Uuuu no to kuruj się laska ;)
Żebyś jutro była zdrowa :roll: :roll: :roll:
W łóżku jest fajnie... ale nie samemu :(
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Uuuu no to kuruj się laska ;)
Żebyś jutro była zdrowa :roll: :roll: :roll:
W łóżku jest fajnie... ale nie samemu :(
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
w sumie to sama w nim nie jestem :) jest komputer
zaraz zapuszcze sobie jakiegos filma :)
:shock: Ojej!!! A skąd Ty to choróbsko wzięłaś ? Chyba sie od Gloorka zaraziłaś :wink: :D
ZDROWIA CI żYCZę KOCHANA !!!
Chciałam się wypowiedzieć na temat cornów, czy jak to się tam nazywa. Jeszcze nigdy tego nie kupiłam. Nawet nie wiem, jak to smakuje. Chodzę w markecie koło tych różnych batoników, oglądam, ale jakoś nie mam chęci się z nimi zaprzyjaźniać 8) Pewnie gdybym się z nimi zapoznała, to już zawsze ręka wyciągałaby się w ich kierunku.
A tak - wolę dobrą gorzką czekoladę, lub coś w gorzkiej. Kupuję sobie czasami, a że mam świadomość, że to jednak czekolada, to staram się jeść rzadko ( :roll: o ile da się wytrzymać)
Myślę, że na takie fit batoniki pozwalałabym sobie częściej. Wydają się jakby bardziej dozwolone :roll: - choć wszystkie wiemy, że to pioruńsko złudne wrażenie.
Cieszy mnie za to, że nie przepadam ( :!: :!: :!: :idea: :D :D :D ) od pewnego czasu za przysmakami w mlecznej czekol. - a już lody w takowej mnie odrzucają :lol: Owszem, czasami się poczęstuję, ale nie mam z tego szczególnej radochy :lol: i wszystkim tego życzę :D :D :D A białej nie lubię - za słodka 8)
Zdrowiej zdrowiej i nie wychodź z łóżeczka jeśli nie ma takiej potrzeby :)
Hihihi Adria
no nie dziwn że jesteś przeziebiona ... no jak ja jestem to i mój klon musi być hah
Mi tez migdał wywaliło hah No nie moge Klonie Ty mój ;)
Tylko ja mam gardło chore non stop więc uważaj :D
Wracaj do zdrowia i nie daj sie chorobie.
Jesi.. ja nie lubu gorzkiej czekolady (tfu :( ) wiec kosteczka mnie doprowadzila by do furii typu" niedobra kosteczka,zadne zaspokojenie slodyczowe,itp" kosteczka mojej ulubionej czekolady...doprowadzilaby do sytuacji ,kiedy cala czekolada znika w niewiadomych okolicznosciach... no moze z racji diety to w ciagu 2 dni a nie jednego ;)
wiec corny to jest jakies wyjscie, poza tym przydaja sie jak sie idzie na uczelnie i miedzy zajeciami masz 15 min przerwy itp itd :)
oczywiscie zgadzam sie z tym ,ze stwarzaja troche zludne pojecie zdrowej niskokalorycznej przekaski.. jesli sie zje jednego na kilka dni,lub nawet codziennie,ale JEDNEGO i to bez grzeszkow trzymajac sie diety to wedlug mnie jest to ok. gorzej jak wcina sie 6pak na raz ;)
w ramach zdrowych slodyczy kupilam sobie wczoraj suszona zurawine,ktora jest nie tylko pyyycha ,ale i zdrowa :)
Ivett czuje sie jakbym prowadzila akcje okupacyjna lozka dzisiaj :lol:
Kasikowa :!: no tak,chyba moglam sie tego spodziewac prawda? :)
Wracaj do zdrowia :-)
Ja już wracam ;-)
zabierz mnie ze soba :D do zdrowia :) choc w sumie to zabieraj gdzie chcesz :lol:
Akcja okupacyjna jest super, pod warunkiem, że w tym łóżku jest fajnie i najlepiej jest się we dwoje :P Więc jednak życzę szybkiego wyjścia z łóżeczka :)
jak można nie lubić gorzkiej czekolady :shock: :lol: