-
:D Och Adria! Ty zaraz, że na randkę szedł :roll:
Może do swojej babci na imieniny :D
Koszula u faceta, to przecież normalny ciuch :P
A MOŻE TO DLA CIEBIE TAK SIĘ WYSTROIŁ, A TY ZARAZ, ŻE NA RANDKĘ :roll:
Ty się "ino" dobrze zastanów i poobserwuj gościa.
Jakbyś była bardziej domyślna, to też byś na fittnes poszła w ładnej sukience a nie w dresach - wtedy miałby okazję po treningu na kolację Cię zaprosić - a że "trochę" przepocona byś była.............to co? przecież on jest przyzwyczajony :wink: :lol:
-
mnie tez dobija :) poza tym zaczynam byc zawodowcem w klikaniu we Flore,gdy proboje ja wylaczyc :/
:lol: a wlasnie..jak pisalam posta o wieku mojego serca wyskoczyla mi reklama" naturalne oczyszczenie organizmu" (czy jakos tak to brzmialo), a ja przeczytalam " naturalne przeczyszczenie organizmu" :lol:
-
:lol: :lol: :lol: Jesi...znowu poplulam sobie monitor.
ja jestem typowym szewcem,ktory bez butow chodzi. czesto wiem ,ze ktos sie komus podoba,albo ze ktos sie w kims podko****e i to sie sprawdza :) ale jesli chodzi o mnie to juz nie jestem pewna :oops: co do siebie jestem pewna tylko w przypadkach widocznych dla niewidomych lub zupelnie jasnych sytuacjach.
sukienka? buuu....mam syndrom sukienki -ale jak schudne to SE kupie,a co!!
a swoja droga to staram sie ladnie wygladac zarowno przed wejsciem na sale fitness ,jak i po ;) wlasnie z tej okazji :P
-
ten test jest niedorobiony hihihi...wyszło mi że moje serce jest starsze o 5 lat...hellloołłłł :wink: palenie to główny problem.....
-
Hmmmmmmm ja z góry wychodzę z założenia, ze ja sie podobac nie moge wiec takie akcje typu "czy on mnie podrywa" w ogóle nie wchodza w grę. Ale fajnie by było mieć taki dylemat :)
-
Wiecie co ???Ja juz nie pamietam jak to bylo...
te pierwsze nieśmiałe spojrzenia, wymiana nr...
hehehe nigdy tak nie dawno...
-
nargila..ale ja Ci zaraz klapa dam na Twoj coraz chudszy tylek :!: :!: :evil: bluznisz
-
Adria no wiesz po prostu zakompleksiona ze mnie dziewczynka.
-
heh... nie mów nic o kompleksach.
-
wlasnie odbylam sesje balsamowania ...i przygladania sie sobie (w samej bieliznie) przed duzym lustrem..
i oto moje spostrzezenia:
-do pasa jestem w sumie ok.. procz tych okropnych rak i komplexu cyckoffego
-ponizej pasa..TRAGEDIA zupelnie moj dol nie pasuje do mojej gory :(