:)
Wersja do druku
:)
zastanow sie czy ten temat ma sens? bo ja uwazam ze nie,
a dlaczego temat nie ma sensu ?
w naturze czlowieka tkwi permanentna chec zmiany , bycia lepszym , robie to tylko i wylacznie dla siebie !? jesli napisalabym , lepsza dla innych , owszem moglybysmy polemizawac ...
NIEWAZNE
moja ,,krotka,, historia
2 lata temu zaczelam diete , i przede wszystkim dzieki wytrwalosci udalo mi sie schudnac ... utrzymywalam wage ... niestety ostatnio cos ,,peklo,, i wszystko runelo ... ciezko sie pozbierac ALE nie dam sie :) (moja filozofia zyciowa)
plan jest prosty racjonalna dieta plus cwiczenia ( basen aerobik rolki ) , chcialabym schudnac ok 15 kg ... w ciagu trzech miesiecy jest to mozliwe ... ale lepiej bedzie jak prosec ten potrwa dluzej :D wakacje to najlepszy czas na diete ... zatem do roboty
start 25 czerwca 2008
i o to mi chodzilo :D zebys opowiedziala o sobie, ja teraz stosuje diete kopenhadzka, moja kolezanka stosowala ja schudla w 2 tyg 10 kg :) jesli chcesz schudnac to polecam :) nie ktorzy maja negatywne opinie:) ale ja chce schudnac i wszystko teraz zrobie :( wpisz w google dieta kopenhadzka :) w sumie ja nie jestem glodna po posilkach:) pozdrawiam
... bylam niemilo zaskoczona Twoim postem
ehh ... dieta kopenhaska , stosowalam dwukrotnie ale po 4 dniu odpadalam :)
generalnie to i by mi pasowala , bo za miesiac jade nad morze i fajnie bylo by sie doprowadzic do jako takiego stanu
moze od niedzieli zaczne :) poki co 2 examy ... wiec na razie bedzie permanentne zmniejszanie porcji zywieniowych .. i jeszcze trzeba sesje oblac w sb , a z tego co pamietam to alkohol zabroniony :D
Witam :)
Mam podobne zamiary do Twoich. W ciągu najbliższych 3 miesięcy schudnąć jak najwięcej - 15kg w zupełności wystarczy. Resztę schudnę w późniejszym czasie.
Obecnie jestem na diecie 1000kcal + siłownia + basen.
Możesz na mnie liczyć!
:) dzieki za odwiedziny , widze ze tez niedawno rozpoczelas walke ,, z wiatrakami,, :D
hmmm ... ale 55 kg ... to anoreksja :P ... mnie wystarczy jedyne 68 kg i bede przeszczesliwa :)
dzisiaj zjadlam:
sniadanie: suchar plus dzem truskawkowy czyli tak liczac 25+43 = 68 kcal
obiad: pol kalafiora okolo 100 kcal
pije nestea ;/ ... ale tylko 0.5 l
kolacja: poki co nie wiem :) ale zapewne jakies owoce
jest tak goraco ze nawet sie nie chce jesc ! :D
kolacja juz za mna :) male kromki razowe (2) i 1 parowka :)
na dzis mam nadzieje koniec
trzymaj się 1000kcal minimum. Z moich obliczeń dzisiaj zjadłaś poniżej 1000. A to niedobrze. Spróbuj inaczej rozplanować posiłki. Więcej na śniadanie, mniej na kolacje.
i 55 to żadna anoreksja :) to normalna waga przy moim wzroście ;)
wlasnie ... zjadlam jakies 500 kcal 600 ... a to bardzo zle
ale z drugiej strony jesli nie jestem glodna to nie nalezy wpychac w siebie na sile :)
no ja mam 170 i chce schudnac tylko 10-12 kg :)
Ty ile masz ? :)
Ja mam 165cm.
Nie wpychaj tylko jedz coś o większej kaloryczności.
jadlam jeszcze slonecznik :D
a moge wiedziec ile wazysz mierzysz i cel?
skoro jesz 500 kcal to sadze ze jest to za mało
chyba ze za 3 msc chcesz wygladac ładnie a za 6 miec juz jojo na karku a raczej na tyłku i biodrach...
ale zycze powodzenia
nie mam zamiaru schodzic ponizej 1000 kcal , i naprawde to ze tak malo zjadlam nie bylo spowodowane tym ze chce sie glodzic ! bynajmniej ... bylo tak goraco ze nawet jesc sie nie chcialo
waze 78 kg i wzrost to 172 cm.. bez komentarza
puk puk
weszłam i od razu mnie poraziło 500kcal..
błagam tysiaczek tysiaczek
a te 78kg i 172cm to wcale niie taka tragedia! bez przesay !
zycze powodzenia w diecie :)
:) dzis juz bedzie lepiej
wlasnie jem sniadanko bulka razowa (taka mala) i troszke pasztetu :) mam exam wiec przyda sie troche energii
yyyy :) dziekuje LIEBE za odwiedziny pozdrawiam :)
powodzenia w takim razie na egzaminie :) Bede trzymac kciuki:)
dzien zakonczony na diecie 1000 kcal :)
sniadanie mala bulka razowa z pasztetem (pol) kolacja to samo :)
obiad 2 ziemniaki 1/4 kalafiora i 2 jajka :) pychhha
i troche truskawek :) i malin :)
[/img]
I jak Ci egzamin poszedł??
