasz kogoś ...a ja jeszcze nigdy tak naprawde nie czulam love...ciagle same zauroczenia ktore dosc szybko mijaja :roll:
a teraz to juz wogole los psikusa strzelił ze zawrócil mi w głowie kolega z pracy ktory jest młodszy od mnie :twisted: a tak sie zapierałam przed kazdym ze to only friend 8)
a po za tym ma dziewczyne :? a wogole o czym ja pisze ...po co mi jakis szczeniak:P
:D :D :D Powodzenia na kolosie !!!!!
Jak sobie poradziłaś wczoraj z podwieczorkiem ??? ( Ja bym zrobiła tak, jak Adria radzi :lol: )
powodzenia Liebus:*
napisz jak poszło :)
A WEDŁUG MNIE NA KAŻNEGO PRZYJDZIE KIEDYŚ CZAS :!: :!: :!: CO MA BYC TO BĘDZIE....OJJJJ A BEDZIE SIĘ DZIAŁO NAPEWNO ...WIOSNA JUŻ PEŁNĄ PARĄ A liebe86 TO TAKA LASENCJA :roll: :roll: :roll:
BUZIACZKIhttp://supergify.pl/images/stories/Buzia/0333.gif
witaj liebe :)
wpadlam wspierac, a przyciagnelo mnie do twojego watku to ze mamy tyle samo wzrostu i taka sama teraz wage ;)
co do facetow - tez jestem zdania, ze na kazdego przyjdzie pora ;)
Hej Słoneczko :) pyszniutki budyn dla Ciebie ;)
http://www.strykowski.net/budyn/Domo...jecia_1406.jpg
Czyli akcja "szukamy se faceta"... ? :P
Hej hej ;)
wczoraj kułam tak ostro,ze wszystkie seriale wyogglądałam tańce z gwiozdami , których normalnie nie goladam i potem sleczałam do 2 nad tymi badziewiami ;) popłynęłam na podwieczorku ;) giga poracja bakaliowych lodów z "grycana" z ajerkoniakiem i do tego jeszcz sos czekoladowy i brzoskwinie ;) jamiiiiiii a potem na kolacje owsianeczka.. taki garnek wielki :D:D nie no zajebista jestem co niedziela to wtopa na maxaa
zeszłotygodniowe antybiortyki part 2 zaliczone 8) a dziś był maraton cytuję: macie państwo 4 krótkie pytanka.. a ja patrze na nie a tu trzeba streścic w 4 pytankach na 4 stronach a4 2 rozdziały z ksiązki bo pytania obejmowały wsyztskoooo!!! grrr
nooo a co do chłopa... kochać najlepszego przyjaciela..jakie to banalne i puste nie ? jakie to banalne kochac kogoś z kim spędza się 90% czasu... i patrzy się na niego non stop... ehhhh
temu trzeba szukac chłopaaa!!!
uciekam do łózeczka lulać
Heh na ekonomii też wcale fajnie nie jest, a rachunkowość hmm też bywa beee ;)Cytat:
Zamieszczone przez kasia89
To nie jest banalne i puste... Po prostu źle ulokowałaś swoje uczucia. No i wiesz - grunt to nie porównywać każdego faceta do niego. Bo miłość idealizuje ludzi i trudno znaleźć kogoś lepszego :P I odezwała się ta, co się zna heh... Ja szukam facia :P tylko mam o tyle lepiej, że nie jestem zakochana. Kurde a przydałoby się, be zegar tyka :mrgreen:
Ty masz wtopę co niedziela, ja codziennie 8)
Martinii... ale ON wieee .. bo jak liebe pije to powinno jej sie tel odbierać.. i jak ciotka zafazuje za ostro to potem pisze głupoty..albo na sylwka odbiera tel i *******i tek,że głowa mała... no i to przyjaciel od walentynek i ogolenie super facet!
i co ciotka moze robic porównuje kazdego do niego i każdy to marny substytut namiastka.. bo kolega wizualnie i charakternie jest ... no dla mnie bosssski :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Eee tak bywa, ze jak sie jest z kimś codziennie to można sie zakochać.
Wiem bo sama to przerabiałam :roll:
Znajdziesz tego jedynego :)
Gratuluję zaliczenia!
No to skoro wie, to pewnie mile łechta jego ego :P A Ty musisz się odkochać, no chyba że jest opcja, że staniesz się dla niego kimś więcej niż przyjaciółką ;)
ha! z facetami to już tak jest, ja mam teraz tak, że przez dwa miesiące spotykałam się z facetem, ale (uwaga, oficjalna wersja!) uznaliśmy, że to nie to, więc będziemy się tylko przyjaźnić. nieoficjalna jest taka, że ja wiedziałam, że on przędzej czy później powie, że chce sie tylko przyjaźnić, więc ja zrobiłam to pierwsza :P no i teraz taki układ, że się niby przyjaźnimy, ale... no właśnie ale ;)
z nimi to nigdy nic nie wiadomo, ale teraz będę miała spokój, bo on się do Warszawy przeprowadza :P
a taki zajebisty facet, że słów brak
gdyby nie oni, to spożycie czekolady na świecie spadłoby o połowę!
spoko ja od momentu gdy go poznałam to się zabujałam... no i to trwa ponad 1.5 roku wiec to nie katar tak łatwo nie przejdzie ;)
heloł!! i jakby to ując znamy się dokładnie i dogłębnie ......... ide lulac wlasnie wyszlam spod szalera i jestem ululana dokładnie buzioleee moje krejzole ;)
aha a to panna która robi furorę wieksza niz Mariolka ;)
http://youtube.com/watch?v=q9sQcC9V4EE
Szalona Ciotka :P
on o tym wie i nic nie robi?? głupek... taka fajna Liebie a on nic...
kochana buziolce
oj ja tez sie kiedys zakochalam w przyjacielu :) glupia bylam ,bo wcale nie byl w moim typie mezczyzny (i nie mowie tu o wygladzie). skonczylo sie wieeelka afera i ogolnie tragicznie.
swoja droga to sie dziwie,skoro sie juz "tak dobrze" znacie...to jak on moze nie chciec z Toba byc? :shock:
ochhhh liebe...ci mezczyzni sami nie wiedza czego chca :roll:
dzis sie pozarlam w pracy o tego mojego bliskiego kolege ...bo on tak mnie zaczepia jakby chcial cos ten teges i inni widza to jako zaloty a my zas obydwoje wiemy ze nic nie bedzie ...i taka troche przybita jestem, bo ta nasza znajomosc moze poprsotu zniknac...
ahhhh nie bede ci smecic....
widzialam ta sylwunie...rasowa blondynka :roll:
o rany Sylwusia położyła Mariolke na łopatki .... ale Mariolka i tak lepsza heh
Witajcie dziewczyny! Jestem tu po dlugiej przerwie... Przerwa na forum i przerwa w odchudzaniu.. Byłam tu przez cały 2006 rok i poczatek 2007... W tym czasie udało mi się z 83 kg schudnąć do 73. Wynik może nie jest imponujący ale dla mnie było ok.. Do czasu gdy zaszłam w ciążę i pożegnałam moje dietkowanie :).. Dziś mam piekną córę, która lata chwila skonczy pol roczku.. A oprócz córeczki mam na sobie 81 kilo zywej wagi. I tak nie jest zle, bo w dniu porodu wazyłam 92!!!!!!!!! Stoje w miejscu, poniewaz karnie oleńkę piersią i nie wiem jak mam sobie w tej chwili poradzic z tym balastem. Mówią że przy karmieniu sie chudnie.. Ha ha!!! A co jesli strasznie chce sie jesc, a jak nie jesz nie ma mleczka? No własnie.. powoli probuję odstawiac małą od piersi wiec zaczne walke od poczatku..
Liebe - jestem pełna podziwu dla ciebie.. Ogladałam wczoraj Twoje fotki i jestem Toba zachwycona. Tez chce wygladac tak jak Ty :).
Źle sie czuje sama ze sobą a i mąż już na mnie nie patrzy tak jak kiedys.. no cóż, krótko mowiąc - powiało chłodem.. jestem na skraju załamania. Dziewczyny pomóżcie!!!!!!!!!
:? No właśnie Liebe. Czy on w ogóle kiedyś podjął temat i wypowiedział się odnośnie Waszych wzajemnych uczuć ? Czy on jest zajęty ? A może "głupol" nie potrafi sam się określić co do Ciebie. Myślisz, że to już przegrana sprawa ? Może wcale nie !?
A poza tym to chciałam dzisiaj oficjalnie nakopać do dupy za niedzielę :evil: WSTYD :twisted: pROSZę TEGO TAK CZęSTO NIE POWTARZAć ! Jesi przymknie oko raz w miesiącu, ale poza tym będzie kopać w zadek aż miło ( tzn. miło będzie Jesi, a Tobie.....
