-
Gratuluje Aneecia bardzo pieknie chudniesz:) Zycze powodzonka i dalszych sukcesow. Ja pare miesiacy temu tez mialam takie wymiarki, ale niestety to zaprzepascilam - teraz wracam do mojej ulubionej wagi przy ktorej wygladam szczuplo ( o ja zbita jestem) czyli 74 kg:)
Co do biustu to polecam zel z AA- pieknie ujedrnia - ja trzymam w lodowce taki fajny zimny sie super naklada. A z Lirene bardzo polecam serum antycellulitis ( ale serum, nie zel)z te samej serii co peeling- 27 zl za 150 g - niestety malowydajn,e bo starcza na jakies 2 tyg.
Buziaczki i powodzenia
-
tiara, dziekuje za odwiedzinki :) ja w sumie tez sie juz dobrze czuje ze swoja waga i chyba tez jestem jakas mocniej ubita, bo ludzie mi daja mniej niz wiecej kg, ale przeciez nie bede plakac z tego powodu :lol:
Nie probowalam jeszcze serii AA, ale moze sie skusze :) narazie musze wykonczyc tego dziada, ktorego mam :) Zreszta, ja sie o biust tak nie martwie, nie jest zly ;) heh Gorzej z tymi udami, ale dzialam w tym kierunku :)
taaa, mialam isc....ale poszlam :P Dziewczyny, za duzo piszecie w tych swoich watkach, za dlugo mi schodzi na przeczytanie tego :P hehe
-
Witaj Aneciu,,,,,mi tez daja mniej kg,,,bo fakt faktem moja tkanka jest zbita,,,ale pewnie niedlugo zaczne wkraczac na etap,,,nietoperkowych skrzydelek ;) cale zycie marzylam by byc nizsza tzn jakie 1.70 max,,a nie prawie 180 ,,,ale odkad utylam z 1 strony ciesze sie ze swojego wzrostu a z 2 to lekki dyskomfort,,,chcesz byc niewidoczna ze swoja masa,,a tu i tak o glowe Cie widac,,,pozdrawiam :) :) :)
-
wtam..fajnie że mnie odwiedzasz dodajesz mi powera :lol: :lol: :lol: potrafisz dac kopa :) :) :)
aha mi tez wszyscy daja że wage mam okolo 79 bo jestem wysoka i tak bardzo nie widac :twisted:
POZDRAhttp://i33.photobucket.com/albums/d5...487-promoc.jpgWIAM CIEPLUTKO I WIOSENNIE
-
sprawdzę, czy weszłaś na to 10 piętro :P
ja dziś też zjadłam bardzo późno - około 23 --> ale pewnie jakbym kalorie podliczyła, to by wyszło niecałe 1000 - dlatego nawet się nie zastanawiałam ;)
-
bes_, obiecuje ci, ze jak tylko bedzie ku temu sposobnosc, to zebym miala jezyk sciagac z tych schodow, to wejde, a co, ja nie wejde!!???? :P :P :P heh
A co u mnie? mam troche smutkow, z ktorymi trzeba sobie poradzic. Zycie nie zawsze jest bajkowe. Wtedy szczegolnie widac, jak to cale "dogadzanie" sobie i ciagle myslenie o zarciu bylo bezsensowne, puste i zenujace.... Ale nie chce smecic. Life goes on!
