Szpinak jest pyszny !!!!
Dziś tez miałam sobie zorbic ale do ryby nie pasował, ale kto wie może na kolacyjkę się skuszę, zostało mi jeszcze z 200-300kcal więc dałoby radę 8)
Wersja do druku
Szpinak jest pyszny !!!!
Dziś tez miałam sobie zorbic ale do ryby nie pasował, ale kto wie może na kolacyjkę się skuszę, zostało mi jeszcze z 200-300kcal więc dałoby radę 8)
A tam głupio szpinakożerco, niech sie uczą! 8) :lol:
Za mna chodzi nie wiem co...szalałm między półkami w Lidlu i nic nie znalazłam, tzn nie znalazłam tego co za mną chodzi :lol:
Szpinak jest pyszny, z rybą też zjem .. tzn zapiekam.
Co do zakupów to kupiłam sobie:
- jensy do połowy łydki
- czarne spodnie za kolano (za małe jeszcze są heh)
- bluzkę róóóóziową (kurcze ja nie lubię różu nie! hihi)
- bluzke białą
- czarną bluzkę na ramiączkach
- białą bluzkę na ramiączkach
- czarną w maziaki (kuzynce się spodobała więc jej oddałam ;) )
Hmm i chyba tyle ;)
Od jutra zaczynam prawdopodobnie Montiego, muszę wprowadzić coś nowego do diety, bo coś czuję że zaczyna się okres zastoju i mi się to nie podoba hihi A Monti dobry jest no i bardziej pilnować się będę ... a co! ;)
A gdzie zdjęcia w nowych ubrankach? :D
Szpinak jest blee :D i nie ma dyskusji :D
A ja lubię róż :D:D:D i nawet mam sporo bluzek w tym kolorze ;) widzę, że pozostałe zakupy raczej w czarno-białych kolorach ;) ja ostatnio kupuję same kolorowe ciuchy ;) no poza kurtkami ;)
udane zakupy, fajnie!!a monti to kuzyn mojej sb :P :P :P , moze też do niej wrócę :roll:
A Ty gdzie się podziewasz co?!?! ;)
Udanej niedzieli! :*
Melduję się ... zabiegana jestem.
I dietka leżała przez te dni :evil: :evil: :evil:
Grrr
W piątek byłam opiekunem na ognisku. O dziwo najbardziej słuchali się mnie chłopcy (kl. 4 i 6 podstawówki oraz 1 gimnazjum). No a wieczorem spotkałam sie ze znajomym z Austrii ... ciężko mu przychodzi wymówienie mojego imienia "Kasia" wiec mówi do mnie "little chicken" hihi
Wczoraj prawie cały zień spędziłam u mojej Babci :wink:
Dzisiaj nie wiem co mam w planach :lol:
BYŁY FOTKI I ICH NIE MA
Miłego dnia!
jezuuusieeee... jaka ty śliczna jesteś :lol: :lol: :lol: aż się napatrzeć nie mogę. ładne masz te jeansy do połowy łydki, ja bym chyba takich nie ubrała bo mam wrażenie że moje grube 46 cm łydki będą straszyć ludzi. poza tym takich dużych jeansów chyba nie produkują :? :lol: zawsze chcialam sprobowac diety montigniaca ale jakos nie bylo okazji :roll: moze kiedys sprobuje... :lol: pozdrawiam little chickena :lol: aaa i gratuluje dwucyfrówki na wadze :lol: to wazny moment 8)
cmokam,pozdrawiam i zapraszam do siebie ;* :wink:
Łoszzz nie jestem śliczna :oops: :oops: :oops:
BYŁY SOBIE FOTKI :)