:roll: no, chyba, że to lubisz :lol: )
Pozdrawiam cieplutko :D :D :D
Ojoj widzę, że tutaj jakiś romans się nam szykuje :)
Kop w zad za niedzielę! 8)
a on to jakiś nie teges musi być, ja bym się od razu za Ciebie brała :twisted: :twisted: :twisted: :mrgreen:
no wlasnie.... http://www.humor.logocjoner.pl/gify/...15be55b57d.gif za niedziele
Ale Wy jesteście brutalne.. Tylko kopałybyście i nic innego, coś zaczynam podejrzewać, że chyba sprawia Wam to przyjemność :P
to ja sie przylacze -> <koooooooopas w duuupas> :D
masz cellulit? moze ci go rozbijemy tymi kopami :lol:
ej jak mam teraz z taka opuchniętą dupcią siedzieć co!?!??!?!
kopniaki przyjęte :) poprawy nie obiecuję bo ostanio nie dotrzymuje obietnic :)
co do kolegi : ja nie ejstem małym faitem w latach 70siątych-więc nie ejstem szczytem marzeń kazdego faceta! heloł!! mozna by poiwedziec,że żadnego :) tym bardziej rozumiem to co jest teraz ;) bo to facet niezdolny do stałego związku a ni monogamii ;) więc tyle :) a bardzo mnie lubi i tyle ;) nooo ja też go bardzo lubię ;) i na tym zamykam temat!
Mamaemilka- dziekuję Ci :) ale mnie ejszcze wiele brakuje do wagi marzeń ;) a 92kg kochana to ja wazyłam nie do porodu tylko na sylwestra ;) więc uwierz mi u Ciebie nie ma nic strasznego ;) a teraz ważę 75kg więc tylko 6kg mniej niż Ty ;)
dziś sorki ale was nie odwiedze bo nie mam czasu zaraz musze jechac do znajomych mojej mamy i nie wiem kiedy wrócę! buziaole jutro poodwiedzam was nie gniewajcie się na mnie!
Ja i tak wierzę, że jutro będzie cud miód i maliny :mrgreen:
moze lepiej sam cud i maliny ;)
:lol: :lol: :lol:
tak tak egzakli dziś był cud miód i orzeszki dzień!!
od rana na nogach- zakupy z babcia i mamą - kupno butów dla obu pań bo oczywiście żadna z miliona pra jakie posiadaja im juz nie pasuje ;) ja też się załapałam i dostałam 2 pary klaspek ;) jedne japonki takie akurat na plaże i jedne żółte na małej szpileczce ;) nooo się opłacało za drajwera robić ;) potem do domu gotowanie czekać na tate ..zmusic dgo do rozmonotwania orbiego zapakowac go potem do auta i dawaj do k-ce do serwisu :) orbi do odbipru najwcześniej za 3tyg :D:D no żyć nie umierać!! potem do makro bo wody brak i pies nie miał co jesc więc ja wróciłam było po 17.. potem szybko wcinałam maślanke i na rolki :) dziś 35minut bo myslałam,że wiatr mnie wykończy ;) i szałer i siedze teraz przed kompem..znaczy zasiadłam na chwile bo musze iśc kuć mikrobiologię jutro mam zalke z 3 teamtów a ani jednej bakteriii nie umiem :cry: :cry: :cry: jutro wrócę koło 22 do domu więc poodwiedzam was w piątek! wybaczcie moje kochane,że nie mam dla was teraz tyle czasu co kiedys ale siakos on mi przecieka między paluchami i nie mogę z niczym zdąrzyć!
bzuiole miłej nocki !!
No to do zobaczenia w piątek :)
Liebe kochana ważne byś pidała w swoim wątku no!
Fajnie że dostałaś butki, fajnych butków powinno siemieć duuuużo (mówi to maniaczka butów .. będąca na chwilowym odwyku)
Miłego :)
:D Jeśli nie masz dla nas czasu, to nie szkodzi :D , ważne, że byś go miała dla siebie. Regularne jedzenie i trochę ruchu, choć pewnie i z tym ostatnio problem, skoro taka zabiegana jesteś. :D
Pozdrawiam :D :D :D
ja tez chce nowe butki! :D
uff, ja po takich dniach , jak Twój to mam stopy o powierzchni kortu tenisowego :P, wczoraj na zakupach byłam, jeszcze z ciężkim plecakiem na plecach (komputer + zasilacz=2,5kg a jeszcze butelka wody mineralnej) i dalej stopy czuję... uff