Jesli chodzi o dietke, to calkiem, calkiem :) Wczoraj lekko oczyszczajacy dzionek, dzisiaj genialna piers z kurczaczka grillowana z salatka marynowana, mniami!! :) Kolacja pod znakiem chlebka niskokalorycznego ziarnistego z wedlinka i pomidorkiem, w miedzyczasie maslanka z rabarbara, ktora uwielbiam! Dawniej moglam ja dostac tylko w jednym z marketow, a teraz mam ja w osiedlowym sklepiku :) czuje, ze sie bede nia zakwaszac czesciej :P hih Napisano na niej, ze bez konserwantow i z czystymi bakteriami........to lux, ze bakterie sie myja :P heh
Rowerek w ostatnich dniach zamienilam na godzinne spacery, truchty i podbieganie do tramwajow i autobusow :D
Wczoraj sobie przymierzylam moj kostium kapielowy, dwuczesciowy, bardzo skapy.....macie jeszcze watpliwosci, czy dobrze robicie, "katujac sie" dieta??? proponuje zalozyc sobie taki stroj :P Mam kolejna motywacje!!! Ja chce miec ponetne ksztalty, nie POMIETE zwalki i boczki, a fuj!! Se tak mysle, dziewczyny, ze jakbym czesciej patrzyla na siebie w pelnej krasie, jak jeszcze wazylam blisko tone :P, to bym sie wczesniej za siebie wziela! ehhh...Polak zawsze madry po szkodzie, ale ze i Polka?! :P Zawsze to lepiej kiedys, niz wcale (mala modyfikacja znanego ogolnie powiedzenia :lol: :lol: )
Wiecie co zauwazylam? ze moj zoladek domaga sie jesc! I to domaga sie w mniej wiecej jednakowych odstepach :D Ale sobie gada wychowalam, nie ? :wink: hihi
jesli kogos dzis nie zlustrowalam i nie zostawilam sladu, to przepraszam. Nadrobie w najblizszym czasie, a poki co, to duzo slonka na codzien i wiary, wiary w siebie!! bo.....JESLI SAME W SIEBIE NIE UWIERZYMY, NIKT W NAS NIE UWIERZY!!
buzka, ladies :)
-
Swięta racja :D
Wiara w siebei jest baaaaaaaaaardzo potrzebna.
ja niestety powoli się tego ucze.
Dalej w siebie nie wierze , no ale już i tak jest znacznie lepiej niż było 20 kg temu :D
Pozdrawiam serdecznie , a smutko odgoń , bo nie warto się zadręczac :D
Pozdrawiam :)
-
ŚWIĘTA RACJA Z TĄ WIARĄ I Z RESZTĄ RÓWNIEŻ! :wink: NA CODZIEŃ NIE MIELIŚMY CZASU NA SIEBIE POPATRZEĆ OBIEKTYWNYM OKIEM A JEŚLI JUŻ TO ZARAZ ZNAJDYWAŁA SIE WYMÓWKA; A TO CIĄŻA- WIADOMO TRZEBA JEŚĆ ŻEBY CZASEM NIE ZASZKODZIĆ DZIECKU, PÓŹNIEJ KARMIENIE - TO SAMO ITD. ITP. A Z FAJNEJ BABKI ZROBIŁA SIE FURA. NO ALE NIE BĘDĘ SMĘCIĆ, BO SZKODA TAK ŁADNIE ZACZYNAJĄCEGO SIE DNIA!!
WPADŁAM ZOBACZYĆ CO U CIEBIE I ŻUCZYĆ WIOSENNNEGO I CIEPŁEGO WEEKU!!
-
cześc wszystkim.jak wam idzie dietka,i jak nastroje na wiosne..(no właśnie tylko gdzie ta wiosna)?.
ja jeszcze wczoraj niezle dojadłam ale od dzis dietka 900kcal,zaczęłam dzien od zielonej herbaty i czuje wreszcie siłe na zaczecie i komtynuowanie dietki.no i mam pytanie dziewczynki czy któraś z was kiedyś uprawiała kiełki? bo wyczytałam ze so cholernie zdrowe,ale nie wiem jak sie za to wziąc.
pozdrawiam papa :P
-
Aneeciu ciesze sie , ze wciaz jestes zmotywowana:) Ja sie motywuje tym jak tancze przed lustrem cwiczac taniec brzucha:) hehe zdecydowanie jak Shakira nie wygladam - ale jak widze jak ten brzuch z dnia na dzien sie zmienia, to jeszcze bardziej chce mi sie nim krecic. Wiec jak najbardziej patrzec na siebie trzeba duuuzo:)
agrafka20 dieta 900 kcal to neizbyt madry pomysl - 1000 kcal to juz glodowka dla organizmu - zmniejszajac kalorie sprawisz tylko, ze swpowolnisz przemiane materii i na dluzsza mete odchudzanie i tak potrwa dluzej. Ja np 1000 kcal nie stosuje nigdy dluzej niz miesiac , potem od razu na 1200 kcal, zeby sie uchronic przed spaleniem naszych cennych miesni ( bo przeciez dzieki mitochondriom w nich zawartym spalamy tluszcz).
Kielkow nie uprawialam- ale kupuje gotowe z zzeram - ja najbardziej lubie te z fasoli mung.