:cry: WTRWAŁOŚCI :wink:
Wersja do druku
:cry: WTRWAŁOŚCI :wink:
Wiem , czemu Ci tak humor siadł. Bo karnet się skończył, a fittnes ładował Ci baterie. Planujesz zaraz wykupić następny, czy poprzestaniesz na tym ? Szkoda by było nie kontynuować, bo masz wyniki.
Kochana dzisiaj jest nowy dzień !!!
Pięknie zaliczysz, co masz zaliczyć, potem zrobisz coś miłego dla siebie i dobry nastrój wróci, zobaczysz :D TYLKO ZRóB COś PRZYJEMNEGO DZISIAJ ! MOżE BYć NAWET TO, O CZYM TY POMYśLAłAś, A JA WIEM :wink: :wink: :lol:
Trzymaj się dzisiaj i nie daj się dołowi pogłębić :D :D :D
hej,przepraszam ,ze Wam wszystkim teraz nie poodpisuje,ani Was teraz nie poodwiedzam,ale wczoraj olalam nauke i dzis musze to nadrobic.
pojawie sie wieczorem :)
karnet oczywiscie kupie nastepny,ale jak wroce z domu,bo nie ma senu kupowac np dzis i wyjechac na tydzien. :) 5maja bede miec juz nowy karnecik.
humor polepszony samoistnie.
ale za to juz wiem dlaczego mi wczoraj siadl, no przeciez juz niedlugo @ i mam"humory" :mrgreen:
Ok, no to nie przeszkadzam i ucz się ucz :) A najważniejsze, że humor już ok :)
Niech do Ciebie przyjdzie @ to może i do mnie przyjdzie :lol: :lol: :lol:
;) ucz sie ładnie
A no to super, ze juz humor lepszy :D Nie umiem dobrze pocieszac :lol:
Plaszczyk superowy, w ogole to myslalam, ze wlasnie plaszczyki powinnysmy nosic a nie kurtki?? :shock: No ale ja sie nie znam, we wszystkim wygladam jak kopka siana, chyba sie musze z Czukerkem na zakupy udac :D
Milej nauki, Adrius! Dasz rade, ale kciuki na wszelki wypadek potrzymam :wink: :lol:
dotarlam nawet do siebie :)
@ sie zbliza i mam piersi jak balony :) no pamela ze mnie dzisiaj. :lol:
chyba jednak nic nie wyjdzie z tego basenu jutro,bo zas kroja sie potencjalne plany towarzyskie(a co wyjdzie,zobaczymy).
jakby ktos nie wiedzial: WYGLADAM DZISIAJ SUPER,CZUJE SIE SUPER,I OGOLNIE CALA JESTEM SUPER taki nastroj mam :D
juz od rana wszystko ukladalo sie dobrze: wstalam wczesnie i wyspana :D cieplej na dworze.slonce swieci itp. nauka poszla dobrze, kolos dobrze.powiedziano mi nawet:" widac ,ze Pani umie" <jupi>
pozniej udalo mi sie wreszcie zakonczyc wazna sprawe z ORANGE i to po mojej mysli (ale blagam,o szczegoly nie pytajcie bo zajmowalam sie tym 3 mies i mam juz dosc ;) )
zadzwonilam z tymi radosnymi nowinami do mamusi,ktora mnie jeszcze poinformowala,ze tatus czuje sie juz zupelnie dobrze (wczoraj nie mogl szyja ruszyc -bardzo go bolalo).
udalam sie z tego wszystkiego na triumfalny obchod po lumpkach ,ale doszlam tylko do 2ch i nic nie kupilam,co wcale humoru mi nie zepsulo :)
polazilam 3h i bylo fajnie. kupilam sobie pol arbuza :D i zamierzam go dzisiaj wszamac.
jak tylko sobie odpoczne po lazeniu,nauce i wrazeniach dzisiejszego dnia to postepperkuje,a pozniej dorzuce brzuszki i inne cwiczonka :)
a wlasnie... znow spodnie na mnie wisza :!: :!:
w poniedzialek wizyta u dietetyczki :D i ciesze sie strasznie i zamierzam wygladac BOSKO :idea:
troche szkoda ,ze w to wszystko sie @ wtrabil i na wadze sie to pewnie odbije,ale przezylam tyle razy to i tym sie uda :D
buziaki dla kazdej z osobna :*
Tyle dziś z Tobą rozmawiam, że czuję się, jakbym u Ciebie siedziała :lol: , a tu mnie nie ma :lol: Tzn. już jestem :D :D :D
Widać, słychać i czuć, że humorek dopisuje :lol: Cieszę się ogromnie :D
Idź do dietetyczki w tych wiszących portkach, to będzie kobitka też miała radość z Twojego odchudzania :lol:
mialam w planach spodniczke do pol-lydki :) co prawda moje lydki to jeszcze lydy,ale ladnie w tej spodniczce wygladam i oczywiscie foto wam wrzuce :)
To czekamy na foto :D:D:D
Ja musze sobie kupic sliwokowe rajstopy, miałam przy okazji spotkania z Butterkiem, ale zapomniałam a u mnie nie ma :cry:
Jak Ty masz takie humory przed @ to nie chcę wiedzieć co będzie jak się zaciążysz :shock: :lol:
Butterku, że się tak wyraże...pier*olisz 8) A o tych kurtkach to świeża informacja, w Joy'u wyczytałam :D:D:Cytat:
No ale ja sie nie znam, we wszystkim wygladam jak kopka siana