Hej Sylwia!
Jak minęła niedziela? U mnie już po imprezie i jestem z siebie dardzo dumna!Poza małym kieliszkiem wina nie zgrzeszyłam :D , ale to miłe uczucie takie czyste sumienie....
Buziaki!
http://www.e-kartki.net/kartki/big/112049200716.jpg
Wersja do druku
Hej Sylwia!
Jak minęła niedziela? U mnie już po imprezie i jestem z siebie dardzo dumna!Poza małym kieliszkiem wina nie zgrzeszyłam :D , ale to miłe uczucie takie czyste sumienie....
Buziaki!
http://www.e-kartki.net/kartki/big/112049200716.jpg
Planowałam na dziś ćwiczenia, ale odpuszczę sobie, bo jest taki upał, że to sie może źle skończyć. Za oknem 34 stopnie w cieniu :shock: :shock: :shock: Ja lubię lato, ale to już jest jakaś Afryka. Milo jest kiedy jest ciepło, ale teraz to jest straszna duchota.Wytrzymać się nie da. Jeszcze nam się w firmie klima zepsula :cry:
Weekend zaliczyłam bez najmniejszej wpadki. Jestem z siebie zadowolona. Wczoraj robiłam sobie peeling kawowy.Pachniałam po tym jak tiramisu :lol: :lol: :lol: Staram się dbać o skórę. Wcieram kremiki codziennie, ale w taki upał to średnia przyjemność smarować się czymś tak lepkim :roll: Jednak nie chce odpuszczać, bo boje się zwisającej skóry.
Animko - ciesze się, że udało Ci sie imprezować bez grzeszenia :) U mnie weekend bez wpadek. Dawno juz tak nie było. bardzo mnie to cieszy.
Jeni - dziękuję za odwiedzinki.
Jakoś tak pusto tu na forum. Czyżby wszyscy wybrali się na wakacje :?: :?: :?:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Planowałam na dziś ćwiczenia, ale odpuszczę sobie, bo jest taki upał, że to sie może źle skończyć. Za oknem 34 stopnie w cieniu :shock: :shock: :shock: Ja lubię lato, ale to już jest jakaś Afryka. Milo jest kiedy jest ciepło, ale teraz to jest straszna duchota.Wytrzymać się nie da. Jeszcze nam się w firmie klima zepsula :cry:
Weekend zaliczyłam bez najmniejszej wpadki. Jestem z siebie zadowolona. Wczoraj robiłam sobie peeling kawowy.Pachniałam po tym jak tiramisu :lol: :lol: :lol: Staram się dbać o skórę. Wcieram kremiki codziennie, ale w taki upał to średnia przyjemność smarować się czymś tak lepkim :roll: Jednak nie chce odpuszczać, bo boje się zwisającej skóry.
Animko - ciesze się, że udało Ci sie imprezować bez grzeszenia :) U mnie weekend bez wpadek. Dawno juz tak nie było. bardzo mnie to cieszy.
Jeni - dziękuję za odwiedzinki.
Jakoś tak pusto tu na forum. Czyżby wszyscy wybrali się na wakacje :?: :?: :?:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
pozdrawiam z upalnego Gdańska, 32 stopnie w cieniu, masakra....
http://www.kujawy.com.pl/poczta/gdansk/gdanskby.jpg
Zglaszam ze kciuki trzymam, nie pozwolimy zeby niedietkowe zachciewajki obalily nasza Rewolucje!!
To moze wyjmij wage ze tydzien, co? sprawdzimy? kusze, kusze :wink:
Grahamek w weekend nie pieklam bo mezus upiekl mi razowiec. Kochany mezus! chcialabym wklepac przepis ale on to wszystko robi na oko! Moge sie go dopytac o jak najwiecej szczegolow, ale to pewnie juz jutro.
Wakacje? Kobieto, o czym Ty mówisz!!! Ja to nawet marzyć nie mam co póki co :)
Ale fakt, jakoś tak puściutko. Może wszyscy wybyli nad jeziorka, działki itd.
Buziaki!
rewolucja super ci idzie a ćwiczonka to trudna sprawa w taki upał jak sie z człowieka leje przy każdym najmniejszym ruchu :P
Miałaś świetny pomysł z tą ksiazką kucharską skozystałam juz z dwóch świetnych przepisów :wink:
Trzymam za ciebie kciuki :!: :!: :!:
Ha... takie wymigiwanie się od ćwiczeń tylko dlatego, że jest upał :?: Nieładnie :D
Chociaż po cichu przyznam się, że siły mam tylko tyle coby te 30 minut pokręcić hula-hop... a spływam potem jak po godzinnym stepie :)
Sylwuś ja już licze dni do urlopu... :roll: bo u mnie w pracy jest saunaaaaaaaaaa :twisted:
Ja wymiekam w taki upał a wyobraż sobie że Beatka w niedziele była u mnie na rowerze...ona to ma kondycje :roll: :roll:
Szkoda ze nie mogłaś isć na basen z nami ...mam nadzieje że następnym razem nam sie uda...
Dziekuje Ci za rozmowę...bardzo mi pomogłaś...
Buziaczki :)
Upał mnie rozwala. Normalnie smażalnia :lol: I jeszcze ten nawał pracy :cry:
Ten upał ma jeden plus...nie chce się jeść. Oczywiście jem regularnie, bo wiem, że tak trzeba, ale nie chodzę głodna. Dziś zjadłam dużo czereśni to kolejna moja miłość po arbuzie. Musze się kontrolować, bo kiedyś potrafiłam zjeść nawet dwa kilo :shock: :oops:
Z ćwiczeniami troszkę gorzej. Ćwiczę brzuszki, ale na siłownie nie chodzę. Jest za gorąco. Nie chcę się narażać.
Przesyłam buziaki :)
Stelluś - cieszę się, że znalazłaś chwilkę na forum.Pozdrów Beatkę ode mnie i powiedz jej, że jest niesamowita. Mam nadzieję, że się niedługo spotkamy :)
Pyzo - ja nie mogę ćwiczyć zbyt intensywnie. Lekarz mi zabrania. A w taki upał to już totalny zakaz.
Anamat - cieszę się, że podoba Ci się pomysł naszej książki. Dieta nie musi być monotonna i niesmaczna. A te przepisy to najlepszy pomysł :)
Jeni - tak mi się pomyślało, bo mało ludzi na forum zagląda.
Buttermilk - tak mnie kusiło, żeby wyjąć wagę w ten poniedziałek, ale zbliżający się @ zniechęcił mnie do tego. Czuje się spuchnięta. Organizm zatrzymał wode i wynik byłby przekłamany, a ja nie chcę się zniechęcić.Jeśli @ skonczy się do poniedziałku to się zastanowię nad tą wagą ;)
Skierko - dziękuję za odwiedzinki i karteczkę - ja uwielbiam Twoje rejony, a mój Misiek jest zakochany w Gdyni :)
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png