Liebe WALCZY!foto podsumowanie po6miesiącach-strona170!
witam wszystkich. mam 21 lat, 174 cm wzrostu, ważę 92 kg i moje BMI to 30.. wynika,że jestem o krok od otyłości ;(
postanowienie noworoczne- schudnąć! dlatego też tutaj jestem. rok temu z wagi 89 zjechałam do 79(od lutego do połowy maja). gdy zobaczyłam magiczna 7 z przodu byłam wniebowzięta. niestety potem przyszedł kryzys- waga stała w miejscu mimo diety i ćwiczeń. podem doszły stresy na studiach i tak nagle obudziłam się nagle w pożdzierniku z waga 90kg... teraz przed sylwestrem ujrzałam 92 ;( i jest maskara!! juz żadne spodnie nie pasuja .. nigdy tyle nie wazyłam ;( więc postanowiłam ostro zabrać się do pracy!
od wczoraj sobie dietkuję- zero słodyczy- za które mogłabym zabic-zero pieczywa i napojów gazowanych, zero pieczonych i tłustych mięs- jedynie gotowane<dieta około 1000kcal do 1200>. z ćwiczeniami narazie cieniutko. ale zamóiwłam sobie orbitreka i jak tylko go dostane codziennie godzina ćwiczeń!
mam nadzieje,że tym razem wytrwam i nie oddam się w szpony słodkiego zajadania problemów tabliczką czekolady lub opakowaniem michałków.
liczę na wasze wpsarcie duchowe i mam nadzieję,że jest więccej takich noworoczych deitkowiczek :) pozdrawiam! i obiecuję pisac jak najczęściej o postępach i mam nadzieję,że jak najmniej o moich grzeszkach ;)