Serdecznie zapraszam: Policzmy ile razem schudliśmy :!: :!: :!:
SCHUDLIŚMY JUŻ... (dopisz swój wynik !!)
http://www.hnidziejko.pbi.pl/klinika_rys/1/Waga.jpg
Wersja do druku
Serdecznie zapraszam: Policzmy ile razem schudliśmy :!: :!: :!:
SCHUDLIŚMY JUŻ... (dopisz swój wynik !!)
http://www.hnidziejko.pbi.pl/klinika_rys/1/Waga.jpg
no i kolejny kg mniej, to już razem siedem, trochę powoli ale nie ma co sie dziwić jak były chwile załamki.
dzisiaj, na razie jest 205 kcal bo później będzie grill więc dlatego tak oszczędnie
BRAWO OLA!
GRATULUJĘ!!!!!
Olccia przyjmij ode mnie WIELKIE GRATULACJE.
Super :D :D :D Kolejny kilosek dołaczył do listy straconych :D
No :!: jestem z Ciebie dumna :D
serdecznie pozdrawiam :D
och...dziekuję bardzo a ja Wam bardzo chciałam podziekować za wsparcie
namówiłam moją siostrę do odchudzania, także teraz przez telefon dykutujemy o naszych dietkach :D :D :D
w końcu udało mi się zrezygnować z chlebka na rzecz Wasy :D :D :D :D :D
oj oj oj puściutko tutaj :(
Ojoj... Pusto, pusto...
Ah, szkoda, że jeszcze nie mam czasu na forumowanie, ojojj...
no już niedługo Mort....zaczną się wakacje i swój czas będziesz dzielic pomiędzy swoje Kochanie i Nas:) no nie?
Hehe... Nie wiem, czy wiesz, kto to jest to moje Kochanie;)
1073376 - wytłumaczę Ci, jak chcesz, bo nie chcę nieporozumień:D
Ja do odchudzania namówiłam mamę. Mam nadzieję, że w końcu uda jej się schudnąć, bo do tej pory sobie nigdy z tym nie radziła.
Nawet jej kupiłam książkę o odchudzaniu na dzień matki :lol:
mmmmm.....jakie pyszności dzisiaj jadłam.....truskaweczki popijane koktajlem z truskawek.......pyszności
mniam :mrgreen:
http://www.truskawki.com.pl/i_galeria/4.jpg
KATH taka pyszna ta truskaweczka że aż z wiela ochota by sie ją schrupało, niestety ja te swoje trochę odchorowałam :cry:
śniadanie 72 kcal? chyba coś nie tak?
Och to rzeczywiście skromniutkie śniadanko. Chyba się raczej nie najadłaś, a może wymyśliłaś jakąś nowość, która syci a ma mało kalorii?
Nie no nawet pojadłam....to były dwie kromeczki wasy light posmarowane serkiem naturalnym i no plasterek pomidorka no i wyszło mi własnie tylko 72 kcal, a to i tak zawyżone bo serka to nie było nawet 10 gramów, a w dzienniku kalori mniej niż 10 gram nie da się wpisać...przeważnie do tego dodaję jeszcze wedlinkę ale tym razem było bez....no to takie dwie kromeczki to chyba dobre śniadańko?
no moje BMI na dzień dzisiejszy wynosi 30,82 :D trochę dużo ale jeszcze trzy miesiące temu było 33,66 :oops:
GRATULACJE.
no prosze prosze :D jeszczee troszkę i będzie 2 z przodu :D
Olccia jak idzie dietka?
Dwójka z przodu to chyba już niedługo, za 1-2 kg, chyba że coś źle liczę. :)
niestety nie będzie mnie teraz chwilę na forum bo mam strasznie dużo nauki ale dietkę trzymam:)
Ucz się, ucz. Trzymam kciuki za egzaminy.
witaj w klubie ;)
Olccia jak tam egzaminy i dietka?
z egzaminami dobrze i z dietką tak samo ale u ciebie gosiu tyle zmian....raptem chwilkę mnie nie ma a tu już tyle kg mniej....superrrrr.......no a teraz wracam do nauki:(
Witam^^ Nie bardzo wiem, co się dzieje na tym wąteczku, a na studiowanie po kolei każdego zaniedbanego, nie mam tyle czasu^^
Ale każdego kto się trzyma, gratuluję^^
no ale gdzie sie podziała wspaniała autorka tego pościku :?: :?: :?:
:cry: tyle jej juznie ma że aż nam smutno :(
http://wistrol.w.interia.pl/smutasek.JPG
Zgadzam się Kath. Strasznie smutno bez Ciebie Olccia. Sesja już dawno powinna Ci się skończyć, więc wracaj szybciutko do nas.
no to znowu ja.... wróciłam...i dalej z kilogramami do zgubienia,
a więc dobiłam do 100, teraz po miesiącu odchudzania na liczniku mam 92 kg,
czy się uda??? nie wiem.... mam nadzieję:)
puściutko tutaj:( a gdzie stara ekipa??? pewnie pochudły dziewczyny i nie zaglądają:) śniadańko już było, karnet na basen wykupiony, dobrze, że otworzyli basen w moim miasteczku:)
chyba bardziej ode mnie z mojego odchudzania to jest zadowolony mój synek:)
przejażdżki rowerowe, basen, spacery itp. czyli nie tylko odchudzanie ale też i spędzanie czasu z synalkiem:)
coś mi ticker nie działa:)
Jak nie działa to trzeba dziada zmienić :)
Witam
Jestem tutaj nowa ale to nie znaczy że nie mogę Cię wspierać. Obiecuję ze będę to robić bardzo wytrwale. Gratuluję Ci zgubionych już kilogramów. A w jaki sposób się odchudzasz? Widzę że dieta przynosi efekty i radość nie tylko Tobie ale także i Twojemu synkowi. No widzisz przyjemne z pożytecznym. Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki.
uff i już długi weekend minął :cry:
kijanka moja dietka to w zasadzie wszytko tylko w zdecydowanie mniejszych ilościach no i oprócz słodyczy, chleba
Weekend majowy minął pod znakiem zwiedzania, a efekty sa takie, ze czuję mieśnie o których nie miałam pojęcia że są
dietka - ok
ruch - ok
dziewczyny no i oczywiście chłopaki poszukuję fajnego i w miarę taniego miejsca na wyjazd na wakacje z dzieciaczkiem, preferuję: wodę.
POLEĆCIE COŚ
pusto, pusto, pusto, pusto, pusto....
Wczorajszy dzień:
1. kromka ciemnego pieczywa z szyneczką,
2. jabłko,
3. jogurt + mussli
4. jabłko
5. rybka z warzywami i ryżem na parze
Dzieś pewnie podobnie:)
Niestety nie chce mi się liczyć kalorii ale to naprawdę skromnie w porównaniu z moim wcześniejszym sposobem żywienia :oops:
hurra, hurra, hurra no i w końcu mogę przesunąć suwaczek o 1 kg mniej gdyby mi działał :x