mi się bardzo podoba :D no i się nie męczy człowiek jak na zwykłym aerobiku :) zawsze jest to coś innego, kontakt z wodą, ja jestem jak najbardziej za :) tylko, że zależy gdzie, ale czasem bywa to bardzo drogi interes :?
wiesz co... pomyśl, na 1ooo powiedzmy chudniesz 6 kilo na miesiąc (przynajmniej na początku) jedzac 15oo, dajesz swojemu organizmowi o 15ooo kcal więcej na miesiąc, czyli z tego wychodzi, że możesz schudnąć o 2 kilo mniej niż na 1ooo... tylko dwa kilo różnicy, a codziennie o 5oo kcal więcj jedzonka :) dla mnie wybór jest prosty :) ale fakt faktem, że do tego musiałam dojrzeć, wcześniej jakby ktoś mi powiedział, że przez miesiąc diety schudnę 2-3 kilo, w ogóle bym się za to nie brała, a teraz mi takie tempo odpowiada :)
tajbo? czyli thaibox? mi się wydaje, że to męczące, ja w zeszłym roku trenowałam trochę kick boxing i nie poleciłabym tego osobie, która ma problemy ze stawami... :) basenik albo aerobik w wodzie będzie super :)
no to jestem z Tobą, trzymam kciuki i będę Cię odwiedzała :)