Wersja do druku
Witaj Trycko :)
Z zapartym tchem czytałam o Twoich osiągnięciach i w podobny sposób żeśmy załapały paskudne jojo, ale teraz obie się poprawiamy i lecimy dalej :)
Tylko nie załamuj się, jak Ci waga stanie...to normalne, a zresztą po jakimś czasie ruszy z kopyta :)
Witaj Trycko ja u ciebie pierwszy raz więc mnie nie znasz :D ale podczytywałam twój wątek i widzę że wzięłaś się za siebie.
Ja też po ładnych spadkach źle się prowadziłam i wróciło mi kilka kg (a było już 78) teraz znów działam i super się z tym czuję :D
A z ćwiczonkami mam tak samo, jeszcze we wrześniu, październiku nie miałam problemu a teraz mięśnie bolą... oj bolą.
Triskell,miesnie przypominaja o sobie po kazdym wiekszym wysilku domowym.dzis dzieciaki ciagalam na sankach i tak mnie łydki bolaly... :shock:
Nantosvelta,ja rowniez podczytywalam twoj watek :wink: .te joja to straszna plaga...Podobno tylko 10 % odchudzonych udaje sie wage utrzymac,niestety.Nie ma co sie zalamywac,dalej walcze o moja wymarzona 7 !! :)
Bebe,z miesniami bedzie coraz lepiej.Ćwiczenia sa wazne,kazdy ruch jest wazny.Mi daje bardzo duze samozadowolenie,wiare w siebie i jem mniej,bo szkoda mi zaprzepascic moje wysilki aerobikowe :wink:
Dzis dostalam wiadomosc,ze moj ukochany aerobik z ukochana :wink: pania Ania zaczyna sie w srode .HURRA!!!!!!!!!!Wyremontowala sale,zakupila sprzeciki,ciezarki,maty,pilki i jeszcze cos tam :wink: .Zajecia beda chyba 4 razy dziennie,do wyboru do koloru.tak bardzo zazdroscilam dziewczynom z duzych miast,ze maja Fitness Kluby 8).Jejuuuu,jak sie ciesze!!!Bede mogla sobie zostac na dwie godziny !!!!
I jeszcze jedna nowinka.W piatek wyjezdzam na ten wygrany weekend z Super Linii.jade do Juraty do hotelu Bryza.Szkoda tylko,ze przyplatal mi sie @@@@ :(.Ja to mam farta,no nie?Strasznie sie ciesze :):).Tylko bede tesknic za dzieciakami i mezulkiem :).Wroce juz w niedziele wieczorem,wiec jakos sobie dadza rade :) :)
Witaj Trycko :D :!:
Widzę,że u Ciebie same dobre nowiny :D :!: :!: :!: Bardzo,bardzo mnie to cieszy!!!
Życzę udanego pobytu w Juracie.Mam nadzieje,że sobie odpoczniesz,a potem podzielisz sie z nami wrażeniami z tego weekendu :D :wink: :!: :!: :!:
Mnie też cieszą Twoje dobre nowiny :) Na pewno super się będziesz w tej Juracie bawić, a skoro to wyjazd z Super Linii, to pewnie i jakieś "treści edukacyjne" tam będą przemycone, więc i czegoś ciekawego się dowiesz, co potem nam przekażesz. A mięśnie spokojnie, pobolą, pobolą i się przyzwyczają :)
I nie niepokój się, że mnie nie ma jak ja smacznie śpię :lol: Ze względu na po pierwsze 9 godzin różnicy czasu, a po drugie dość późny tryb życia, wstaję najczęściej jak w Polsce jest ok. godziny 22.00 i po forum buszuję jak Wy już się powoli wybieracie spać :)
Uściski :)
Trycko- no właśnie a propos tego 10%...to przerażające, ale patrząc na to z drugiej strony być wśród nielicznego grona zdobywczyń zgrabnej sylwetki?? Nie wiem jak Ty, ale ja w życiu nie byłąm szczupła więc dla mnie to tym bardziej trudne ;)
Ja odkad pamietam zawsze sie sobie wydawałam za gruba.Mialam kilka kg za duzo,ale za to ładny biuscik...itd :wink:.Przytylam w 4 klasie Lo do 79,a potem stopniowo waga rosla,niestety.
jutro juz jade do tej juraty.Siedze teraz troszke smutna,dzieciaki sie bawia a ja patrze na nie i jakos strasznie mi smutno,ze je zostawiam.Czuje sie jak wyrodna matka...a zostawiam ich pierwszy raz na dwie nocki :(.
pojde sie chyba w koncu spakowac...Biore aparat,wiec moze braciszek wrzuci mi jakies zdjecia na forum,jak go ładnie poprosze.ja niestety nie umiem umieszczac zdjec na serwerze :/
Trycuś, dzieci sobie poradzą - założę się, że tylko czekają na "wolną chatę" ;) a tak serio - masz się świetnie bawić i narobić full zdjęć jasne??
hiehie - tak mi się przypomniało, że jak ostatnim razem byłam w Juracie, to w wodzie pływał zdechł węgorz z wielką raną szarpaną LOL
udanego pobytu w Juracie ;)
Miłej zabawy :)
Pewnie właśnie tam jesteś i cudownie się bawisz. Morze zimą jest takie piękne :D
Ściskam i już się nie mogę doczekać tych zdjęć, którymi podzielisz się po powrocie :)