Rewolucjo
Gratuluję spadających kilogramów
Ja też postanowiłam coś zrobić z włosami, ale już mam krótkie, skróciłam rok temu, a teraz zastanawiam się nad jakimś kolorkiem.
Pozdrawiam
http://www.gifland.friko.pl/Gif/Zwierzeta/724.gif
Wersja do druku
Rewolucjo
Gratuluję spadających kilogramów
Ja też postanowiłam coś zrobić z włosami, ale już mam krótkie, skróciłam rok temu, a teraz zastanawiam się nad jakimś kolorkiem.
Pozdrawiam
http://www.gifland.friko.pl/Gif/Zwierzeta/724.gif
Rewelacyjna rewolucjo :D ślę ci spóźnione gratulacje!
Nio i bardzo jestem ciekawa jak tam fryzurka, a raczej twoje wrażenie... Zresztą jeśli chodzi o włosy to tak obserwuję po znajomych kobitkach że faktycznie im więcej latek tym lepiej w krótszych i jaśniejszych (no chyba że ktoś ma ciemną karnację).
Z niecierpliwością czekam na relację z może i na zdjęcie :)
Buziaki :D
Witaj kochaniutka :) mam nadzieje że już niedługo twoja waga bedzie dwucyfrofa , jestem tego pewna .Ciesze sie że już 1,5 kg za tobą:***:)W razie możliwościbede do ciebie wpadać i śledzić twoje postępki:):):)
Witaj Rewolucjo :lol:
Gratuluje spadajacych kiloskow :lol: Nic tak nie mobilizuje jak ich strata (taki paradoks)
Gratuluje odwagi w temaciw wlosow.Nie bedzie to co prawda rewolucja ale i tak zasadnicza zmiana.Ja mam krotkie czrne i od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zmiany koloru.Ale czarne wlosy mamod zawsze i nie moge sie zebrac na odwage,a juz siwe sie pokazuja..... :cry:
Pozdrowionka :lol:
Witajcie Kobietki :)
Bello, Agnimi, Szakalko, Esperanzo, Flakonko, Gosik, Emkr, Agemo, Lunko, Ajako, Bebe, Izulko, Colacaro - dziękuję za odwiedzinki. Jesteście najlepsze!!! Bez was nie dałabym rady!!!
Przepraszam, że dopiero teraz, ale ogrom spraw mnie przygniata :roll: :cry:
Była u fryzjera i i jestem bardzo zadowolona z efektu. Włosy są nadal bląd ( ale planuje zmianę ) długość: końcówki opierają się na ramionach, włosy są mocno wycieniowane, więc bez większego wysiłku się układają i to jest ich bardzo duży plus. Nawet przez chwilę nie żałowałam. Fryzjerka cieła, a ja się usmiechałam :)
Jeśli checie wiedzieć ile obciełam to kucuk który dostałam do ręki miał 42 centymetry 8) :lol:
Jestem bardzo szczęśliwa. Usłyszałm wiele komplementów. Świetnie się czuję i podobam się sobie.
Colacaro - dla mnie to jest rewolucja... totalna zmiana!!!
Co do zdjęcia: jak tylko zrobie sobie jakieś aktualne to się pochwalę.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...314/weight.png
Kochana rewolucjonistwo,
nie tylko na polu wagi ale jak to mówią.. walka z całokształtem, ja już nie pamiętam kiedy miałam tak długie włosy, osobiście taką rewolucję przeprowadziłam 7-8 klasa podstawówki, ale podziwiam wytrzymałość. Sama wiem ile zachodu kosztuja takie włosy i jak się trzeba przymierzać do ich "prania".
teraz mam tak jak Ty wycieniowane włosy i naprawde cieszę się z nich, nie wymagają zbytniego zachodu, a dla osoby która śpi do ostaniej chwili rano jest to bardzo ważne :)
Taka zmiana na plus dodaje pozytywnego kopniaka.
Zmieniajmy się na lepsze.
Ja mam tylko nadzieję, że nie będę okropną złośnicą.
A więc jednak było ciach ciach! :D Cieszę się, że jesteś happy :D (może miałam / mam uprzedzenia, ale tylko raz w życiu byłam zadowolona po wizycie u fryzjera hihi :lol: )
Patrzę na Twój suwaczek... 13,5 kg poszło :) super! Jakieś zmiany w garderobie? :D
rewolucyjnie Ci idzie :D
Ja sama mam długie włosy ,nawet bardzo , ale jakoś nie jestem chyba gotowa na tak odważny krok jak ścięcie ich :) podziwiam
:*
Hi Rewolucjo, to ciach to też pewnie miało wymiar symboliczny. Bardzo się cieszę, że Ci się nowa fryzurka podoba, bo w końcu dobra fryzura to podstawa dobrego samopoczucia. Buziaczki podsyłam. :P
Rewolucjo -nowa fryzura i nowa figura :wink: :lol: :!:
Ja też miałam ochotę na jakąś zmianę ,więc jak byłam w Warszawie to Stella zrobiła mi pasemka - pierwsze w moim życiu :lol: :!: Cieszę się,że jesteś zadowolona :!:
Pozdrawiam :D :!:
http://bulcards.com/resources/cards/love/love010.jpg