Udanego weekendu :D
http://kartki.onet.pl/_i/m/gory_s.jpg
***
Grazyna
Wersja do druku
Udanego weekendu :D
http://kartki.onet.pl/_i/m/gory_s.jpg
***
Grazyna
Kochanie wpadłam zostawić buziaczki i takie tam, oraz powiedzieć, że żyję mam się dobrze i walczę :D
Mam nadzieję, że jak się zrobi cieplej to mimo, że jesteśmy taaaaakie zalatane, uda nam się jakieś spotkanko wyskrobać.
Kaszania
http://i222.photobucket.com/albums/d...vea/grapes.jpg
Niedzielne pozdrowienia od fanki :D
Sylwuś, ściskam poniedziałkowo życząc bardzo udanego tygodnia :D :D
Pozdrawiam bardzo bardzo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
http://i190.photobucket.com/albums/z.../230364711.jpg
Sylwuś, skrobnij czasem choć słóweczko...
buziaki :D
http://i136.photobucket.com/albums/q...rs/freesia.jpg
Sylwuś, skrobnij cosik...
Cmoook!!!
Wiem, wiem , wiem..zła kobieta ze mnie. Zaniedbałam Was, a Wy jesteście takie kochane i zaglądacie do mnie. Pamiętacie.
Bardzo Wam za to dziękuję.
Moje sprawy się powoli uspokajają. Owszem kredyt trzeba bulić, ale to pryszcz w porównaniu z batalią jaką przeszła.
Nie mam już tak dużo pracy. Mój asystent dobrze się sprawuje - tzn. nadal żyje więc to znaczy, że dobrze się sprawuje :lol: :lol: :lol:
A tak serio chłopak sie stara i jeszcze będą z niego ludzie.
Mam więcej czasu na życie rodzinne. Aż boję się napisać, ale jestem naprawdę szczęśliwa.
Za oknem zima, a w sercu maj :) Mój Misiek na prawdę się stara. Chyba zrozumiał, że on też musi się starać,żeby było między nami dobrze.
Zauważyłam też, że ja się zmieniłam. Nie denerwuję się już na pierdoły, nie czepiam się, nie marudzę. Zrozumiałam jak bardzo faceci tego nie lubią. Trochę mi zajęło zanim to zrozumiałam, ale my kobiety już takie skomplikowane są.
Co do wagi trzymam się bardzo kurczowo tych dwóch cyferek. Waga pokazuje 99-98, a czasami nawet 97 :shock:
Zdaje sobie sprawę, że powinnam zabrać się za ćwiczenia, bo bez tego może i schudnę, ale będę zupełnie sflaczała, a tego nie chcę. Mam więcej czasu, więc nie powinnam marudzić tylko brać się za siebie.
Nie chcę pisać deklaracji, bo nie wiem co wymyślę.
Podczytuję Was regularnie, ale gorzej z tym pisanie.
Wystarczy tej relacji. Lece zajrzeć do Was :)
pozdrawiam
Ps. a co do suwaczka, niestety nic nie mogę zmienić w sygnaturze, a wstawianie go pod każdym postem jest bardzo męczące, więc wybaczcie.
http://img.chip.pl/c/7/b/4/f/b4f5200...bcb7ae216a.jpg
Sylwia, jak miło, że się odezwałaś :wink: :wink: wiemy już co u Ciebie :D a są ta same świetne wiadomości :D
To fantastycznie, że jesteś szczęśliwa :) :) :) to widać, słychać i czuć :wink: :lol: :lol:
Do zobaczenia!
Do soboty Ty nasz Wulkanie Energii :wink: :P