-
sposoby na słodkości
Cześć dziewczyny.
Muszę Wam powiedzieć, że ja też uwielbiałam zawsze czekoladę, ale odkąd się odchudzam to jakoś przeszła mi chęć na słodycze. A jak to robię?
Po pierwsze jak najdzie mnie ochota na słodkie rzeczy to wyciągam katalogi z ubraniami (np. bonprix lub quelle) i wyobrażam sobie, że jak tym razem oprę się słodkościom to niedługo będę mogła zmieścić się w jakieś ładne ciuchy.
A po drugie, to na lodówce i w barku, gdzie są słodycze (oczywiście dla męża i synka) powiesiłam swoje zdjęcia i jak chcę zajrzeć to na pierwszy plan wskakuję ja jako grubas na zdjęciu i od razu odechciewa mi się słodkości i stwierdzam, że lepiej iść poćwiczyć.
Mam nadzieję, że te pomysły komuś pomogą w przezwyciężeniu ochoty na dobre rzeczy. U mnie na razie skutkuję. mam nadzieję, że jak najdłużej.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Aha, i jeszcze pytanie techniczne, jak wy to robicie, że obok waszych nicków pojawia się słowo "Grubasek", ja nie wiem jak to zrobić . jak ktoś może mi pomóc, będę wdzięczna.
trzymajcie się do następnych pomiarów, oby były dla nas łaskawe. A ja zabieram się za spalanie kalorii i idę poćwiczyć.
-
och widzę, że forum czyta w moich myślach.
Moje pytanie już techniczne nieaktualne. jakoś sam wskoczył ten grubasek.
Pa Pa
-
witam dziewczynki. Wpadam tylko na chwilke aby sie zameldowac, że zyje :P Dziś byłam z rodzicami i kupili mi do pokoju nową wykładzine. Ale zakładac ją będziemy dopiero w sobote (albo najbliższą, albo za tydzień). Ostatnio chodzi za mną myśl, zeby sobie włoski skrócić. Podobaja mi sie takie dośc krótkie fryzurki, ale obawiam, sie że w takiej fryzurce moge wyglądac jak pyza :oops: no cóż jeszcze zobacze co to bedzie z moim fryzjerem. może tylko kolorek zmienie. Jakoś sie dietkuje nie zawsze wyjdzie równo 1000 kcal nieraz sie przekroczy a magiczną wartość :twisted: ale mam nadzieje, ze to tak bardzo nie szkodzi :) Za to od poniedziałku na moje 10 pietro zasuwam na piechotke. troszke sie mecze przy tym ale cóż takie życie. Pozdrawiam i buźka dla wszystkich :)
-
http://www.andrea-schroeder.com/geddes/geddes126.jpg
Kochane Klubowiczki wpadam z ranka by życzyć Wam uśmiechniętego i silnego dnia!!
Bądźmy wytrwałe i radosne - szczególnie, że to juz piątek :wink: :D :P :lol: :D
-
Dzięki za tak miłe powitanie na początek dnia. Od razu poprawiłaś mi nastrój, aż chce mi się pracować i stawić czoło dzisiejszym słabostkom (dotyczącym jedzenia).
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Ja też życzę wszystkim miłego dnia.
-
Anikas kochana wiesz jak wprawic nas w dobry nastrój :D
Trzymajcie się kochane i niedajcie się żadnym pokusom :wink: ha tym nie zdrowym dla nas :lol:
-
Witam kobitki!!! :)
Tak na poczatek weekendu, bo dla niektorych zacznie sie juz w polowie dnia, heheh. chcialam zyczyc milo spedzonego czasu, bez grzeszkow, bez ciagotek do slodyczy i udanego dietkowania!!!!! ZEBY GLADKO SZLOOOOOOOO :)
pozdrawiam i buzka!!
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../kg/107/65/90/
-
nie do wiary
nigdy bym nie pomyslala, ze temat odchudzania moze jednoczyc ludzi, i byc sposobem na zycie. a prosze, jak szybko i latwo mozna sie wciagnac w misterium powierzchownego egocentryzmu
-
Witam Was wszystkie.
U mnie dość kiepsko... Znów załapałam doła, mam "te" dni, kilka grzechów na swoim koncie i właśnie Danio na Głoda nie zaspokoił mojego wielkiego głoda. Niech się (śli)Maczek mój ruszy w końcu, dostanie ode mnie za to sałatę...
-
Galadea- ja tez nie sądzę by odchudzanie było dobrym sposobem na życie. Mniej
puszystym jest lżej życ.
Może wyjaśnisz czym Twoim zdaniem jest powierzchowność egocentryzmu?
Zastanawia mnie, skoro zaszczyciłaś nas swoją obecnością w Clubie, to dlaczego akurat tu wypowiadasz takie refleksje?