Witam
Czytam i czytam to co jesz i oczy mi z orbit wychodzą. Jesz za mało kalorii a ponad to nie wiedzę u ciebie białka (jakieś mięso, ryba, sery) a to podstawowy budulec, jeżeli go zabraknie to i owszem waga będzie leciała w dół ale z mięśni a tłuszcz zostanie. Później przyjdą zawroty głowy i uczucie zimna czyli oznaka spadku metabolizmu a ponad to organizm to sprytna bestia i jak będziesz go głodzić to w pewnym momencie dojdzie do wilczego głodu a tu już efekt jojo ma największe pole do popisu. Nie chce sie tutaj wymądrzać ale naprawdę to wszystko wiem z własnego doświadczenia i moja głupota doprowadziła do tego że w pewnym momencie ważyłam 128 kg. Teraz jestem pod opieka dietetyczki, która dba o to bym nie miała głupich pomysłów :wink: Życzę powodzenia :D
CZESC :)
dzieki za odwiedziny , egzamin poszedl calkiem dobrze 4.0:)
a co do to jesli chodzi o mieso to nigdy go nie jadlam , czasami mi sie zdarza ale to naprawde musi byc swieto ... dzis zjadlam rybe na obiad :) poza tym poki co jestem w krk i nie mam za bardzo funduszy na bardziej racjonalna diete , jem to co jest ;/
SNIADANIE: zurek goracy kubek 3 suchary
OBIAD: ryba i 4 pierogi z serem ;] ....
ale juz w ND domek i bedzie mozna cos porzadnego zrobic :D
:D jestem juz w domu , zatem mozna rozpoczynac racjonalne odchudzanie :)
dzisiaj w koncu aerobik :) hurraaa ...
jak tu sie zdjecia wkleja :P ?
:) aerobik zaliczony :) i 20 minut rowerku :):) JEST DOBRZE
wow "smaczne" polaczenie hehe :)Cytat:
Zamieszczone przez sunrise21
brawo :) ja od jutra zmykam cwiczyc w profesjonalnym pomieszczeniu, ktore nie nazywa sie wlasny pokoj :) :D milego dietkowania zycze :)Cytat:
Zamieszczone przez sunrise21
:D no wybitne polaczenie :)
DZISIAJ:
sniadanie: salatka feta
obiad: 4 mlode ziemniaki kapusta młoda
kolacja: pewnie cos zjem :D
Pierwszy dzien w pracy ... zamiast odpoczywac po sesji ... ja haruje jak wol ... ;/
no ale trudno wazne ze to praca fizyczna, zawsze cos sie spali :D
Uważam, że lepiej by było, gdybyś rozbiła posiłki na 5. Mniejsze prawdopodobieństwo, że Cię kompulchy wieczorem napadną :)
A poza tym to może być:P
oj marzy mi się grecka sałatka... :P
dzisiaj mam MEGA DOLA ... :( ... chyba ta praca mnie tak doluje
nie wiem co jesc , nie wiem kiedy cwiczyc , nic mi sie nie chce KOMPLETNIE NIC :(
Mycha nie dołuj się :) to nie ma sensu :!: wez sie w garsc :!: :!: :!:Cytat:
Zamieszczone przez sunrise21
a gdzie ty pracujesz, ze nie wiesz co masz jesc? a cwiczyc mozesz po przebudzeniu, bo pewnie po powrocie do domu to sily nie masz. a jak pocwiczysz przed praca to bedziesz miala wiecej energii :)
nie dołuj mi sie tutaj!!
nie mozesz sie dołowac
tylko usiadz i racjonalnie pomysl i rozplanuj sobie tez czas na cwiczonka:)
a jedzenie tez planuj moze juz dzien wczesniej:) i sie tego menu 3maj
powodzenia:)
:) dzieki dziewczyny
YYY no mialam ogolnie wczoraj kryzys :P ale juz jest ok
ide na 6 do pracy :) o 10.30 jem sniadanie w postaci salatki, ktora robie sobie dzien wczesniej :) potem o 15 obiad i ok. 18 kolacja :) przed aerobikiem ktory jest o 19:)
:D pracuje w pakowani czesci samochodowych :) fajnie bo mega fizyczna praca .. wiec daje w kosc :D
na szczescie tylko do czasu rozpoczecia roku akademickiego
pozdrowionka :*
Przyszłam się zrewanżować :wink:
Właściwie to muszę Ci powiedzieć, że mam taki sam cel jak Ty- w tytule wątku :D Strasznie chciałabym schudnąć jak najwięcej do rozpoczęcia roku akademickiego :lol: Tak, żeby znajomi z uczelni mnie nie poznawali :wink: Nie nastawiam się od razu na całość, bo nie wiem czy to realne w moim przypadku :wink:
Trzymam kciuki :D A przede wszystkim, żeby nie dopadł Cię następny kryzys :wink: A jeśli już, to żebyś go przetrwała jak najmniej boleśnie :D Pozdrawiam :D
Nie odzywasz się ale mam nadzieję, że wszystko ok :wink: trzymaj się cieplutko i udanego jutra :wink: Pozdrawiam :wink:
;) tak tak , u mnie calkiem w porzadku
dietka powoli sie ksztaltuje ... zero slodyczy smazonego .. etc :) i powoli w zycia wpajam zasady diety nielaczenia :)
a dzis aerobi :D
w pracy traca ok 500 kcal / godzine .... ;D to jest rewelacja :)
jadlospis:
:)
sniadanie: (g.10) - ser bialy z rzodkiewka i cebula , pol ogorka
obiad: 3 ...(bylam mega glodna po pracy) nalesniki z dzemem
kolacja: salatka greca (zapewne) :)
mam nadzieje , ze mniej wiecej trzymam sie zasad :P
To fajnie, że odzie Ci dobrze :D Tak trzymać :D
aerobik zaliczony :D
dziewczyny jak tu sie wkleja zdjecia :D ?