ja dopiero zaczynam funkcjonować, gdy temperatura w pokoju spadnie poniżej 30 stopni ;) czyli akurat to w nocy wypada :P
wrzeszcz? hmm... w takim upale w środku miasta? ;) a potem co? :)
no i dorwałaś jeszcze kogoś z Gdańska?
Wersja do druku
ja dopiero zaczynam funkcjonować, gdy temperatura w pokoju spadnie poniżej 30 stopni ;) czyli akurat to w nocy wypada :P
wrzeszcz? hmm... w takim upale w środku miasta? ;) a potem co? :)
no i dorwałaś jeszcze kogoś z Gdańska?
Nie, nikogo wiecej nie dorwałam.
Wszystko apropo tego spotkania ustalane jest na tym watku.
Powiedz co Ty proponujesz, a ja sie dostosuje.
Mi to w sumie bez róznicy.
bo jakbyśmy miały pójść np. na plażę gdzieś, to może łatwiej się umówić pod dworcem głównym pkp? czy nie? bo już się zakręciłam... albo po LOTem?
hmm... ja też sie zakręciłam :shock: to w końcu gdzie idziemy :?: gdzie sie spotykamy :?: bo ja oczywiście też ide :) po to wykręciłam sie z pracy w środe :wink: tylko nie umawiajmy sie pod Realem :wink:
pod realem byłoby całkiem nie po drodze ;) a tak właściwie - z której dzielnicy Ty jesteś? :)
z wrzeszcza, okolice multikina i szpitala położniczego
no to nie wiem laski - zdecydujcie jakoś - ja miałam pomysł, by jechać gdzieś na plażę - ale nie wiem, co Wy na to
wtedy byśmy się spotkały albo pod LOTem czy dworcem gł. - i wtedy stogi, albo nie wiem gdzie...
tymczasem lecę spać, bo już głowa mnie strasznie boli
dobranoc
No to mozemy spotkac sie pod lotem, co Wy na to?
I wtedy ruszymy na plaze.
Z tym, ze mam nadzieje, ze w planach mamy spacer brzegiem morza bo ja nawet stroju kapielowego nie posiadam :)
Brzegiem morza spaceruje sie przyjemnie, wiec bysmy mogly przejsc niezły dystans i troszke spalic tego co mamy w nadmiarze :)
no dokładnie :) spacer brzegiem morza miałam na myśli, bo u mnie z odwagą rozbieraniową różnie bywa ;) (chociaż podobno plaża jest dla ludzi :P)
to jak? środa 12 lipca 15:30 pod LOTem?
ktoś przeciw??
zgadzam sie na wszystko :) a gdzie idziemy na tą plaże :?: może z Brzeźna spacerkiem do Sopotu :?: