Czukerku jakbyś z jakiegoś powodu musiała zmienić swój nick to wiesz jaki powinien być nowy :)
szczuplak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wersja do druku
Czukerku jakbyś z jakiegoś powodu musiała zmienić swój nick to wiesz jaki powinien być nowy :)
szczuplak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No pewnie, ze szczuplak, nie marudz juz! :lol:
Czukerku, w batki nakopac Ci powinnam, jak juz przez szybe do Greena zagladalas to trzeba bylo wejsc. Jak bys nas posluchala przez chwile to bys poznala ze to my :lol: Ja siedzialam tylem do szyby, takich wielorybich plecow to przeoczyc nie powinnas :D
witaj KOCHANA!! kupiłam dzis stanik,i pańcia też wątpiła że mam obwód prawie 90 , powiedziała ,że nie wyglądam i się uparła mnie zmierzyć ...hi hi A JEDNAK MUSIAŁA PRZYZNAĆ RACJĘ :wink: .. 85 F !!! a więc oficjalnie PODZIEKOWANIE DLA CZUKIERKA :roll:
JUTRO SIĘ OKAŻE JAK TAM NASZA GONITWA :lol: :lol: :lol:
:shock: :shock: :shock: :shock:
ja troche spóźniona ale przyszłam zapytać gdzie Ty upychasz te kilosy :shock: :shock: :shock: bo chyba nie w swoim ciele :shock: :shock: :shock:
Dziewczyny mają rację!!! SZCZUPLAK !!!!
PAMIĘTAJ >>>>>>>>DAMY RADE<<<<<<<<< :D :D :D :D :D :D :D :D
Szczuplak, no! :P
A barszczu to ja chcę też :?
Barszczyk, barszczyk :) Hmmmm.... apetyta mi narobiłaś :mrgreen: Hehehe... ale się trzymam, nie dam się :D Hehe... :wink:
Się uparły, a więc...kilogramy upycham wszędzie, większość jednak w d*pie (dosłownie, już kiedys usłyszałam tekst w stylu "50% Twojej wagi to tyłek" :lol: to miał byc komplement ;) )i brzuchu ;)
Martinii, barszcz jeszcze w lodówce czeka na jutrzejszy dzień :mrgreen:
dolinalotosu, daj znac jak ponosisz, czy lezy cały dzień na swoim miejscu bez poprawek i takie tam...;) Bo jakoś mi się w 85 i tak nie chce wierzyć. JA teraz juz muszę kupować 75, a specjalnie wychudzona pod biustem nie jestem :roll: Ijeszcze ejdno pytanko? Na która haftkę się zapinasz w nim? Stanik powinno się kupowac tak by zapinac sie na najszerszy obwód....później jak się ciut rozciągnie (wiekszość tak ma) to się przpina na węższe. Nie wiem czy robiłaś teraz tak, ale jak możesz sobie pozwolic na zakup w sklepie (ja polska miseczkę miałabym w okolicach N, wiec... ) to w przymierzalni trzeba sie pogimnastykowac: skłony, wymachy, podskoki i wszelkie energiczne ciała wygięcia :mrgreen: Stanik w dobrym rozmiarze nie powinien po tym zmienic swojego położenia :wink:
buttermilk, nie wzbudzajcie we mnie jeszcze większych wyrzutów sumienia :roll: Uwuerz, że żałuję :oops:
nargila, agula...jam czukerek i koniec i dwie kropki!
:twisted:
goloneczka, jasne, że damy :D Jak Bob Budowniczy ;)
Xara...ja się wlaśnie ratuje barszczykiem w sytuacjach podbramkowych, ale takim z torebki do picia ;) 38kcal i czuje sie najedzona na jakiś czas :mrgreen:
Fotka fajna :D a barszczyk dobra rzecz ide sobie zrobić trochę póżno ale co tam :D :D