No niestety... taki już jest ten nasz organizm.... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez istambul
A co do ruchu- to jestem za :!:
Wersja do druku
No niestety... taki już jest ten nasz organizm.... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez istambul
A co do ruchu- to jestem za :!:
Tylko kiedy ten ruch? Pracuje 6 dni w tygodniu po 12 godzin.
Żartuje jakoś znajdę czas , chyba .Zainwestowałam w zakup steppera.Jakoś to będzie.........
ooo a ja nigdy jeszcze nie steperowałam :roll:
Ciekawy to sporcik :?:
KATH ja stepperek dobrze wspominam z ćwiczeń na siłowni bo najwięcej się na nim pociłam, i szybko chudłam w nogach, tak jakbyś chodziła sobie po schodkach, dość duży wysiłek na początku, kiedy nie jesteś przyzwyczajony, ale za to duże spalanie w trakcie ćwiczeń.POLECAM
A no i stanęłam na wadze a tam 0,5 kg mniej, może to nie jest dużo, ale zawsze coś, bo już myślałam, że będę tak stała zawsze!
istambul :arrow: wow :!: aż pół kilograma :!: GRATULACJE :!: przeiceż duży sukces musi sie składać z małych zwycięstw :!:
Dlatego ciesz sie nimi zawsze :!: choćby kilkuset gramowymi :!: b oto dzięki nim wygramy z sadełkiem :!:
Istambuł gratulacje! Ty się tak tą wagą nie przejmuj, bo schudłaś bardzo dużo w bardzo krótkim czasie. Dobrze, że zechciała się ruszyć, ale przygotuj się na ten moment, gdy po miesiącu pokaże Ci pół kilograma mniej. :?
A DC jakoś nie ufam.
Na Dc wysiłek nie jest wskazany z oczywistych względów, a ja i tak dość ciężko pracuje, więc dlatego dopiero teraz postanowiłam się poruszać nie tylko biegaac z baru na kuchnie i z kuchni na sale.
Od następnej zmiany tj. od soboty jeżdze do pracy na rowerku.
A właściwie czemu wybrałaś DC :?: jakie sa jej pozytywne strony :?:
bo mi ta dieta ewidentnie nie lezy...
Dobra strona DC, to szybki spadek wagi w krótkim czasie. Czyli jest to coś idealnego dla niecierpliwych masochistów.
Dziwne, że dziewczyny z forum, które stosowały DC, albo wolniej chudną na normalnej diecie, albo zatrzymała im się waga. Hmmm...
To prawda ja miałam prawie 3 tygodniowy zastój wagi po DC. Teraz ok 1 kg na tydzień chudnę. Prawdę mówiąc wolę normalne jedzonko a nie te proszki