-
Tak w ogóle moim celem jest wymiana garderoby na tą .........z zeszłych wakacji,bo to tak od sierpnia zaczęłam tyć i tak mi się przytyło te 27 kg, chciałabym założyć swoje ciuszki z tamtego okresu jeszcze w te wakacje, dziś się dowiedziałam, że będę chrzestną w czerwcu więc też by wypadało jakoś wyglądać, żeby dzieciakowi wstydu nie narobić :oops:
-
Brakuje Ci 20 kg, to niestety w sprzyjających okolicznościach prawie 5 miesięcy na zdrowej diecie. Pół roku obżarstwa, pół roku wyrzeczeń, ogromne wahania wagi, smutne to i oby nigdy więcej Ci się nie przytrafiło.
-
Stanęłam w miejscu, tego chyba najbardziej nie lubię w dietach, kiedy właśnie zaczyna ci brakować sił, kusi cie lodówka, i tylko to cie trzyma przy diecie, że waga leci w dół...............ONA STAJE I ANI DRGNIE.No i co teraz, musze sobie samej tłumaczyć wszystko od początku, jak się będę czuła jak się znów nie zapne w te spodnie, że lato idzie, no i te chrzciny w czerwcu.........Ach,trzymaj się ,Dorcia, trzymaj...
Jutro już do pracy, chociaż pełno jedzenia w koło to jakoś i tam łatwiej, chyba dlatego, że nie mam czasu,żeby tyle myśleć...
-
Kolejny skutek uboczny diety, jest mi straszliwie zimno, dzisiaj wręcz nie do wytrzymania,to wszystko przez to siedzenie w domu, jutro do pracy, rusze swój tłusty tyłek i wszystko wróci do normy............
-
Istambułku- a dlaczegoby sie nie ruszyć dzisiaj :?: pospacerować chociażby :?: Odrazu się rozgrzejesz
Hmmmm ciekawe co to za uczucie wcisnać się w rzeczy o mniejszym rozmiarze... ja jeszcze nie doświadczyłam takiego uczucia... ale może juz niedługo dowiem się jak to smakuje 8)
-
istambul, jakbym czytała o sobie ;) mi też ostatnio ciągle zimno - teraz np siedzę w polarze i owinięta grubym kocem ;)
katharinkaa, a uczucie jest boskie - sama zobaczysz :D
-
oCHHH dziewczyny :!:
zamiast owijać się polarem - marsz na dwór - przewietrzyć się :!: rozgrzać :!: pooddychać świeżym powietrzem a pw. spalić trochę kalorii :!: Obie jesteście z tego samego miasta- pięknego miasta, leżącego nad morzem :!: A Wy siedzicie w domkach i marudzicie :?: :|
-
Ja niestety nie mam z kim, mój chłopak do póżna pracuje, koleżanek nie posiadam, a kumplom tak głupio powiedzieć "chodź ze mną na spacer",samej to się nie chce, zresztą ja to zawsze znajde wykręt..........A tak szczerze to na DC i na spacery mi sił brak, dobrze, że w tej pracy jeszcze jakoś łaże przez te 12 godz, ale czasem, przy bardzo dużym ruchu, kiedy to już się trzeba na drugi bieg przeżucić to ledwo, ledwo........
-
E tam... jeżeli są tylko chęci to sie wszystko zrobi :!:
I to są właśnie te minusy DC :!: Więc może czas przejść na coś "normalniejszego" :?: 8)
-
Wszystkim zmarzluchom polecam olejkowanie. Lepsze to niz siedzenie w polarze, jesli nie ma sie akurat ochoty na wyjscie z domu