Cytat:
Zamieszczone przez Mort
hahaha :D tak trzymaj :D :D :D
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez Mort
hahaha :D tak trzymaj :D :D :D
ehhh... weekendy są najgorsze.
wtedy ciągnie mnie do słodkiego i w ogóle do jedzenia!
w weekendy głód jest mocniejszy...
i jakoś z ćwiczeniami mi nie wychodzi, bo zakwasy po w-fie mam i ledwo łazę...
ehhh... weekendy są najgorsze...
przyznaję rację...weekendy sa najgorsze....tyle jedzenia czji sie za rogiem...
ale na szczęście zostało już mniej jiż 15 godzin do końca weekendu :!:
musimy wytrzymać Mort :!: :!: :!: musimy :!:
No, ja sie staram trzymać:]
dziś to nawet jeszcze śniadanka nie jadłam (ale zaraz to nadrobię, jeśli znajdę coś smacznego i lekkiego w lodóweczce).
bo w szkole jak jestem, to nawet nie mam czasu myślec o jedzeniu i nie jem:D
poza wszystkim, dziś skończyły mi się TE dni dopiero, a jestem z tych, ktorzy mają żołądek bez dna w TYCH dniach...
a u mnie najgorsze są dni, w które pracuję :/ bo pracuję od 11:30 do 21:30 i oczywiście nie ma bata, żebym nie zjadła czegoś po powrocie do domu, bo zwyczajnie w ciągu dnia nie ma na to szans :/
Tak:
http://hipokrates.am.lublin.pl/garfi...i/ga050426.gif
i tak:
http://www.myn.ath.cx/~smola/graphics/garfield1693.gif
podsumuję dzisiejszy dzień...
dobrze, że chociaż z humorem :) i z moim ukochanym garfieldem :)
u mnie też tak średnio :( idę właśnie podliczać wczorajszy dzień i marnie to widzę - mimo iż ciasto oraz żelki Tomek wciągał sam :/
ale Mort nie poddajemy się - bo jak my się poddamy, to komu się uda?
Mam nadzieję że wczoraj było lepie...i dzsiaj też :D
nie mylę się, prawda :?: :D
http://twiki.im.ufba.br/pub/Main/Jaq...i-garfield.gif
trochę lepiej. ale kalorie licze pi na drzwi.
w ogole przestałam zerkać na wagę. muszę jutro wejść i zobaczyć.
no i znow do ćwiczeń.
baa... przez stresy związane ze szkołą, powinnam chudnąć i chudnać...
a w czw połowinki, a ja nie mam sie w co ubrać:(